- Forma życzeń jest dowolna, najlepiej, żeby to były krótkie, nawet kilkusekundowe filmiki nagrywane komórką, nieprofesjonalne. Ale może być też prezentacja przygotowana przy pomocy aplikacji mobilnych. Tak jak ludzie umieją. Ważniejsza od formy jest intencja - przekonuje Urszula Gierasimiuk.
A najważniejszą intencją organizatorów akcji składania filmowych życzeń uczestnikom powstania jest przypomnienie tych, którzy jeszcze żyją i są związani z województwem podlaskim. Taki prywatny wyraz hołdu i szacunku dla czynu patriotycznego, wyrażony językiem współczesnym. - Mamy też nadzieję, że może dzięki tej akcji uda się odnaleźć, zidentyfikować nieznanych nam jeszcze, a żyjących uczestników powstania warszawskiego - mówi Urszula Gierasimiuk z białostockiego IPN.
IPN odnalazł dziś czworo żyjących uczestnikach powstania mieszkających na Białostocczyźnie, a biorących udział w 1944 roku w boju o stolicę. To Tatiana Jasińska, Eugeniusz Barański ps. Górski, Józef Kuźmiński ps. Tank i Mieczysław Wroczyński ps. Stary.
Życzenia można złożyć na przykład Tatianie Jasińskiej. Miała w dniu wybuchu powstania 20 lat. W Warszawie znalazła się z braćmi, z których jeden brał udział z bronią w ręku w oddziale powstańczym. Jasińska przyłączyła się do powstania, była w służbach medycznych. Nie miała kursu pielęgniarskiego, więc pomagała przy pielęgnowaniu rannych. Urodziła się w Białymstoku, na Bojarach. W rodzinie miała powstańców styczniowych.
Mieczysław Wroczyński ps. Stary - jedyny żyjący powstaniec warszawski, który mieszka w Białymstoku. Urodził się w 1919 roku, żołnierz Armii Krajowej w stopni kaprala, w powstaniu walczył w 1. Obwodzie "Radwan" (Śródmieście) - zgrupowania "Chrobry II" w kompanii łączności, następnie 1. kompanii "Warszawianka". Po powstaniu w niewoli niemieckiej - jeniec Stalagu 344 Lamsdorf, następnie osadzony w Stalagu III A Luckenwalde i Stalagu XI A Altengrabow.
Krótkie biogramy uczestników powstania można znaleźć na stronach internetowych białostockiego IPN, gdzie jest przygotowany specjalny film-prezentcja. Biogramy są także na stronach Muzeum Powstania Warszawskiego.
- Prosimy osoby zainteresowane złożeniem takich życzeń, by kierowały je do konkretnych osób, konkretnych powstańców, których znają - mówi Urszula Gierasimiuk. Życzenia można składać tak długo, jak długo trwało powstanie warszawskie, czyli przez 63 dni. Później IPN zbierze wszystkie filmy, pogrupuje je według adresatów, nagra na płyty cd, a następnie dostarczy powstańcom.
Filmy mogą zawierać życzenia składane osobiście bądź w formie pisemnej, zamieszczone jako prezentacja. Pliki z nagranymi filmikami należy przesłać na adres mailowy oben.bialystok@ipn.gov.pl w formacie mp4.
Jak mówi Urszula Gierasimiuk, po zakończeniu akcji IPN planuje zorganizować spotkanie żyjących powstańców z autorami życzeń i innymi osobami, podczas którego wszyscy obejrzą filmy przysłane do instytutu. - Oczywiście pokażemy tylko te filmy, na które zgodzą się autorzy i taką wolę wyrażą w oświadczeniu dołączonym do maila z filmem.