Mówią "sprawdzam" rządowi i chcą wpisać do budżetu państwa na przyszły rok inwestycje, jakie Prawo i Sprawiedliwość w czasie kampanii wyborczej obiecywało zrealizować w województwie podlaskim. Podlascy posłowie Platformy Obywatelskiej chcą, by rząd wydał w przyszłym roku dodatkowo 630 mln zł na inwestycje w województwie. To drugi rok z rzędu, w którym posłowie proponują poprawki w budżecie. W ubiegłym roku wszystkie zostały przez Sejm odrzucone.
Platforma Obywatelska wzywa państwową spółkę Enea do zapłacenia ponad 28 mln zł (z odsetkami ponad 29 mln) jako rozliczenia za kupno Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Białymstoku. Spór jest rozstrzygany w sądzie. - To jest typowa polityczna burza w szklance wody - odpowiada Henryk Dębowski z PiS. PO chce odwrócić uwagę od sposobu wydawania pieniędzy otrzymanych ze sprzedaży MPEC przez władze miasta.
Minister Krzysztof Jurgiel złożył dziś ze względów osobistych rezygnację ze stanowiska Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi - poinformowało 18 czerwca 2018 biuro prasowe resortu rolnictwa.
Kolejny napiętnowany przez Platformę Obywatelską. Tym razem radny Białegostoku Marcin Szczudło. Tablicę z jego podobizną i napisem WSTYD można w najbliższych dniach zobaczyć na ulicach miasta na przyczepce ciągniętej przez samochód osobowy. PO kontynuuje akcję "konwój wstydu", czyli pokazywanie tych, którzy dorabiają się dzięki przynależności partyjnej. Pierwszy w "konwoju" jeździł Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa.
Gdy ktoś deklaruje, że będzie startował w wyborach, to każde jego pojawienie się nabiera kontekstu wyborczego. Tadeusz Arłukowicz na długie lata przepadł gdzieś z życia publicznego. Gdy niedawno przejeżdżał na rowerze obok Ratusza, zgarnęli do zwolennicy Pawła Kukiza i chcą wystawić jako kandydata na prezydenta miasta. Od tej chwili pojawienie się Arłukowicza w miejscu publicznym nabiera kontekstu wyborczego.
Przekaz do wyborców dociera z tablicy podróżującej na samochodowej przyczepce. Na tym zdjęciu Jacek Żalek nie jest uśmiechnięty i rozpromieniony. Patrzy z nienawiścią i pogardą. Kto zobaczy w Białymstoku taką tablicę, staje się adresatem kampanii "ŻalekZrezygnuj". Platforma Obywatelska, polityczny przeciwnik Jacka Żalka chce go skłonić do rezygnacji ze startu w wyborach prezydenta Białegostoku. W imię zasad.
Partia Razem szuka 100 tysięcy osób, które poprą projekt ustawy o skróceniu czasu pracy dla osób zatrudnionych na etatach z 40 godzin tygodniowo do 35 (czyli z ośmiu godzin dziennie do siedmiu). W najbliższych dniach możemy spotkać (na przykład w parku) ludzi, którzy zbierają podpisy poparcia tego projektu.
To nie żart. Przyjechał na rowerze z czerwonym plecakiem a wyjechał jako kandydat na prezydenta Białegostoku. Nawet nie wszyscy dziennikarze go znali. Tadeusz Arłukowicz - wieki temu polityk Platformy Obywatelskiej, senator RP i zastępca prezydenta Białegostoku. Dziś "królik z kapelusza" Ruchu Kukiz 15.
Adam Andruszkiewicz, poseł wybrany z listy Kukiz 15, obecnie w klubie poselskim Wolni i Solidarni, teraz zaprasza swoich zwolenników na listy wyborcze Prawa i Sprawiedliwości. W wyborach do sejmiku województwa podlaskiego ludzie Andruszkiewicza zasilą listy Zjednoczonej Prawicy. Za to sam Andruszkiewicz zapowiada, że "bardzo poważnie rozważa kandydowanie w wyborach na prezydenta Białegostoku".
Profesorskie wystąpienie, ale zabarwione całkiem nieprofesorskimi emocjami. Prof. Andrzej Rzońca, główny ekonomista Platformy Obywatelskiej - ocenił dziś w Białymstoku rządowe propozycje przedstawione w sobotę przez premiera Mateusza Morawieckiego. Ocenił krótko i dosadnie: "ta reforma to pic".
Rok temu Koronkiewicz, teraz Sawicki - dwaj pewni kandydaci w jesiennych wyborach samorządowych, w tym wyborach prezydenta Białegostoku. Ten drugi objawił się dziś jako kandydat inicjatywy "Kocham Białystok". To Marcin Sawicki, 32-letni przedsiębiorca oraz działacz społeczny. Razem z nim podczas konferencji prasowej pokazało się też kilkunastu kandydatów na radnych.
