Taras Romanczuk nie zagra w ostatnim meczu reprezentacji Polski na Euro 2024. Środkowy pomocnik doznał urazu podczas poniedziałkowego treningu Biało-Czerwonych i nie dokończył zajęć.
W poniedziałek (17 czerwca) o godz. 20:00 w białostockim kinie Helios („Atrium Biała”) odbędzie się przedpremierowy pokaz czwartego odcinka serialu dokumentalnego CANAL+ „Ja, Kapitan”. Głównym bohaterem tej części serii jest Taras Romanczuk, lider Jagiellonii Białystok.
Reprezentacja Polski rozegrała pierwszy mecz podczas EURO 2024. "Biało-Czerwoni" ulegli Holandii 1:2. 55 minut w tym spotkaniu rozegrał Taras Romanczuk. Kapitan Jagielloni Białystok stał się pierwszym zawodnikiem Jagi z występem na Mistrzostwach Europy.
Dziś (7.06) na Stadionie Narodowym reprezentacja Polski zmierzy się w spotkaniu towarzyskim z drużyną Ukrainy. Spotkanie będzie przedostatnim sprawdzianem „Biało-Czerwonych” przed nadchodzącymi mistrzostwami Europy. - Jestem pewien, że będzie to jeden z najważniejszych meczów w moim życiu. Jednocześnie bardzo się cieszę z miejsca, w którym obecnie jestem i traktuję to jako nagrodę za cały sezon w Jagiellonii Białystok - powiedział kapitan Jagiellonii, Taras Romanczuk.
Dziś (20.10) zawodnicy Jagiellonii Białystok Michał Pazdan i Taras Romanczuk odwiedzili Zespół Szkolno–Przedszkolny nr 4 przy ulicy Porzeczkowej w Białymstoku. Z białostockimi piłkarzami spotkało się ponad 200 najmłodszych kibiców.
Pięć goli w sobotni wieczór przy Słonecznej obejrzeli kibice Jagiellonii Białystok, która po przerwie na mecze reprezentacyjne podejmowała Cracovię Michała Probierza. Po bardzo dobrym meczu z kompletu punktów cieszyli się Żółto-Czerwoni, którzy zwyciężyli po dwóch bramkach będącego w formie Patryka Klimali i jednej Tarasa Romanczuka.
Taras Romanczuk, kapitan Jagiellonii Białystok związał się z Żółto-Czerwonymi nowym kontraktem. Podpisana w środę umowa obowiązywać będzie do 2023 roku i zawiera opcję przedłużenia o kolejny rok.
We wtorek piłkarze Jagiellonii Białystok stanął przed szansą zagwarantowania sobie prawa gry w finale Pucharu Polski. Spotkanie z Miedzią Legnica urasta do rangi meczu sezonu. Mobilizują się kibice, zmobilizowani są również piłkarze. Teraz wspólnie trzeba wykonać ten ostatni krok w kierunku Stadionu Narodowego.
W środę, 9 stycznia, oficjalnie zakończyła się przerwa urlopowa piłkarzy Jagiellonii Białystok. Żółto-Czerwoni rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej rutynowymi badaniami w Centrum Badań Klinicznych w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku.
W piątkowy wieczór przy Słonecznej Jagiellonia Białystok podejmie Cracovię. Zespół prowadzony przez byłego szkoleniowca białostoczan, Michała Probierza w tym sezonie jeszcze nie wygrał. - Nie mamy prawa patrzeć na aktualną tabelę - mówi przed spotkaniem z Pasami, trener wicemistrzów Polski, Ireneusz Mamrot.
Przed piłkarzami Jagiellonii Białystok trudne spotkanie z Wisłą Płock. Nafciarze w ostatniej serii gier rozbili przy Łazienkowskiej warszawską Legię 4:1. Białostoczanie polegli przed własną publicznością z beniaminkiem Lotto Ekstraklasy, Miedzią Legnica 2:3. Żółto-Czerwonym nie udało się więc wyrównać klubowego rekordu zwycięstw z rzędu, ale wciąż mogą podtrzymać inną dobrą serię - wygranych w delegacji.
Jerzy Brzęczek ogłosił listę powołań na najbliższe mecze reprezentacji Polski. Wśród wybrańców nowego selekcjonera znaleźli się piłkarze Jagiellonii Białystok - Przemysław Frankowski oraz Taras Romanczuk.
