Podlascy działacze Prawa i Sprawiedliwości urządzili wczoraj (20.01) konferencję, podczas której przedstawiali swoich 10 pytań do Donalda Tuska. Pytania m.in. o likwidację wojskowych jednostek czy o śledztwo dot. katastrofy smoleńskiej. Pytania zapakowali w kopertę i wysłali je do biura Platformy Obywatelskiej w Białymstoku.
Mateusz Morawiecki w Brańsku na spotkaniu z mieszkańcami powiatu bielskiego mówił jako polityk Prawa i Sprawiedliwości, mówił też jako premier polskiego rządu. Odniósł się do sytuacji w kraju, a przede wszystkim do spraw traktowania Polski w Unii Europejskiej.
Wicepremier Jacek Sasin to od początku lipca numer 1 w podlaskim PiS-ie. Jest koordynatorem partyjnych struktur w województwie. Jego przedwyborczy plan, to "mówić prawdę o rządach Prawa i Sprawiedliwości" oraz uczynić partię ruchem masowym.
- Za kilkanaście miesięcy czeka nas wybór. Wierzę, że Polacy pójdą drogą, którą wybraliśmy i dojdziemy do celu jakim jest Polska zasobna, Polska dającą szansę każdemu. Nie manipulujemy, tylko uczciwie rządzimy - mówił Jarosław Kaczyński w sobotę na spotkaniach z mieszkańcami Białegostoku i Bielska Podlaskiego. Zebraliśmy najważniejsze wypowiedzi.
Dwa spotkania prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z mieszkańcami organizuje dziś (2.07) partia rządząca - w Białymstoku i Bielsku Podlaskim. Organizator zaprasza na transmisję spotkań na Facebooku.
Zamiast jednego pełnomocnika – trzech i jeszcze całkiem nowy „opiekun” na region – rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość zmienia strukturę organizacji w terenie. W Podlaskiem to znaczy, że Dariusz Piontkowski przestaje być liderem partii w regionie. Województwo dzieli się na trzy okręgi (takie, jak w wyborach do Senatu), a zamiast jednego będzie trzech liderów: Artur Kosicki, Kazimierz Gwiazdowski i Jacek Bogucki. Nad partią w regionie zaś będzie czuwał „opiekun” z ramienia władz centralnych partii – Jacek Sasin. – Chcemy być skuteczniejsi i bardziej dynamiczni, by zwyciężyć w przyszłorocznych wyborach – mówi o tej reformie rzecznik PiS Radosław Fogiel.
Kobiety walczące o swoje prawa spotykają się dziś o godz. 16 na Rynku Kościuszki w Białymstoku. Będą m.in. zbierały podpisy pod obywatelskim projektem ustawy legalizującej aborcję.
Jednak rozpocznie nowy rozdział w swojej poselskiej karierze. Poseł z Łomży Lech Antoni Kołakowski opuścił klub poselski Prawa i Sprawiedliwości. Jest teraz posłem niezrzeszonym. Mówi, że nadal "będzie pracował dla mieszkańców Polski".
Wybraliśmy go do Sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości, w PiS-ie był od lat, w parlamencie to jego piąta kadencja. Po głosowaniu przeciw "piątce dla zwierząt", w PiS-ie zawieszony w prawach członka, teraz odchodzi z partii i razem z kilkoma innymi chce porzucić klub poselski. Poseł Lech Kołakowski - PiS-owski filar Ziemi Łomżyńskiej teraz może osłabić swoją partię tak, że starci większość w Sejmie.
Zakaz uboju rytualnego i zakaz hodowli zwierząt na futerka - te dwa punkty nowej ustawy dotyczącej rolnictwa (zwanej piątką Kaczyńskiego bądź piątką dla zwierząt) wśród rolników wzbudzają najwięcej emocji. Jak przekonują - mogą one doprowadzić do plajty tysiące gospodarstw. Dlatego rolnicy protestują. Jutro (w środę) - również na Podlasiu.
O północy w piątek (10.07) w Sejnach rozpoczęła się całodobowa akcja sztabu wyborczego Andrzeja Dudy pod hasłem 24hDlaDudy, mająca na celu przekonanie mieszkańców regionu do głosowania na Andrzeja Dudę w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Bo o tyle właśnie - według wyliczeń miejskich urzędników - zmniejszą się w tym roku dochody miasta. Dlaczego? Prezydent miasta twierdzi, że to z winy rządu, który podejmował decyzje wiążące się ze stratami finansowymi dla miasta
Otrzymaliśmy dziś wieczorem "apel" Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Białymstoku dotyczący wypłaty pełnych wynagrodzeń nauczycielom białostockich szkół, przedszkoli i placówek samorządowych za czas zawieszenia lekcji w związku z epidemią. Radni PiS przypominają, że nauczyciele powinni otrzymać wynagrodzenie również za godziny nadliczbowe, nawet jeśli nie przepracowali tych godzin.
