Na cmentarzu wojskowym w Białymstoku odkryto jamy grobowe ze zbiorowymi pochówkami najprawdopodobniej ofiar terroru komunistycznego. IPN wszczął śledztwo w tej sprawie. Kolejny etap prac w tej lokalizacji zaplanowano na listopad 2024 r.
Dziś (6.03) o godz. 17.00 w Miejsko-Gminnym Centrum Kultury i Sportu w Choroszczy (ul. Henryka Sienkiewicza 29) Paweł Wąs z Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi wygłosi prelekcję na temat działalności sądów doraźnych Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Białostockiem (II-VI 1946).
W Supraślu na Placu Tadeusza Kościuszki otwarto wystawę o Armii Krajowej. Na ponad 80 dużych planszach można zobaczyć m.in. portrety dowódców i najwybitniejszych oficerów AK.
Białostocki oddział IPN poszukuje świadków historii, fotografii, dokumentów dotyczących aresztowań kobiet z 27 maja 1944 roku w Łapach, które następnie zostały wywiezione do obozów koncentracyjnych. Materiały mają pomóc w uzupełnieniu historii z tego okresu.
Już nie dr hab. Piotr Kardela z Olsztyna, lecz dr Marek Jedynak z Kielc jest dyrektorem białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Dlaczego? Taka była decyzja prezesa IPN.
Dziś (29 września) w południe Instytut Pamięci Narodowej organizuje w Białymstoku uroczystość poświęcenia 10 kolumbariów na Cmentarzu Wojskowym. To miejsce wiecznego spoczynku żołnierzy i osób cywilnych – ofiar zbrodni dokonanych przez niemieckich okupantów i reżim komunistyczny w latach 1939-1956, których szczątki odnaleziono.
Pochowaliśmy go - podporucznika Wacława Sobolewskiego. Przez współczesnych okrzyknięty "jedyną odnalezioną i zidentyfikowaną ofiarą" Obławy Augustowskiej. Przez swoich z oddziału - lipcowych - nazywany Sękiem, Skałą. Opowiem Wam jego historię.
Mija 77 lat od Obławy Augustowskiej, największej sowieckiej zbrodni na Polakach po zakończeniu II wojny światowej. Tak dużych i długich uroczystości jeszcze nie było, dlatego zebraliśmy je w jednym miejscu. Bo wiemy, że rodziny ofiar żyją również w Białymstoku.
Kolejny Przystanek Historia, zorganizowany przez Oddziałowe Biuro Edukacji Narodowej IPN w Białymstoku odbędzie się we wtorek (14 czerwca) o godz. 17.00 w budynku głównym Książnicy Podlaskiej.
Przetrwała pamięć o zbrodni i męczeństwie młodych ludzi. Dzięki przekazywaniu z pokolenia na pokolenie rodzinnej pamięci dziś udało się odnaleźć miejsce pochówku dwojga młodych ludzi zabitych przez Niemców na Suwalszczyźnie w czasie drugiej wojny światowej.
W ubiegłym roku się nie udało, w teraz znaleziono szczątki sześciu osób, prawdopodobnie ofiar komunistycznej zbrodni z 1946 roku. Na terenie dawnego poligonu wojskowego w białostockim Lesie Pietrasze Instytut Pamięci Narodowej zakończył drugi etap poszukiwań archeologicznych.
Dwa, na pięć pięter wysokie wizerunki majora Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszka to jest inauguracja obchodów Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" w Białymstoku. Organizują je wspólnie Instytut Pamięci Narodowej i Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego. Informują o tym marszałek województwa i dyrektor instytutu. Kilka godzin wcześniej samotny poseł KO Krzysztof Truskolaski przed jednym z tych billboardów nazwał Łupaszkę "antybohaterem, który nigdy nie powinien mieć w przestrzeni publicznej Białegostoku takich gloryfikujących plakatów". "Plakaty" jednak wiszą - co najmniej do 1 marca.
Wielkością równy co najmniej kandydatom na posłów z kampanii wyborczej - billboard przedstawiający majora Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszka zajmuje przestrzeń publiczną Białegostoku. Czy to jest odpowiedź na słowa radnego Stefana Nikiciuka z Koalicji Obywatelskiej, że Łupaszka nie jest godny istnienia w przestrzeni publicznej miasta?
Z trojga kandydatów w konkursie na dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury komisja konkursowa wybrała Barbarę Bojaryn-Kazberuk. Jutro Zarząd Województwa Podlaskiego będzie głosował nad zatwierdzeniem tej kandydatury. Później jeszcze Minister Kultury wyrazi swoją opinię i wszystko będzie jasne. Ale już dziś z wielkim prawdopodobieństwem możemy powiedzieć, że Barbara Bojary-Kazberuk będzie nowym dyrektorem WOAK.
Powstaje od tygodnia. Za trzy powinien być gotowy. Instytut Pamięci Narodowej funduje Białemustokowi nowy mural. Na stulecie niepodległości zobaczymy "ojców niepodległości" robiących sobie wspólne selfie. Autorski pomysł twórcy muralu Jarosława Fabisia.
To jest własna, autorska inicjatywa białostockiego Instytutu Pamięci Narodowej. Instytut prosi wszystkich, którym nie wystarcza oficjalna forma uhonorowania powstania warszawskiego, by złożyli własne, osobiste życzenia uczestnikom powstania, którzy jeszcze żyją w naszym regionie. Pomysłodawczyni akcji Urszula Gierasimiuk zaprasza do nagrywania filmików z takimi życzeniami.
Szczątki dziewiętnastu osób pod ziemią w ogrodzie przy domach jednorodzinnych - Instytut Pamięci Narodowej z Białegostoku prowadzi poszukiwania ciał osób zamordowanych zaraz po wojnie na terenie Białegostoku. Niedaleko ogrodzenia cmentarza prawosławnego na Pietraszach, na osiedlu domów jednorodzinnych prawdopodobnie w 1946 roku funkcjonariusze bezpieki grzebali tu ofiary swoich zbrodni, niewykluczone, że tu także mordowano tych ludzi.
Drobne kości różnej wielkości w ziemi wywiezionej z prac budowlanych w Areszcie Śledczym w Białymstoku. Po ponad 400 szkieletach znalezionych przez IPN w czasie prac ekshumacyjnych w ostatnich latach już się nie dziwimy, że ziemia w tej okolicy kryje jeszcze wiele tajemnic. Teraz w dawnym więziennym ogrodzie, gdzie powstaje zbiornik odprowadzający wodę.
Kolejny etap dekomunizacji ulic. Wojewoda podlaski zmienił nazwy pięciu ulic w regionie. W Białymstoku mieszkańcy ulicy Maksyma Gorkiego będą teraz mieszkać przy ulicy por. Anatola Radziwonika. Również w Szumowie, Wiźnie i Zambrowie stare ulice dostały nowych patronów. Na ewentualną dekomunizację czeka jeszcze sześć ulic w regionie.
Przed nami dziewiąta edycja Nagrody Honorowej IPN "Świadek Historii". Przyznawana jest osobom lub instytucjom, czy stowarzyszeniom, szczególnie zasłużonym dla upamiętnienia historii.
IPN zdecydował o jego przesłuchaniu. To 89-letnia kobieta, mieszkanka Orzysza.
Wystawa w centrum Białegostoku ma pokazać jedną z najtragiczniejszych kart dziejów narodu polskiego. Przygotowana przez Muzeum Pamięci Sybiru ekspozycja plansz pod tytułem "Operacja Polska NKWD 1937-1938" znajduje się na Rynku Kościuszki, przed katedrą.