Miejscami nawet 20 cm śniegu, ciągłe opady, ślisko, kiepska widoczność. Niedziela (11.12) była niezwykle trudnym czasem dla kierowców. W całym województwie policja odnotowała 48 kolizji. Jak ze śnieżycą poradził sobie Białystok?
Nie ma winy po stronie urzędników miejskich, więc nie ma odpowiedzialności urzędników za niewłaściwe odśnieżanie Białegostoku. Tak to powiedział radnym Białegostoku prezydent miasta. Przeprosił mieszkańców za kłopoty komunikacyjne w czasie ataku zimy, ale całą winą za to obarczył firmy wybrane w przetargu na odśnieżanie miasta.
Reforma samorządowa to jedna z niewielu zmian, jakie się udały po odzyskaniu wolności w Polsce. Słyszymy tę myśl często, szczególnie z ust urzędników samorządowych. Wzięliśmy swoje sprawy w swoje ręce, lokalne społeczności mogły poczuć się gospodarzami swoich małych ojczyzn - te hasła ciągle powtarzają. W poniedziałek 22 lutego 2021 rok w Białymstoku będziemy mogli się przekonać, jak bardzo udała się nam ta reforma. Jak bardzo ci, których wybraliśmy, są gospodarzami naszej małej ojczyzny. Szczególnie zimą.
Po czasie nerwowych reakcji na zaśnieżone i oblodzone ulice, chodniki, parkingi w Białymstoku nadchodzi okres spokojnego rozliczania odpowiedzialności za działania podjęte podczas ataku zimy. Zaczynają radni Białegostoku. Zanim usłyszą w poniedziałek 22 lutego sprawozdanie prezydenta miasta podczas sesji rady, dopytują miejskich urzędników na posiedzeniach komisji rady. I słyszą: działania urzędników były prawidłowe i nie było w ich pracy niekompetencji. Jak było i jak jest, najlepiej widać na ulicach i chodnikach.
Nieprzejezdne ulice, zaśnieżone chodniki, stłuczki, nerwy i spóźnienia do pracy... Kolejny dzień w Białymstoku upłynął pod znakiem zimy. Zimy, jakiej nie lubimy - bo takiej, która niezwykle utrudnia życie.
Urząd Miejski w Białymstoku zapowiada nałożenie kolejnych kar na firmy odpowiedzialne za odśnieżanie głównych ulic miasta. Jak informuje rzecznik prezydenta miasta, są już wyniki kontroli odśnieżenia dróg w Białymstoku. Dotyczą one dwóch firm (PHU Zarzecki i Garden Com).
Jak na razie zdaliśmy ten egzamin, przeżyliśmy - mówi prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski o batalii ze śniegiem, jak toczy się od trzech dni. "Sytuacja na drogach głównych w Białymstoku jest opanowana" - tak zaczyna się komunikat rzecznika prezydenta Białegostoku o najważniejszym wydarzeniu ostatnich dni. Odpieramy największy w ostatnich kilkunastu latach atak śnieżnej zimy.
Głośno było o tym, że w minioną środę i czwartek Białystok nie był właściwie odśnieżony. Głośno za sprawą twitta prezydenta Tadeusza Truskolaskiego i procedury naliczania kar firmom odśnieżającym. Magistrat milczał o odśnieżaniu w poprzedni weekend, gdy spadło znacznie i więcej śniegu niż w środę, a miasto było kompletnie nieprzejezdne. Teraz okazuje się, że urzędnicy jednak przypomnieli sobie o tamtym weekendzie. Kary dla firm za niewłaściwe odśnieżanie wynoszą w sumie 280 tys. zł. Firmy mogą się odwołać do sądu.
"Po nocnych opadach śniegu, stan ulic jest niezadawalający" - taki umieszczony dziś rano (20.01) wpis prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego na Twitterze wywołał lawinę reakcji internautów wskazujących, że z odśnieżaniem ulic Białegostoku nie jest dobrze w ostatnich - mroźnych i śnieżnych dniach. Prezydent zapowiedział nałożenie kar na firmy odpowiedzialne za odśnieżanie.
Drugi dzień Białystok walczy z obfitymi opadami śniegu. We wtorek (15.01) śnieg sypał prawie przez cały dzień. Służby odpowiedzialne za odśnieżanie robiły, co mogły, ale wieczorem jeszcze ulice były pokryte warstwą śniegu, pod którym był lód. Dziś (16.10) rano ulice nadal przykrywał śnieg a pod nim nadal był lód. To są fakty. Dziś w południe otrzymaliśmy z Departamentu Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego komunikat o odśnieżaniu Białegostoku. Przedstawiamy go w całości, bez poprawek. Ocena działania służb należy do Białostoczan.
