Jeśli wiosną zobaczysz zamiast trawnika teren wyglądający jak nieskoszona łąka, to nie dzwoń z interwencją do służb miejskich. Zobaczyłeś łąkę kwietną - najnowszy pomysł władz Białegostoku, a zarazem zrealizowaną obietnicę wyborczą Tadeusza Truskolaskiego.
Ostatnie dni, po zamordowaniu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza przyniosły dwa istotne wystąpienia białostockich samorządowców. Przewodniczący rady miasta proponuje przyznanie Adamowiczowi pośmiertnie tytułu honorowego obywatela Białegostoku, a prezydent Tadeusz Truskolaski namawia do ufundowania stypendium córkom Adamowicza.
To wiadomość już oficjalna, chociaż formalnie stanie się faktem 2 stycznia 2019 roku. Doktor Adam Musiuk jest czwartym zastępcą prezydenta Białegostoku. Wiadomość podał prezydent Tadeusz Truskolaski. W sobotę 22 grudnia nastąpi oficjalne przekazanie zakresu obowiązków, po świętach nowy zastępca złoży ślubowanie. Musiuk zrezygnował z mandatu radnego Białegostoku, jego miejsce w radzie może zająć Marek Tyszkiewicz.
11 tysięcy złotych miesięcznie brutto dla prezydenta Białegostoku - to nowe wynagrodzenie Tadeusza Truskolaskiego. Wyższe od dotychczasowego o dwa tysiące złotych. To jedna z pierwszych decyzji nowej rady miasta złożonej w większości z prezydenckiego klubu Koalicji Obywatelskiej. Opozycyjny PiS nie wziął udziału w głosowaniu.
Radni Białegostoku rozpoczęli normalną pracę podczas sesji plenarnych. Rozpoczęli od najpilniejszej zdaniem władz miasta sprawy, czyli stawki podatku od garaży. Rzecz dotyczy utrzymania obecnej wysokości podatku 7,4 zł od metra kw. i zrezygnowania z obniżenia jej o jedną czwartą, jak uchwaliła to rada poprzedniej kadencji. - Chcemy wszystko rozdawać, a pieniądze brać chyba z totolotka. Miasto nie może liczyć na totolotka - mówił prezydent Tadeusz Truskolaski, wzywając radnych do odstąpienia od obniżenia podatku. I radni Koalicji Obywatelskiej mający większość 16 głosów w radzie na ten apel prezydenta odpowiedzieli pozytywnie.
Pociąg z inwestycjami nadal jedzie rozpędzony, ale goni do przodu już siłą bezwładności. Rok 2019 to będzie jeszcze jeden rok dużych inwestycji drogowych, ale to już w większości dokończenie inwestycji. Kolejne lata mają być już spokojniejsze. Tak o inwestycjach w projekcie przyszłorocznego budżetu Białegostoku mówi prezydent Tadeusz Truskolaski. Dochody budżetu wyniosą ponad 2,1 mld złotych, wydatki będą o prawie 200 mln większe. Zadłużenie miasta ma wzrosnąć o 11 proc. do kwoty ponad 993 mln zł.
Zbigniew Nikitorowicz zrezygnował z mandatu radnego sejmiku, wybrał stanowisko zastępcy prezydenta Białegostoku. Prezydent Tadeusz Truskolaski będzie miał trzech dotychczasowych zastępców oraz jednego nowego zastępcę z Forum Mniejszości Podlasia. Truskolaski powiedział o tym w naszym programie Twarda kanapa.
Wynik marzeń, bezwzględna większość w radzie miasta i przetarcie szlaku pokonania PiS-u w całej Polsce - to trzy najważniejsze tezy Tadeusza Truskolaskiego po ogłoszeniu oficjalnych już wyników wyborów do rady miasta i na prezydenta Białegostoku. Truskolaski na konferencji prasowej podziękował białostoczanom za zaufanie i wybór na kolejną, czwartą kadencję.
Kończy się gorący czas kampanii wyborczej. W ostatnim dniu agitacji komitety wyborcze podsumowują swoje programy wyborcze i zachęcają do udziału w niedzielnym głosowaniu.
Do Jacka Żalka z poparciem przyjeżdżali pojedynczo ministrowie i premier, a do Tadeusza Truskolaskiego przyjechali wszyscy razem - jego polityczni partnerzy. Na białostockim placu przed ratuszem dziś stawili się liderzy partii tworzących Koalicję Obywatelską: Grzegorz Schetyna z Platformy Obywatelskiej i Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. Do tego jeszcze przybyła Barbara Nowacka, liderka Inicjatywy Polska. Wszyscy zachęcali do głosowania na ich kandydatów, szczególnie na kandydata na prezydenta Białegostoku.
