W sobotę mistrz Polski Lowlanders Białystok inauguruje sezon Ligi Futbolu Amerykańskiego. W pierwszym meczu ekipa z Podlasia zmierzy się z Panthers Wrocław. I będzie to rewanż, za ubiegłoroczny Polish Bowl.
W sezonie zasadniczym Żubry okazały się bezkonkurencyjne. Białostoczanie wygrali 23 spotkania i wobec tylko trzech porażek zagwarantowali sobie pierwsze miejsce w tabeli grupy B II ligi. Dodatkowo białostoczanie, jako jedyni w II lidze, ani razu nie pozwolili wywieźć dwóch punktów ze swojego parkietu i teraz spokojnie mogą przygotowywać się do fazy play-off.
W ostatnim meczu sezonu zasadniczego Żubrów Białystok z Dzikami Warszawa do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W decydującym momencie białostoczanie zachowali zimną krew i kolejny raz obronili swoją twierdzę, która pozostała niezdobyta przez trzynaście kolejek.
Piłkarze halowi MOKS-u Słoneczny Stok nie będą dobrze wspominać minionego tygodnia. Słoneczni najpierw odpadli z rozgrywek o Puchar Polski, a następnie w pechowy sposób przegrali na własnym terenie z FC Toruń w ekstraklasie futsalu.
Jagiellonia Białystok przegrała przed własną publicznością z Koroną Kielce. Po całkiem obiecującym początku spotkania później częściej z goli cieszyli się goście, którzy zdobyli trzy bramki i zainkasowali komplet punktów. Honorowe trafienie dla białostoczan zaliczył Jesus Imaz.
Przed piłkarzami Jagiellonii Białystok kolejna bitwa o ligowe punkty. W najbliższą sobotę do Białegostoku zawita Korona Kielce. Zawodnicy wicemistrzów Polski zapowiadają walkę o każdy centymetr boiska i chęć pokazania bojowego charakteru, który przy dobrej grze ma zapewnić im potrzebny komplet punktów.
Znamy już półfinałowe pary Pucharu Polski. Jagiellonia Białystok zagra przed własną publicznością z Miedzią Legnica, natomiast Lechia Gdańsk uda się w delegację do Częstochowy na mecz z Rakowem.
Tenisiści stołowi Dojlid Wschodzący Białystok rozegrają dziś drugi z serii trzech domowych spotkań w Lotto Superlidze. Po ograniu Unii Grudziądz poprzeczka idzie znacząco do góry. W piątkowy wieczór białostoczanie zmierzą się z wiceliderem tabeli - Unią Gdańsk.
Dzięki dwóm golom Patryka Klimali piłkarze Jagiellonii Białystok awansowali do grona czterech najlepszych drużyn trwającej edycji Pucharu Polski. W rozgrywanym w Opolu meczu ćwierćfinałowym Żółto-Czerwoni ograli Odrę 2:0
W minioną sobotę Kamil Szeremeta obronił tytuł bokserskiego mistrza Europy w kategorii średniej. Białostoczanin na punkty pokonał Francuza Andrew Francillette'a, ale z samej walki nie był zadowolony.
Piłkarze halowi MOKS-u Słoneczny Stok oddalili się od gry w górnej połówce tabeli polskiej ekstraklasy futsalu. W miniony weekend białostoczanie przegrali w Pniewach z Czerwonymi Smokami 2:5 i do szóstego Piasta Gliwice tracą już dziewięć punktów.
Nie było niespodzianki w Ostrowi Mazowieckiej. Białostockie Żubry odniosły kolejne przekonywujące zwycięstwo i na kolejkę przed zakończeniem sezonu zasadniczego zapewniły sobie pierwsze miejsce w tabeli przed play-offami.
Z pewnością nie tak wyobrażali sobie mecz we Wrocławiu piłkarze i kibice Jagiellonii Białystok, którzy udali się w piątek na Dolny Śląsk. Żółto-Czerwoni tylko w pierwszych minutach przypominali siebie. Po dwóch straconych golach z wicemistrzów Polski uszło powietrze i nie byli w stanie odrobić strat. Na domiar złego w końcówce spotkania czerwoną kartkę obejrzał Grzegorz Sandomierski. Limit zmian był już wyczerpany, dlatego mecz między słupkami Jagi kończył Taras Romanczuk.
W piątek piłkarze Jagiellonii Białystok zagrają na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Ostatni raz białostoczanie pokonali wrocławian ponad dwa lata temu. Gospodarze na pewno liczą na trzecie z rzędu zwycięstwo w tym roku przed własną publicznością, białostoczanie chcą natomiast odgryźć się im za wysoką porażkę (0:4) poniesioną w rundzie jesiennej przy Słonecznej.
- Przyjechali młodzi chłopcy, którzy powinni grać cały sezon, a nie tylko połowę meczów. Gdy zobaczyliśmy jakim składem przyjechali, spodziewaliśmy się lekkiego spotkania, ale z drugiej strony nie jest łatwo odpowiednio się zmobilizować w takich okolicznościach - powiedział po ograniu rezerw Startu Lublin, trener Żubrów Białystok, Tomasz Kujawa.