W Białymstoku dziś (16 listopada) rozpoczął się sezon zimowego oczyszczania miasta. Przygotowania do tego sezonu trwały kilka miesięcy. Prezydent Białegostoku spotykał się już w październiku z przedstawicielami firm odpowiedzialnych za odśnieżanie miasta. Koszty zimowego utrzymania miasta w sezonie 2018/2019 oszacowano na ponad 13 mln zł.
Odśnieżanie chodników, posypywanie solą czy usuwanie sopli to obowiązek każdego właściciela nieruchomości. Za zapominanie o tym grozi kara.
Orkan Fryderyka raczej już się wyszalał, ale śnieg i wiatr ciągle mogą dać się ludziom we znaki. W Białymstoku wczoraj (18.01) po godz. 22 zaczął padać śnieg i wiał już silniejszy wiatr. Nie przewracał samochodów, ale narobił sporo problemów służbom drogowym i kierowcom. Poranek na drogach zapowiada się trudny.
Słońce, deszcz czy śnieg - najwytrwalszym rowerzystom żadna aura nie odbiera przyjemności z jeżdżenia. Pod warunkiem, że mają do tego warunki. W Białymstoku ścieżek rowerowych nie brakuje, ale zimą są często nieprzejezdne. Nieprzejezdne, bo nie odśnieżane i nieposypywane.
Do tej pory zima jest dla nas łaskawa. Mrozu niewiele, śniegu również, a jak już popada to utrzymuje się zaledwie kilka godzin. Ale już jednemu "atakowi" zimy ciężko było drogowcom sprostać. Były kary dla firm, są nowe wytyczne w związku z akcją ZIMA 2017/18. Magistrat informuje, że do dzisiejszych opadów wszyscy byli przygotowani.
Na dzisiejszym posiedzeniu Rady Miasta jednym z punktów będzie omówienie dotychczasowej realizacji akcja ZIMA 2017/18. Przy tej okazji Stowarzyszenie Rowerowy Białystok składa petycję i zwraca uwagę na fanów dwóch kół. Ci najwytrwalsi jeżdżą również zimą, niestety często po ośnieżonych ścieżkach.
Poniedziałkowy poranek przyniósł zamęt, korki i niezliczoną ilość kolizji. Tak w skrócie można opisać to, jak wyglądała stolica województwa w porannych godzinach szczytu. Wygląda na to, że nie tylko kierowcy zauważyli, że drogi były praktycznie nieprzejezdne. Magistrat ukarał firmy odpowiedzialne za odśnieżanie miasta. Zapowiada także wprowadzenie nowych procedur.
Poniedziałek 4 grudnia 2017 zapowiadał się całkiem dobrze. Kto wstał wcześnie, ucieszył się nawet, że prószy drobny śnieżek, a świat wokół stał się jasny i czysty. Tak zapowiadał się ten dzień, dopóki nie trzeba było wyjść z domu. Koszmar zaczynał się za progiem. Samochodem, pieszo, autobusem, też rowerem - ślisko, ciasno, powoli. I wściekłość - dlaczego nie posypują? Korek, zator, złość. Poniedziałek - dzień paraliżu miasta.
Od rana Białystok zmaga się z coraz to większa warstwą białego puchu. Mimo iż służby robią, co mogą, na drogach leży spora warstwa śniegu. Prognozy na najbliższe dni nie napawają optymizmem, gdyż opady mają nam jeszcze towarzyszyć. W związku z tym urzędnicy podjęli decyzje o współdziałaniu służb.
Białystok od dawna przygotowywał się do zimy. Od kilku dni odnotowujemy obfite, uciążliwe opady śniegu. Drogowcy działają na najwyższych obrotach. W razie potrzeby sprawdźcie, kto zajmuje się zimowym oczyszczaniem miasta.
Białystok, 8 lutego 2017. Śnieg pada drugą dobę, do tego silny wiatr i minus 10 stopni Celsjusza. Jak sobie radzimy z tym atakiem zimy...
Wygląda na to, iż zima poważnie nas zaskoczyła. Śnieg sypie i nic nie wskazuje na to, że przestanie. Warunki na drogach bardzo trudne, chodniki śliskie i zaśnieżone. Kto nie musi, lepiej niech nie wychodzi z domu.
Na ranem intensywne opady śniegu, później śniegu z deszczem i już kierowcy mają problem z bezpieczną jazdą. W Białymstoku i okolicach na drogach ślisko, mokro i niebezpiecznie. Na szczęście jak dotychczas jeździmy ostrożnie.