Jeśli wszystkie archiwalne teczki z białostockiego IPN-u ustawiono by obok siebie, grzbietem do dołu, to zajęłyby odcinek o długości 3,5 km. To najlepiej obrazuje jak wiele ciekawostek czeka na miłośników historii.
Najstarsze materiały pochodzą z dwudziestolecia międzywojennego. Archiwum obfituje w dokumenty dotyczące podziemia niepodległościowego. Teczki z czasów wojny, obrazują represje wobec osób sprzeciwiających się systemowi komunistycznemu. Materiały dotyczą ogromnej liczby działaczy z naszego regionu, żyjących w okresie PRL-u. Większość dokumentów była ściśle tajna.
Archiwum białostockiego Instytutu Pamięci Narodowej jest niezwykle nowoczesne. Przesuwane regały mieszczą tysiące akt, a pomieszczenia są klimatyzowane, by temperatura sprzyjała zachowaniu dokumentów w jak najlepszym stanie. Pracownicy wciąż dbają o konserwację zgromadzonych materiałów.
Warto się śpieszyć, bo zwiedzać można tylko dziś w godz. 9-15.
Otwarcie archiwum IPN towarzyszy Pierwszemu Podlaskiemu Kongresowi Pamięci Narodowej. Kongres rozpoczął się o godz. 10 w sali konferencyjnej Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego. Podczas spotkania uczestnicy będą między innymi dyskutować na temat miejsc pamięci w przestrzeni publicznej.