Ledwie kilkanaście dni temu milczący kilkanaście lat inwestor zapragnął rozpocząć wielką inwestycję biurową w okolicy ulicy Bohaterów Monte Cassino, a dziś kolejny, "uśpiony" przez ostatnie lata deweloper budzi się z koncepcją budowy największego w mieście biurowca najwyższej klasy. Z tego powodu martwić się mogą wyłącznie ci, którzy dziś parkują swoje samochody na placu po dawnym Markecie ABC.
Nasze wysokie bezrobocie jest dziś naszym atutem - kto tak może dziś mówić? Urzędujący od 12 lat prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, ekonomista, doktor habilitowany. W czasie kampanii wyborczej padają różne deklaracje, kandydaci ścigają się w obietnicach i tworzeniu śmiałych wizji rozwoju. Żaden dotychczas nie nazwał"atutem" faktu, że ludzie nie mogli i nie mogą znaleźć pracy w miejscu, gdzie żyją. Żaden przez ostatnich 12 lat nie miał takiego wpływu, żeby ten fatalny stan zmienić. Dziś mówi: to dobrze, że nie ma pracy, bo w najbliższych latach przyjadą inwestorzy i przywiozą pracę dla ludzi. Tadeusz Truskolaski mówi to poważnie.
Drżącym z emocji głosem i w obecności wicepremiera polskiego rządu Jacek Żalek, kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Białegostoku apeluje o zakończenie brudnej kampanii oszczerstw i nieprawd kierowanych pod jego adresem. Oskarża o kierowanie tą brudną kampanią bezpośrednio "najbliższych współpracowników Tadeusza Truskolaskiego", a pośrednio przecież także i samego urzędującego prezydenta, jednego z kontrkandydatów Jacka Żalka w wyborach samorządowych.
W ostatnich dniach w kampanii wyborczej doszło do swoistej licytacji. Urzędujący i startujący prezydent zaczął się afiszować dobrą współpracą z obecnym rządem PiS. To dla dobra białostoczan, przekonuje Tadeusz Truskolaski. Znalazł nawet trzy przykłady tej dobrej relacji: Muzeum Polskiego Sybiru, żłobek na Bacieczkach i zaproponowanie działki pod Mieszkanie Plus. W zamian dziś kontrkandydat do fotela prezydenta miasta - Jacek Żalek z PiS dołożył dziś trzy przykłady złej współpracy Truskolaskiego z rządem: projekt nowej pływalni, sprawa budowy hali widowiskowo-sportowej oraz boisko Miejskiego Ośrodka Szkolenia Piłkarskiego.
Trzy przykłady współpracy urzędu miejskiego z rządem PiS i wniosek: to nieprawda, że nie współpracujemy z tym rządem. Tadeusz Truskolaski odpiera zarzuty swojego kontrkandydata z komitetu PiS Jacka Żalka. Te trzy przykłady to budowa Muzeum Pamięci Sybiru, budowa żłobka z dotacją z programu Maluch Plus oraz zgłoszenie działki przy ul. Dojnowskiej do programu Mieszkanie Plus.
Najpierw trzy cytaty. "Komitet chce rozwijać sieć żłobków, zwiększyć liczbę miejsc w przedszkolach" - to cytat z programu Komitetu Tadeusza Truskolaskiego z kampanii wyborczej 2014. "Zbudujemy cztery nowe żłobki w nadchodzącej kadencji" - to Tadeusz Truskolaski na konferencji prasowej w październiku 2018 roku. "Przez 12 lat nie zbudował ani jednego żłobka" - to Jacek Żalek kandydat PiS na prezydenta w 2018 roku o rządach Tadeusza Truskolaskiego.
W sferze inwestycji w odpoczynek Tadeusz Truskolaski i kandydaci na radnych Białegostoku z Koalicji Obywatelskiej nie mają sobie równych. Dziś dziennikarze usłyszeli: nowa pływalnia mieście, więcej ścieżek rowerowych, rzecznik rowerzystów, ścieżki biegowe i biker cargo. Truskolaski już nie tylko realizuje, już coraz więcej obiecuje.
Rocznie dwa tysiące nowych ekologicznych kotłów grzewczych i w ciągu dziesięciu lat Białystok pozbędzie się wszystkich "kopcących źródeł zanieczyszczeń" i zlikwiduje w mieście smog - tak brzmią deklaracje wyborcze kandydata na prezydenta miasta Jacka Żalka z komitetu Prawo i Sprawiedliwość. O szczegółach kandydat nie informuje, krytykuje za to obecnie sprawującego urząd prezydenta oraz pośrednio całą radę miasta, w której większość ma Prawo i Sprawiedliwość.
Stan surowy domu już zbudowaliśmy - mówi Tadeusz Truskolaski o 12 latach swoich rządów w mieście. Teraz będziemy wyposażać ten dom, żeby się w nim lepiej mieszkało - obrazowo zapowiada najważniejsze zadania, jakie stawia sobie razem z komitetem Koalicja Obywatelska na najbliższe pięć lat kadencji.