Białostockie Żubry rozpoczęły rewanże w II lidze koszykówki. W sobotę drużyna Jakuba Jakubca grała z ZKS-em Stal Stalowa Wola. Osłabione Rogacze w pojedynku z silnym rywalem robiły, co mogły, ale w końcu zmęczenie wzięło górę. Litości dla zespołu z Podlasia nie miał Adrian Warszawski, który w pojedynkę zdobył ponad jedną trzecią wszystkich punktów swojego zespołu.
- Wierzyliśmy w zwycięstwo i do końca o nie walczyliśmy, ale niestety na mniej więcej 7 minut przed końcem zabrakło nam paliwa. Stal to natychmiast wykorzystała i nam wyraźnie odskoczyła - podsumował spotkanie z ZKS-em Stal Stalowa Wola, trener Żubrów Białystok, Jakub Jakubiec.
Kontuzje, rotacja, trudny początek, zmęczenie weteranów oraz ułańska fantazja wchodzących do zespołu juniorów. Przeanalizowaliśmy z trenerem białostockich Żubrów, Jakubem Jakubcem, pierwszą rundę naszego beniaminka w II lidze. Zapraszamy na alfabetyczne podsumowanie rundy w wykonaniu Rogaczy ze stolicy Podlasia.
Żubry Białystok w ostatnim meczu pierwszej rundy sezonu bez problemu ograły przed własną publicznością Rosę Sport Radom 81:70. Duży udział w zwycięstwie mieli coraz lepiej poczynający sobie w zespole młodzi zawodnicy.
- Nasza drużyna powoli nabiera rozpędu. Niestety w pierwszej rundzie mieliśmy wiele problemów z kontuzjami i to niestety doprowadziło do sytuacji, w której zajmujemy te, a nie inne miejsce w tabeli - mówił po zwycięstwie z KS Rosa Sport Radom, trener Żubrów Białystok, Jakub Jakubiec.
W trwającej 12. kolejce koszykarskiej drugiej ligi, kolejne zwycięstwo odnieśli koszykarze białostockich Żubrów. Drużyna Jakuba Jakubca pokonała na wyjeździe sąsiada z ligowej tabeli KKS Pro-Basket Kutno 78:64. Białostoczan do zwycięstwa poprowadził Tomasz Kujawa, zdobywca 25 punktów.
- Zmobilizował nas uraz Andrzeja Misiewicza, który wypadł nam w ostatnim spotkaniu, a nikomu nie trzeba przypominać jak ważnym zawodnikiem jest w naszej rotacji. Jestem niesamowicie dumny z postawy drużyny. Zaczynamy zbierać efekty naszej pracy - mówił po zwycięstwie z KK Warszawa, trener Żubrów Białystok, Jakub Jakubiec.
- Zafundowaliśmy sobie, jak i kibicom prawdziwy sportowy roller coaster. Dobrze, że to my z kolejki wysiadamy zwycięzcy, że po drodze nie odpadły nam kółka i mogliśmy dojechać do końca - powiedział po meczu z KU AZS UJK Kielce, trener Żubrów Białystok, Jakub Jakubiec.
Żubry Białystok przegrały w Ostrowi Mazowieckiej. Koszykarze miejscowego Sokoła wykorzystali problemy z faulami białostoczan, odwrócili losy rywalizacji i ograli zespół Jakuba Jakubca 71:63.
- Czasami zdarzają się takie mecze, że przeciwne drużyny trafią na bardzo wysokim poziomie. Zawodnicy z Warszawy wykorzystali atut naszej tablicy, która na tej sali przyjmuje wszystkie piłki, które się o nią rzuci. Często dostaje palpitacji serca, kiedy widzę, jak przeciwnicy oddają różne dziwne rzuty o tablice i trafiają niemal wszystko. Mimo, że to my trenujemy na tej hali, te tablice często są atutem przeciwników - analizował przyczyny tak wysokiego wyniku trener Żubrów, Jakub Jakubiec.
