Trener Jakubiec musi jakoś dodatkowo mobilizować zespół przed jutrzejszym meczem?
- Derby to derby. Każdy specjalnie przygotowuje się na te mecze. To nie tylko taktyka i walory fizyczne, ale przede wszystkim psychika i odpowiednie nastawienie będą decydowały o tym, kto po jutrzejszym meczu będzie rządził na Podlasiu. Nikogo szczególnie nie trzeba uświadamiać jaki mecz przed nami.
Dla Pana, jako byłego zawodnika Tura, to będzie szczególne spotkanie? Czy raczej mecz, jak każdy inny?
- Oczywiście, że jest to mecz, jak każdy inny, ale z drugiej strony, jako zawodnik z pięcioletnim stażem gry w Turze mam sentyment do tego miejsca i tego zespołu. Przed takim meczem zawsze pojawiają się jakieś podteksty. Ja okres swojej gry dla Tura wspominam bardzo dobrze. Ciężko będzie grać przeciwko byłym kolegom, ale teraz jestem w Żubrach i będę robił wszystko, żebyśmy wygrali.
Zadanie nie będzie łatwe. Rywal ma w swoich szeregach kilku wyróżniających się graczy. Na kogo szczególnie będziecie musieli uważać?
- Musimy zwrócić szczególną uwagę na Łukasza Kuczyńskiego, który jest czołowym strzelcem nie tylko Tura, ale również całej ligi. Mają dodatkowo kilku uzdolnionych przedstawicieli młodego pokolenia. Poczynili też ciekawe wzmocnienia z zawodników z pierwszej ligi ? Tomasz Pisarczyk, Mateusz Bal. Ci zawodnicy z niejednego pieca już też chleb jedli więc będziemy musieli na nich bardzo uważać.
Ostatnia demolka w wykonaniu Tura w meczu z TBV zrobiła na Was jakieś wrażenie?
- Nie boimy się i nie zwracamy uwagi na takie zwycięstwa, jak te ostatnie. Podchodzimy do tego na spokojnie. W drużynie TBV grało wielu młodych chłopców, którzy sprawili by po prostu wielką niespodziankę, gdyby mocniej postawili się doświadczonym zawodnikom Tura. Tur po prostu wykorzystał swoje walory i doświadczenie, poza tym musieli to zrobić, by w końcu odnieść zwycięstwo po serii trzech porażek. Na pewno jednak nie patrzymy na formę Tura przez pryzmat tego wyniku.
Co Pana zdaniem zadecyduje o wyniku jutrzejszego meczu?
- Kluczem do zwycięstwa będzie obrona. Przede wszystkim wyłączenie z gry wysokich zawodników Tura. Dużo pracowaliśmy nad tym przed tym meczem, dlatego mam nadzieję, że to nam się uda. Jestem dobrej myśli. Musimy się skoncentrować i podejść do meczu bardzo poważnie. Trzeba wyeliminować z naszej gry błędy, które nam przeszkadzały w grze w ostatnim meczu. Wówczas wszystko powinno być w porządku.