Zambrowscy policjanci ewakuowali uczniów i grono pedagogiczne w Rutkach Kossakach. Informacje o możliwości podłożenia ładunku wybuchowego funkcjonariusze otrzymali dziś rano. Szkołę sprawdzili policyjni pirotechnicy - okazało się, że alarm był fałszywy.

Dziś rano (29.01) pracownica biura poselskiego PSL przy ul. Sienkiewicza w Białymstoku odebrała wiadomość e-mail z groźbami. "Bomba wybuchnie o godz. 13" - brzmiała treść wiadomości.

Dwóch podejrzanych w sprawie podłożenia i zdetonowania bomby domowej roboty w pasażu handlowym na rogu Warszawskiej i Pałacowej w Białymstoku. Jeden to administrator budynku, drugi jest pracownikiem serwisu komputerowego w tym budynku.

Białostocka policja informuje o wybuchu w pasażu handlowym na roku ulicy Pałacowej i Warszawskiej. Wybuchły petardy, w pobliżu miejsca eksplozji znaleziono butelki z łatwopalną cieczą oraz kable. Nikomu nic się stało. Rzecznik podlaskiej policji przyznaje, że było to "prymitywne urządzenie wybuchowe".

Pracownicy firmy budowlanej w Morgownikach, koło Nowogrodu znaleźli 50-kilogramowy niewybuch z czasów II wojny światowej. Niebawem rozpocznie się ewakuacja mieszkańców z blisko 30 domów.

Dziś poniedziałek, 16 kwietnia, to 106. dzień roku, do końca którego pozostało 259 dni. Słońce wzeszło o 5:37, zajdzie o 19:34. Dzień będzie trwał 13 godz. 57 min i będzie krótszy od najdłuższego o 2 godz. i 49 min oraz dłuższy od najkrótszego o 6 godz. i 14 min. Znak zodiaku urodzonych 16 kwietnia to Baran. Imieniny obchodzą: Benedykt, Erwin, Joachim i Ksenia. Do końca astronomicznej wiosny pozostało 65 dni.

Kończy się ewakuacja uczniów 1 Liceum Ogólnokształcącego w Suwałkach. Powodem jest znalezienie w pobliżu szkoły kilkunastu, prawdopodobnie radzieckich, granatów ręcznych.

Wczoraj późnym wieczorem saperzy wywieźli z Białegostoku kolejne bomby lotnicze wykopane przez drogowców. Tym razem pociski leżały na odcinku Niedźwiedzia - Mickiewicza (nieopodal ogródków działkowych).

Przy samych torach, co najmniej kilka. Niemal dokładnie w miejscu, gdzie leżała półtonowa bomba lotnicza, wywieziona wczoraj przez saperów, dziś natrafiono na kolejne podejrzane przedmioty metalowe. Prawdopodobnie to jeszcze jedna bomba lotnicza a także miny z czasu ostatniej wojny. Bombę znaleźli saperzy wynajęci przez firmę Budimex.

Półtonowa bomba lotnicza już bezpiecznie opuściła Białystok. Saperski bombowóz wywiózł śmiercionośny ładunek na poligon w Orzyszu. Miasto wraca do normalnego, niedzielnego życia. Ale nie opadł jeszcze zapach saperskiego stresu, a już następna bomba pojawia się w Białymstoku. Bomba medialna.

Godzina zero coraz bliżej. Wszystkie służby przygotowują się do akcji ewakuacji prawie 10 tysięcy ludzi z rejonu 1400 metrów od miejsca znalezienia niewybuchu półtonowej bomby lotniczej w okolicy przejazdu kolejowego przez ulicę Ciołkowskiego. Wydobycie i wywiezienie bomby - jutro około południa. Do tego czasu wszyscy ludzie ze strefy zagrożenia wybuchem muszą być ewakuowani. Przekazujemy niżej informacje o działaniu służb i urzędników na podstawie doniesień urzędu miejskiego.

Półtonowa niemiecka bomba lotnicza z czasów II wojny światowej - oto sprawca największej w ostatnich latach akcji ewakuacji mieszkańców Białegostoku i okolic. Prawie 10 tysięcy osób w niedzielę do południa będzie musiało na kilka godzin opuścić swoje miejsca zamieszkania. Strefa zagrożenia to prawie półtora kilometra od miejsca znalezienia bomby. W niedzielę o godz. 12:00, saperzy zaczną akcję wywiezienia bomby.

W Centrum Alfa przy ul. Świętojańskiej w Białymstoku od rana służby poszukują niebezpiecznego ładunku. Za chwilę rozpocznie się ewakuacja klientów i pracowników.

Sto metrów od granicy polsko-białoruskiej mieszkaniec Białegostoku znalazł niewybuch. Jak się okazało była to bomba lotnicza z czasów II Wojny Światowej.

Podejrzane urządzenie znaleziono w windzie. Uniwersytecki Szpital Kliniczny przeżył alarm bombowy. Pacjenci i pracownicy części szpitala zostali ewakuowani. Wszystko wskazuje na to, że alarm był fałszywy.