W czwartek o 19:20 Jagiellonia Białystok po raz piąty w swojej historii rozpocznie walkę o awans do fazy grupowej Ligi Europy. Przeciwnikiem Żółto-Czerwonych będzie portugalskie Rio Ave. Jagiellończycy mają za sobą nieudaną inaugurację ligi z Lechią Gdańsk, natomiast dla Portugalczyków będzie to pierwsze oficjalne spotkanie w sezonie 2018/2019. Jak na roszady po porażce z Lechią zareagują białostoczanie? Jak po wielu zmianach kadrowych zaprezentuje się piąty zespół ligi portugalskiej? Na te i wiele innych pytań odpowiadali szkoleniowcy i zawodnicy obu ekip podczas oficjalnych konferencji prasowych przed pierwszym starciem Jagiellonii z Rio Ave.
Za nami pierwsza w tym roku przerwa reprezentacyjna. Różnie w jej trakcie wiodło się piłkarzom Jagi. Jedni cieszyli się z pozytywnie ocenianych debiutów. Inni choć debiutowali, to raczej nie będą dobrze wspominać tej ważnej w swoim piłkarskim życiu chwili, a jeszcze inni o rozgrywanych ostatnio meczach będą chcieli jak najszybciej zapomnieć.
Pomocnik Jagiellonii Białystok, Taras Romanczuk otrzymał we wtorek akt nadania obywatelstwa polskiego. Stosowne dokumenty urodzonemu w Kowlu zawodnikowi Żółto-Czerwonych przekazał w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim Wojewoda Podlaski, Bohdan Paszkowski.
W niedzielę piłkarze Jagiellonii Białystok wylecą na zgrupowanie do Belek, gdzie będą szlifować formę przed rundą wiosenną ekstraklasy. Zanim jednak wylecą do Turcji czeka ich jeszcze sporo ciężkiej pracy w Białymstoku.
Żółto-Czerwoni ponieśli dotkliwą porażkę w wyjazdowym meczu z Górnikiem Zabrze. Początek meczu nie zwiastował takiego rozstrzygnięcia, gdyż już w 4. minucie wynik meczu otworzył Taras Romanczuk. Później piłka lądowała już tylko w bramce białostoczan. Dwukrotnie Mariana Kelemena pokonał Igor Angulo, raz zrobił to Piotr Wlazło, który skierował piłkę do własnej bramki.
- Nie myślimy już o poprzednim sezonie. Gdańsk nie jest przyjaznym terenem dla żadnego zespołu. Trzeba myśleć pozytywnie, że pojedziemy tam i zdobędziemy trzy punkty - mówi przed meczem z Lechią Gdańsk, pomocnik Jagiellonii Białystok, Taras Romanczuk.
Jagiellonia notuje jeden z lepszych startów w lidze w swojej historii. Trenerzy robią co mogą, przygotowują zespół do kolejnych spotkań. Walczą z kolejnymi rywalami, ale coraz bardziej Żółto-Czerwonym prócz innych zespołów z ekstraklasy dają się we znaki kontuzje. Ledwie wrócili do składu Piotr Tomasik oraz Przemysław Frankowski, a do lekarskiego gabinetu odesłani zostali Taras Romanczuk oraz Ivan Runje.
Jagiellonia Białystok po bardzo dobrym meczu podzieliła się punktami ze Śląskiem Wrocław. Piłkarzom obu zespołów grę utrudniał deszcz, ale mimo to mieliśmy okazję zobaczyć jeden z lepszych w tym sezonie meczów w wykonaniu Żółto-Czerwonych, którzy przy odrobinie szczęścia mogli zdecydowanie ograć gości.
Włodarze Żółto-Czerwonych nowych zawodników szukają nie tylko w I lidze, ale również w zespołach ekstraklasowych rywali. Możliwe, że latem do Jagiellonii zawita, kolega Jacka Góralskiego z pokoju na zgrupowaniach reprezentacji Polski, Damian Dąbrowski.
Piłkarz Jagiellonii Białystok, Taras Romanczuk, wystąpił dziś o nadanie polskiego obywatelstwa. Ewentualna pozytywna odpowiedź Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ułatwi życie pomocnikowi Jagi, jak również zwolni miejsce dla obcokrajowców w zespole z Białegostoku.
- Niczego się nie obawiamy. Trenerzy jak zawsze solidnie nas przygotowali do spotkania. Sami również oglądamy mecze naszych rywali. Wiemy na jakie elementy musimy zwrócić uwagę - mówi przed meczem z Wisłą Płock, pomocnik Jagiellonii Białystok, Taras Romanczuk.
- Ruch teraz wygrał wysoko w Łęcznej i pewnie będzie chciał powtórzyć wynik przed własnymi kibicami. To nie będzie łatwy mecz, ale jedziemy tam by udowodnić coś sobie i kibicom - zapewnia strzelec honorowego gola w meczu z Legią, Taras Romanczuk.
Za nami dziewiąta seria gier LOTTO Ekstraklasy. Minioną kolejkę bardzo dobrze wspominać będą zawodnicy i kibice Jagiellonii Białystok, która efektownie i wysoko ograła we Wrocławiu Śląsk 4:0.