Wciąż dużo dzieje się w kadrze wicemistrzów Polski. W poniedziałek z klubem rozstał się Roman Bezjak, który od teraz strzelać będzie dla cypryjskiego APOEL-u Nikozja, a długoletni zawodnik Jagi, Rafał Grzyb został ogłoszony asystentem trenera Ireneusza Mamrota, zastępując na tym stanowisku Dariusza Jurczaka.
Z opublikowanej kilka tygodni temu listy transferowej Jagiellonii Białystok zniknęły kolejne dwa nazwiska. W środę swoje umowy z Żółto-Czerwonymi rozwiązali Mateusz Machaj i Łukasz Burliga.
Zgodnie z zapowiedziami trenera Ireneusza Mamrota, a także oficjalnym komunikatem wystosowanym przez klub po zakończeniu rundy jesiennej, wicemistrzowie Polski rozpoczęli zimową przebudowę kadry. W poniedziałek z Jagiellonią Białystok za porozumieniem stron rozstał się Cillian Sheridan.
Piłkarze Jagiellonii Białystok po słabej pierwszej połowie i znacznie lepszej drugiej zremisowali na wyjeździe z Wisłą Kraków 2:2. Białostoczanie odrobili po przerwie dwubramkową stratę z pierwszej połowy i dzięki golom Marko Poletanovicia oraz Cilliana Sheridana zremisowali przy Reymonta 2:2.
Żółto-Czerwoni po raz trzeci w tym sezonie ograli Arkę Gdynia. Po dwóch przekonujących zwycięstwach w Lotto Ekstraklasie białostoczanie wyeliminowali gdynian z rozgrywek o Puchar Polski. Awans do ćwierćfinału dały Jagiellończykom gole strzelone przez Cilliana Sheridana oraz Patryka Klimalę.
Żółto-Czerwoni korzystając z przerwy na gry reprezentacyjne udali się w sobotę do Giżycka na sparing z miejscowymi Mamrami. Mecz kontrolny był jednym z elementów obchodów 70-lecia istnienia klubu, a szkoleniowcy obu zespołów postanowili, że połowa będzie trwała 30,a nie jak zwykle 45 minut.
Na ten moment czekali wszyscy kibice piłki nożnej w Polsce. Po niemal dwumiesięcznej przerwie zimowej do zmagań wracają polscy ligowcy. W piątek mecze na swoją korzyść rozstrzygnęła Legia i Wisła Płock, w poniedziałek tego samego będzie chciała dokonać Jagiellonia, która na zakończenie 22. kolejki zagra na wyjeździe z Piastem Gliwice.
Długo na kolejnego gola kazał białostockim kibicom czekać Cillian Sheridan. Jednak, gdy już Irlandczyk trafił, to jego bramka okazała się tą, która dała komplet punktów Żółto-Czerwonym w meczu z Pogonią Szczecin.
Przed piłkarzami Jagiellonii Białystok kolejne spotkanie w Lotto Ekstraklasie. Tym razem zespół Ireneusza Mamrota zmierzy się przed własną publicznością z Zagłębiem Lubin. Miedziowi odkąd ich trenerem jest Piotr Stokowiec w Białymstoku jeszcze nie przegrali. Wydaje się jednak, że tym razem może być im wyjątkowo ciężko, gdyż gospodarzom przyświeca tylko jeden cel - trzy punkty. - Chcemy zagrać tak, by zrewanżować się sobie i kibicom za niepowodzenie w ostatnim meczu - mówi Cillian Sheridan, napastnik Jagiellonii Białystok.
Powrót Mariana Kelemena, bramka Cilliana Sheridana, Piotrek Tomasik i Guilherme razem na boisku. Żółto-Czerwoni pokonali w spotkaniu towarzyskim wicemistrza Białorusi - Szachtior Soligorsk 2:0!
STS - największy legalny bukmacher w Polsce - zawarł umowę z Jagiellonią Białystok. Na jej mocy STS zostanie sponsorem głównym Żółto-Czerwonych. Jego logo znajdzie się na froncie strojów klubowych. Kontrakt zawarto na 2 lata.
- Zawsze dąże do tego, żeby nie siedzieć na ławie lub na trybunach, tylko próbować się dalej rozwijać i grać w ekstraklasie. Spędziłem ten czas pozytywnie choć nie zawsze było kolorowo. Nie zawsze też dopisywało zdrowie. Z mojej perspektywy był to jednak dobry krok - mówi wracający do Jagiellonii z wypożyczeń do Korony Kielce i Piasta Gliwice, Łukasz Sekulski.
Żółto-Czerwoni, po bardzo dobry meczu, pewnie rozprawili się z Białą Gwiazdą, ogrywając gości przed własną publicznością 2:0. Bramki dla zespołu Michała Probierza zdobyli Cillian Sheridan oraz Dmytro Chomczenowski. Dzięki trzem punktom zdobytym z Wisłą, białostoczanie są pewni utrzymania pozycji lidera do następnej kolejki Lotto Ekstraklasy.
Przed zespołem Michała Probierza kolejny mecz w rundzie mistrzowskiej Lotto Ekstraklasy. Tym razem białostoczanie zagrają na wyjeździe z Koroną Kielce. Gospodarze przystąpią do meczu znacznie osłabieni. By odnieść sukces Jagiellończycy nie mogą jednak zlekceważyć rywala.
Piłkarze Jagiellonii Białystok rundę finałową rozpoczęli od zwycięstwa nad Pogonią Szczecin. Skromna wygrana nad Portowcami, stała się faktem, dzięki trafieniu Cilliana Sheridana. Rosły Irlandczyk podobnie jak przed tygodniem piłkę do bramki rywali skierował głową.
- Pierwszy przyjazd z Zawiszą do Białegostoku bardzo mocno mnie nakręcał. Drugi z Cracovią już trochę mniej. Teraz zacząłem do tego podchodzić luźniej. Nie chce się przepompować. Wiadomo, że powrót do rodzinnego miasta zawsze cieszy, ale nie chce się przemotywować, żeby nie obróciło się to przeciwko mnie - mówi białostoczanin w barwach Cracovii, były gracz Jagiellonii, Grzegorz Sandomierski.
Rosły Irlandczyk w minionym oknie transferowym, zameldował się w Jagiellonii Białystok jako ostatni z nowych zawodników w zespole Michała Probierza. W rozegranych wiosną meczach w Ekstraklasie przekonuje jednak, że ostatni szybko mogą stać się pierwszymi. Wychowankowi Celticu Glasgow wystarczyło pięć meczów, by jego transfer zaczęto określać mianem strzału w dziesiątkę włodarzy Żółto-Czerwonych.
Piłkarze Jagiellonii Białystok zagrali w Lubinie jak na lidera rozgrywek przystało. Żółto-Czerwoni kolejny raz w sezonie strzelili rywalom cztery gole. Ten ostatni, zwycięski, w doliczonym czasie gry, był dziełem Arvydasa Novikovasa.