"Rozpocznijmy politykę proekologiczną w mieście" - apeluje Jacek Żalek. Obok niego stoją radni większościowego klubu PiS. Opracowywanie strategii rozwoju i "polityki proekologicznej" należy właśnie do rady. Krytykując obecną politykę ekologiczną w mieście, kandydat na prezydenta odnosi się również do dokonań swoich kolegów z komitetu wyborczego. Jednak dziś, w kampanii wyborczej Jacek Żalek skupia się na krytyce urzędującego prezydenta miasta.
- Chciałbym złożyć deklarację, że przy wykorzystaniu środków z programów rządowych, wykorzystaniu środków unijnych, nie tylko zwiększymy, ale także doprowadzimy do sytuacji, w której w okresie dekady całkowicie wyeliminujemy wszystkie kopcące źródła zanieczyszczające i tworzące smog w mieście i doprowadzimy do sytuacji, w której wymienimy rocznie dwa tysiące kotłów grzewczych - powiedział podczas konferencji prasowej Jacek Żalek.
Jak podaje Jacek Żalek, w ubiegłym roku w Białymstoku przez 62 dni były przekroczone zalecane przez Światową Organizację Zdrowia normy pyłów PM2,5.
- Daję słowo, że zrobię wszystko, aby liczba dni, w których normy pyłów przekraczają normy WHO, zmniejszyła się radykalnie. I będą to działania, a nie pozory - deklaruje Jacek Żalek.
O tym, w jaki sposób pozyska pieniądze ze źródeł rządowych czy unijnych, kandydat nie mówi. Wspomina, że "w ramach dotacji z UE jest 6,5 milionów, z których Białystok mógłby skorzystać, aby te szkodliwe instalacje wymienić". Mówi natomiast o "partactwie" obecnego prezydenta Tadeusza Truskolaskiego. Jack Żalek mówi o projekcie wymiany kotłów, jaki realizuje Białystok od 2016 roku. "Dotychczas nie udało się wymienić ani jednego kotła na ekologiczny i nowoczesny" mówi Żalek i deklaruje:
- Kiedy zostanę prezydentem, zamierzam dotrzymać słowa dla białostoczan: błyskawicznie powtórzyć przetarg, koncentrując się na szybkich i tanich rozwiązaniach umożliwiających wstawienie ekologicznych kotłów w białostockich domach - mówi Jacek Żalek podczas konferencji prasowej.
Poproszony przez dziennikarzy o odniesienie się do zarzutów w sprawie programu wymiany kotłów prezydent Tadeusz Truskolaski powiedział, że miasto przystąpiło do programu wymiany kotłów na ekologiczne i instalacji solarów, ale przetargu na wykonawcę nie udało się dotychczas rozstrzygnąć. Wśród przeszkód Truskolaski wymienia kłopoty z ustaleniem, kto ma płacić podatek VAT od transakcji oraz długotrwałe procedury odwoławcze. Truskolaski dodaje, że realizacja projektu przewidziana jest do końca 2019 roku, a w związku z tym wymiany kotłów na ekologiczne i tak by nie było przed obecnym sezonem grzewczym, lecz na wiosnę przyszłego roku. I jest to termin, który powinien być dotrzymany.