Jan Dobrzyński - senator obecnej kadencji, wybrany z listy Prawa i Sprawiedliwości - dziś jako niezależny kandydat startuje w wyborach do Senatu RP. Oficjalnie rozpoczyna kampanię wyborczą i mówi "PiS to ja", "Zjednoczona Prawica to ja". Swój komitet wyborczy nazywa "Zjednoczona Prawica". Prasa podaje, że Dobrzyńskiego "wyrzucono z PiS", sam senator mówi, że nie ma żadnego dokumentu potwierdzającego skreślenie z listy członków partii. Ale nie jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości.
"Konwój wstydu" to była akcja Platformy Obywatelskiej, miała zdyskredytować w oczach wyborców rządzących obecnie przeciwników PO z Prawa i Sprawiedliwości. Teraz PiS odpłaca PO tą samą monetą. "Cysterny wstydu" jeżdżą także po drogach Podlaskiego. Na cysternach 68 miliardów złotych, jakie w latach rządów PO-PSL stracił Skarb Państwa wskutek złego prawa dotyczącego obrotu paliwem.
Widmo wprowadzenia deklaracji LGBT Plus do białostockich szkół zmusza radnych Prawa i Sprawiedliwości do wezwania prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego do złożenia jasnej deklaracji, jakie treści będą przekazywane dzieciom w ramach zajęć z "równego traktowania", jakie organizacje spoza szkoły mają takie zajęcia prowadzić. Po Marszu Równości prezydent zapowiedział, że w podległych mu szkołach w ramach godzin wychowawczych będą zajęcia z równego traktowania.
Protest przeciwko "upolitycznianiu" decyzji wojewody oraz apel o ponowne wyłożenie do konsultacji projektu Studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego Białegostoku z uwzględnieniem uwag mieszkańców i radnych przyjętych w poprzedniej kadencji samorządu. Białostoccy radni Prawa i Sprawiedliwości przedstawiają swoje stanowisko w sprawie unieważnienia przez wojewodę podlaskiego projektu Studium przyjętego przez radę miasta głosami większościowego klubu Koalicji Obywatelskiej.
Zalewały nas zwykle letnie burze w lipcu i sierpniu, teraz już pierwsza, majowa ulewa wyglądała w Białymstoku jak kataklizm. Majowe burze nie są niczym nadzwyczajnym w naszym klimacie, ale okazuje się, że w 300-tysięcznym mieście mogą wywołać poważne obawy. Takie obawy po majowej burzy wyraża radny Henryk Dębowski w swojej interpelacji skierowanej do prezydenta miasta.
Nie tylko własny program, ale teraz także przestroga przed przeciwnikami politycznymi. Prawo i Sprawiedliwość rozpoczyna w kraju akcję pod hasłem "Obroń swoje prawo". Akcja dotyczy oczywiście eurowyborów 26 maja, a przesłanie jej sprowadza się do stwierdzenia: tylko PiS obroni prawa Polaków przed zapędami urzędników Unii Europejskiej.
Wybraliśmy ją do Senatu RP na początku 2016 roku. Dziś po trzech latach - wszystko na to wskazuje - złoży mandat senatorski i zostanie ambasadorem RP w Rzymie. Anna Maria Anders, dotychczas senator PiS, teraz wybiera karierę dyplomatyczną. My, mieszkańcy województwa podlaskiego, tracimy swojego przedstawiciela w Izbie Wyższej. Nie będzie wyborów uzupełniających, gdyż do jesiennych wyborów parlamentarnych zostało już niewiele czasu.
Bronić wartości idzie do Parlamentu Europejskiego Krzysztof Jurgiel, kandydat nr 2 na liście Prawa i Sprawiedliwości w okręgu nr 3. Chodzi o wartości narodowe, polskie i chrześcijańskie, zdaniem kandydata te wartości są dziś w Unii Europejskiej zagrożone i trzeba ich bronić.
"Na Podlasiu będzie nie tylko geograficzny, ale i gospodarczy środek Europy". Podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości, która odbyła się dziś (28.04) w Białymstoku padły deklaracje dotyczące zrównoważonego rozwoju woj. podlaskiego.