Bo o tyle właśnie - według wyliczeń miejskich urzędników - zmniejszą się w tym roku dochody miasta. Dlaczego? Prezydent miasta twierdzi, że to z winy rządu, który podejmował decyzje wiążące się ze stratami finansowymi dla miasta

To Przedszkole Samorządowe nr 51 przy ul. Monte Cassino w Białymstoku.

Poniedziałek (25.05) będzie dniem przełomu w poczuciu sprawiedliwości społecznej mieszkańców Białegostoku. Skończy się niesprawiedliwe dzielenie mieszkaniowego majątku gminy. Nareszcie ci, którzy, aby mieć swoje mieszkanie, muszą brać kredyt w banku i spłacać go później przez wiele lat, przestaną czuć się dyskryminowani przez władze miasta. Sprawiedliwość społeczna wraca do zasobu mieszkań komunalnych za sprawą projektu, który przygotował prezydent Tadeusz Truskolaski, a zatwierdzą (bez wątpienia zatwierdzą) radni Koalicji Obywatelskiej, jako że mają większość w radzie miast.

O testy dla pracowników oświaty już dwukrotnie apelował prezydent Tadeusz Truskolaski. Chce, by zapłacił za nie wojewoda. Ten jednak apel odesłał do sanepidu, który... przygotowuje odpowiedź. W dyskusję wtrącił się również marszałek - podpowiada prezydentowi, skąd ma wziąć pieniądze na testy.

Oficjalnie. Tadeusz Truskolaski jest szefem wojewódzkiego sztabu wyborczego kandydata Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenta RP. W sztabie oprócz prezydenta Białegostoku są także jego dwaj zastępcy - Rafał Rudnicki i Zbigniew Nikitorowicz.

Zespół przy Prezydencie Miasta Białegostoku przygotował procedury bezpieczeństwa obowiązujące w szkołach podstawowych na terenie miasta w okresie pandemii koronawirusa. Od 25 maja w klasach I-III szkół podstawowych mogą być realizowane zajęcia opiekuńczo-wychowawcze dla chętnych uczniów.

Bo do niektórych przedszkoli nie ma zbyt wielu chętnych, a w innych jest ich zbyt dużo.

Tak zapowiada prezydent Tadeusz Truskolaski. Placówki przygotowują się do ponownego przyjmowania dzieci i świadczenia swoich usług opiekuńczych i edukacyjnych.

Najpierw musimy zapewnić dobre warunki sanitarne - mówi prezydent Tadeusz Truskolaski. Jego zdaniem, zostawiając decyzję o otwarciu żłobków i przedszkoli samorządom - rząd przerzuca na nie odpowiedzialność.

Z miejskich ośrodków sportu ponownie będzie można korzystać już od 4 maja. Ale nadal z obostrzeniami.

Konferencja prasowa - tak władza komunikuje się z dziennikarzami. W czasach pandemii konferencje prasowe stały się jednak dobrem powszechnie dostępnym. Wideokonferencje mogą oglądać wszyscy w sieci. Najaktywniejsi w organizowaniu wirtualnych spotkań są prezydenci Białegostoku. Najpierw codziennie, teraz dwa razy w tygodniu. Czego się na nich dowiadują słuchacze? Na przykład dzisiaj przez prawie godzinę słuchali krytycznych uwag na temat działań marszałka województwa podlaskiego.

Dziś pytanie, dziś odpowiedź - była kiedyś taka audycja. Od kiedy mamy epidemię, nie musimy już czekać na odpowiedź władz miasta na pytania nurtujące mieszkańców a dotyczące codziennych spraw życiowych. Dla przedsiębiorców na przykład codziennymi sprawami życiowymi w czasie epidemii są na opłaty czynszowe czy podatkowe świadczone na rzecz miasta. Odpowiedzi na te życiowe pytania tworzą obraz władz miasta i ich reakcji na kryzys, jaki na pewno dotknął gospodarkę, więc także i przedsiębiorców.