Idą za ciosem i po sondażach pokazujących spadek poparcia dla PiS-u, teraz Platforma Obywatelska konsekwentnie drąży sprawę wysokich nagród, jakie rząd PiS przyznał swoim ministrom. PO rozpoczyna kampanię pod nazwą "konwój wstydu". Rozpoczyna w całej Polsce, więc także w województwie podlaskim. Konwój wstydu ciągnięte za samochodem przyczepki z wielką tablicą (tzw. mobile). Na tablicy wizerunek ministra i kwota nagrody, jaką dostał.
Po Komitecie Obrony Demokracji teraz Platforma Obywatelska wzywa do społecznej kontroli przebiegu wyborów samorządowych. Potrzeba w całym województwie około dwóch tysięcy wolontariuszy, którzy zostaną członkami komisji wyborczych albo mężami zaufania i będą obserwować prawidłowość kolejnych etapów wyborów.
I wojewoda podlaski, i radni podlaskich samorządów, wójtowie i burmistrzowie, a także zapewne "zwykli" obywatele - w sumie kilkadziesiąt osób zgromadzonych w jednej sali podlaskiej "Solidarności". Pierwsze otwarte spotkanie dyskusyjne przed referendum ogólnokrajowym dotyczącym nowej Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Dyskusja jest, wnioski każdy może wysnuć własne.
15 samorządów z województwa, a wśród nich nie ma stolicy regionu Białegostoku. Dlaczego Białystok nie starał się o rządowe pieniądze z programu Senior Plus? - pytają radni Prawa i Sprawiedliwości i od razu wyciągają daleko idące wnioski: prezydent Białegostoku nie radzi sobie z racjonalnym zarządzaniem miastem.
Sala wypełniona ludźmi, całe (prawie) szefostwo regionalne Prawa i Sprawiedliwości i pierwsze spotkanie Akademii Samorządności. Do wyborów samorządowych ledwie kilka miesięcy. Nie można mieć wątpliwości: PiS zaczyna intensywne przygotowania do "przejęcia samorządów", szczególnie wojewódzkich.
O tej zmianie partyjnych barw mówiło się już od tygodni. Dziś (20.01) oficjalnie stała się faktem. Mieczysław Baszko, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego zrezygnował z członkostwa w tej partii i wstąpił do partii Porozumienie kierowanej przez Jarosława Gowina. Baszko był jedynym działaczem PSL z województwa podlaskiego wybranym na posła w ostatnich wyborach parlamentarnych.
Jednomandatowe okręgi wyborcze (JOW) to jest sens samorządności, dlatego Stowarzyszenie Kukiz'15 zrobi wszystko by zachować je w najbliższych wyborach samorządowych. Po odejściu z klubu Kukiz'15 posła Adama Andruszkiewicza w podlaskich strukturach tej organizacji jest mobilizacja do działania w dwóch kierunkach: ku odbudowie struktur bez Andruszkiewicza i obronie okręgów jednomandatowych.
Poseł Adam Andruszkiewicz porzucił ugrupowanie, które dało mu mandat poselski. Opuścił klub Kukiz 15 i przyłączył się do koła poselskiego Wolni i Solidarni. Jak wyjaśnił, odszedł "po męskiej rozmowie z Pawłem Kukizem", a przyłączył się pod wpływem "legendy" Kornela Morawieckiego.
Nowa formacja na prawicy - Partia Porozumienie. To polityczny news minionego weekendu. Polska Razem Jarosława Gowina wzmocniła swoją pozycję w koalicji Zjednoczonej Prawicy. Do Polski Razem przyłączyli się ludzie partii Wolność, Republikanie i Chrześcijański Ruch Samorządowy. Wiemy już, że podobny ruch wykonały te ugrupowania na szczeblu regionalnym w Podlaskiem.
Są pieniądze na budowę lotniska w Białymstoku. Małego, ale jednak - w głosie Roberta Tyszkiewicza, szefa podlaskiej Platformy Obywatelskiej jest zadowolenie, ale nie ma entuzjazmu. Bo to jest wypowiedź polityka. Koalicyjni (PSL-PO) radni sejmiku przyznali w poniedziałek (30.10) samorządowi Białegostoku 16 milionów zł pomocy na zbudowanie pasta startowego na Krywlanach (zwanego przez zwolenników pomysłu - lotniskiem). Do entuzjazmu brakuje jeszcze zgody radnych PiS na wprowadzenie poprawek do budżetu. Dziś liderzy PO tłumaczą dziennikarzom co się wydarzyło wczoraj w sejmiku.