- Każde zwycięstwo dodaje animuszu, chęci i radości. Mam nadzieję, że w naszym przypadku będzie podobnie i od tego meczu zaczniemy jakąś fajną serię - mówił po meczu ze Shmoolkami Warszawa, kapitan Żubrów, Krzysztof Kalinowski.
Białostockie Żubry po raz pierwszy w sezonie przekroczyły barierę 100 punktów. Dziś takie osiągnięcie zagwarantowało koszykarzom Jakuba Jakubca zwycięstwo nad Shmoolky Warszawa 102:91 i przełamanie po serii porażek z rzędu.
- Pewne elementy udało nam się co prawda poprawić, ale dekoncentracja w kluczowych momentach, pod koszem rywali, która doprowadzała, że myliśmy się w prostych sytuacjach rzutowych spowodowała, że ponieśliśmy kolejną porażkę - mówił po porażce z AZS UMCS Lublin, trener Żubrów, Jakub Jakubiec.
Drugi mecz w Lublinie i druga porażka. Żubry Białystok po nieszczęśliwie przegranym meczu z TBV Start Lublin tym razem nie znalazły sposobu na AZS UMCS Lublin przegrywając 62:78. Była to czwarta kolejna i szósta w sezonie porażka białostoczan.
- Dziś mieliśmy okazję zagrać z drużyną, z którą w tej lidze jeszcze nikt nie miał okazji zagrać. Gratuluję zespołowi walki i postawy w meczu przeciwko tak silnemu dziś przeciwnikowi - powiedział po pechowej porażce z TBV Start Lublin, trener Żubrów Białystok, Jakub Jakubiec.
W inaugurującym siódmą serię gier w koszykarskiej grupie B II ligi białostockie Żubry przegrały na wyjeździe z rezerwami występującego w najwyższej klasie rozgrywkowej TBV Start Lublin 58:59. O porażce zadecydowała przede wszystkim marna pierwsza połowa w wykonaniu drużyny Jakuba Jakubca, w której białostoczanie rzucili jedynie 19 punktów. Znów było jednak bardzo interesująco w końcówce spotkania.
- Żubry pokazały, że mają charakter, mają ochotę do gry. Uspokojenie gry z naszej strony było błędem - mówił po meczu z Żubrami Białystok, trener Tura Bielsk Podlaski, Kamil Zakrzewski.
Za 24 godziny rozpoczną się rogate derby Podlasia w koszykówce. Żubry Białystok podejmą przed własną publicznością lokalnego rywala - Tura Bielsk Podlaski. Obaj trenerzy zapewniają, że na parkiecie nie zabraknie walki i wielkich emocji. Przyglądamy się bliżej drużynowym oraz indywidualnym osiągnięciom obu zespołów.
- Kluczem do zwycięstwa będzie obrona. Przede wszystkim wyłączenie z gry wysokich zawodników Tura. Dużo pracowaliśmy nad tym przed tym meczem, dlatego mam nadzieję, że to nam się uda. Jestem dobrej myśli ? mówi przed środowym spotkaniem z Turem Bielsk Podlaski, środkowy Żubrów, Arkadiusz Zabielski.
Rogate derby już jutro. Żubry zmierzą się z Turem w meczu, którego stawką będzie tytuł najlepszej drużyny na Podlasiu. O przedmeczowych przeczuciach i planach na mecz rozmawialiśmy z trenerami Jakubem Jakubcem (Żubry Białystok) oraz Kamilem Zakrzewskim (Tur Bielsk Podlaski). Oto, co powiedzieli obaj szkoleniowcy.
W środę w Białymstoku, w hali VI Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Kościelnej dojdzie do bardzo ciekawego meczu II ligi koszykówki. O godzinie 17:00 Żubry Białystok w derbach naszego województwa podejmą Tura Bielsk-Podlaski. Jak przed rogatymi derbami grały oba zespoły?
Żubry Białystok z premierowym zwycięstwem w II lidze. Mecz w Kielcach białostoczanie rozstrzygnęli na swoją korzyść różnicą 25-punktów. Drużynę Jakuba Jakubca do zwycięstwa poprowadził Krzysztof Łotowski, który zaliczył double-double (16 punktów, 12 zbiórek).