Jeśli firma całkiem zawiesi swoją działalność - zostanie całkowicie zwolniona z opłat eksploatacyjnych za lokal wynajmowany od miasta. Jeśli będzie pracować "na pół gwizdka" - opłaty zostaną proporcjonalnie zmniejszone - obiecuje Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

12 tysięcy złotych odszkodowania plus odsetki za trzy lata oraz faktyczna podwyżka wynagrodzenia do 13 tys. zł - jest niemal pewne, że prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski dostanie te pieniądze, co zakończy sądowy spór o obniżenie zarobków prezydenta. Obecny przewodniczący rady miasta Łukasz Prokorym (z Koalicji Obywatelskiej) jako pełnomocnik urzędu miejskiego wysłał do sądu wniosek wycofujący złożoną już apelację w sprawie wyroku.

Za nami pierwszy tydzień epidemii w Polsce. Czas testu solidarności społecznej, czas próby dla rządzących, czas ich zasadniczych deklaracji ideowych. Prezydenci miast, burmistrzowie w ciągu tego tygodnia określają swoje priorytety działania na rzecz wspólnoty, która wybrała ich do rządzenia. Zapamiętajmy to, co mówią w tym pierwszym tygodniu katastrofy naszego świata, bo w tych słowach jest prawda o ich stosunku do nas.

Codziennie rano spotykają się z białostoczanami - prezydent albo jego zastępcy. Spotykają się poprzez media społecznościowe, bo konferencje są transmitowane na żywo. Po to, by każdy mógł zadać nurtujące go pytanie dotyczące sytuacji związanej z koronawirusem.

Siedemdziesiąt siedem par świętowało w niedzielę w Białymstoku swoje złote gody. Podczas uroczystości w Auli Wielkiej Uniwersytetu Medycznego prezydent Białegostoku wręczył małżonkom odznaczenia państwowe za długoletnie pożycie.

Łyżwiarki będą promować Białystok w swoich relacjach z imprez sportowych, wywiadach i w social mediach. Właśnie podpisały umowę z prezydentem.

Tadeusz Truskolaski robi karierę polityczną już nie tylko w Białymstoku i w kraju, lecz także w Unii Europejskiej. Właśnie został koordynatorem politycznym swojego ugrupowania EA (European Alliance, czyli Przymierze Europejskie) w komisji polityki gospodarczej Komitetu Regionów. Truskolaski zasiada w tym komitecie jako zastępca członka.

Czy budżet miasta może być polityczny? Przyszłoroczny budżet Białegostoku nie tylko może, ale na pewno będzie polityczny. Prezydent Tadeusz Truskolaski o własnym projekcie budżetu na 2020 roku mówi obrazowo "Cieszmy się, Titanic płynie, a orkiestra jeszcze gra". Zdaniem prezydenta w przyszłym roku jeszcze "nie zatoniemy", ale do katastrofy już bardzo blisko.

Półtora roku potrzebował Sąd Najwyższy, by unieważnić orzeczenie w sprawie obniżenia zarobków prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego. W ten sposób sprawa wraca do ponownego rozpoznania do Sądu Okręgowego w Białymstoku, który już raz odrzucił roszczenia prezydenta po tym, jak Rada Miasta obniżyła mu zarobki o 3,8 tys. zł miesięcznie.

Miesiąc temu informował, że finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie będzie, bo nie ma ani pieniędzy, ani wolontariuszy. Dziś białostocki sztab WOŚP zapowiada, że finał jednak się odbędzie. Pomogły pieniądze od prezydenta Białegostoku i kilku firm, a wolontariusze być może się jeszcze zgłoszą.

Prezydent Białegostoku domaga się ścigania marszałka województwa, z kolei marszałek województwa zawiadomi prokuraturę, że prezydent popełnił przestępstwo. Po sobotnim Marszu Równości politycy rozliczają siebie nawzajem, obciążając siebie nawzajem odpowiedzialnością za doprowadzenie do łamania prawa. Politycy patrzą na siebie, dbają o swój wizerunek. Czy tylko to nam zostanie po sobotniej lekcji demokracji?