- Już od pewnego czasu powtarzam, że nam jest potrzebny spokój. Przed tym meczem wykorzystaliśmy to i mocno się skoncentrowaliśmy na zadaniu. Nie zapominajmy, że jesteśmy beniaminkiem. Choć mamy w składzie wiele doświadczonych nazwisk, to jednak, żeby wszystko się poukładało potrzebujemy czasu i spokoju - dodał trener białostockiego drugoligowca.
Jakub Jakubiec (Żubry Leo-Sped Białystok)
- Ta drużyna buduje się z meczu na mecz, z miesiąca na miesiąc. Nie jest łatwo zbudować zespół mając w składzie takie dysproporcje wieku, doświadczenia i umiejętności. Musimy powoli to wszystko budować. Jeżeli uwierzymy w sami siebie, jeżeli młodzi uwierzą w to, że potrafią dobrze grać, to jestem spokojny o naszą przyszłość. W meczu z KK Warszawa nasi młodzi zawodnicy wypełnili swoją role znakomicie. Krzysiek Kalinowski i Tomek Kujawa siedzieli na ławce, a odpowiedzialność za wynik w dużej mierze spoczywała na barkach naszych młodych zawodników. Jestem z nich bardzo dumny. Druga część sezonu może być zgoła inna. Póki co wypełniamy swoje założenia powoli wprowadzając do zespołu nowych zawodników - przekonywał trener Żubrów.
- Rzeczywiście Arek rozegrał znakomite spotkanie. Chapeau bas! Arek z meczu na mecz gra coraz lepiej. Przekazuje innym zawodnikom pozytywną energię. Buduje atmosferę. Pomaga młodym zawodnikom, kiedy coś nie idzie, podejdzie poklepie po plecach. Powie, że ma prawo popełniać błędy, a to jest wielka sztuka. Czasem pełni w naszej drużynie prócz roli zawodnika, rolę pedagoga, co jest dla nas bardzo istotne - ocenił postawę Arkadiusza Zabielskiego, trener Jakubiec.
<<<(FOTO) Żubry pokonały lidera!>>>
- Znamy tą drużynę. Wiemy, że jest to bardzo energetyczny zespół. Lubię te stwierdzenie, ale rzeczywiście tak jest. Grają bardzo mocną penetracją, odegraniem. Próbują wytrącić z równowagi drużyny, które mają trochę większe statystyki w metryczkach. My to wytrzymaliśmy przez co chłopakom należy się wielki szacunek. Zaskoczyliśmy rywali w pierwszej kwarcie. Goście byli przybici naszą przewagą. Nie każdy mecz można wytrzymać, mając nawet przewagę 20-30 punktów, ale dziś nam się udało - mówił o drużynie KK Warszawa, szkoleniowiec Żubrów.
- W zwycięstwo uwierzyłem jeszcze przed meczem. Może to zabrzmieć górnolotnie, ale jestem pewny tej drużyny. Znam nasz potencjał. Wiem, jak bardzo młodzi zawodnicy chcą dołączyć do seniorów pod względem gry. Wszyscy bardzo chcemy stawać się coraz lepsi i jeśli będziemy nad tym pracować nadal, tak jak pracujemy, to z meczu na mecz będziemy silniejsi - zakończył trener Jakub Jakubiec.