Właścicielem gruntu po markecie od dawna jest warszawska firma deweloperska Port Praski. W stolicy buduje bloki mieszkalne, biurowce, obiekty handlowe. Dwa lata temu był już bliski zbudowania nam w Białymstoku kolejnej galerii handlowej w miejscu rozebranych pawilonów Marketu ABC przy ul. Kaczorowskiego. Nic z tego wówczas nie wyszło. