- Na pewno po takim meczu, jak ostatni z Legią będziemy chcieli wygrać. Jeśli mam dobre informacje, to do Chorzowa wybiera się też spora grupa naszych kibiców, także będziemy mieli wsparcie z trybun. Musimy potwierdzić że nasza wysoka pozycja nie jest przypadkowa i wrócić z Chorzowa z kompletem punktów - mówi Romanczuk.
- Ruch bardzo szybko przechodzi z defensywy do ataku. Mają bardzo wielu utalentowanych młodych zawodników. Dysponują szybkimi zawodnikami na bokach, na których grają głównie Kamil Mazek i Łukasz Moneta. Grą dyryguje dobry technicznie Patryk Lipski, a wszystko spajają doświadczenia zawodnicy jak Surma czy Grodzicki, który jest bardzo niebezpieczny przy stałych fragmentach gry - analizuje defensywny pomocnik Jagi.
- My mamy swoje atuty, oni swoje. Oni analizują nasze mecze, my ich, a w sobotę okaże się, czyja analiza była trafniejsza. Bardzo bym chciał zdobyć kolejną bramkę przy Cichej, a jak będzie to zobaczymy - dodaje "Tari".