Gracze obserwują akcję w widoku FPP, czyli z perspektywy pierwszej osoby. Produkcja składa się z trzech misji, które opisują przebieg wojny polsko-bolszewickiej oraz wpływ polskiej kryptologii na jej finał. Celem jest złamanie bolszewickich szyfrów i zniszczenie sowieckiego pociągu pancernego. Tytuł ukazuje autentyczne wydarzenia i postacie żołnierzy z 1920 r. Fabuła rozpoczyna się w momencie walk o Korosteń - kluczowy węzeł kolejowy oraz bazę techniczno-zaopatrzeniową.
- Za pomocą najnowszych rozwiązań technologicznych, chcemy dotrzeć do młodzieży, która potrzebuje coraz więcej bodźców do efektywniejszej nauki m.in. historii. Projekt skierowany do osób powyżej 13 roku życia - mówi nam Natalia Krzywicka z białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
Produkcja zawiera elementy gier skradankowych i logicznych, ma nowoczesną oprawę audio-wizualną. Jest krótka - trwa ok. pół godziny. W recenzjach tytułu przewijają się narzekania na brak niektórych opcji np. ustawień głośności. Podobno, są też drobne kłopoty z wczytywaniem tekstur. Gracze chwalą natomiast świetny pomysł i znakomitą warstwę fabularno-historyczną.
- Miejscem akcji jest Centralna Stacja Radiotelegraficzna w Cytadeli Warszawskiej, wagonownia i warsztaty kolejowe w Korosteniu, a także tor kolejowy w Korosteń-Zwiahel, jak i wnętrze bolszewickiego wagonu zaplecza logistycznego. Fundamentem scenariusza gry jest dokumentacja archiwalna i ustalenia historyków, co w wyjątkowy sposób pozwala połączyć zabawę i naukę - dodaje Krzywicka.
IPN we współpracy z firmą Chronospace udostępnił grę na platformie Steam, tytuł można pobrać całkowicie za darmo. Wkrótce ma pojawić się także na platformach mobilnych AppStore i Google Play. Do grania można wykorzystać gogle wirtualnej rzeczywistości. Instytut Pamięci Narodowej nie przewiduje szczególnej promocji "Gry Szyfrów" w szkołach.
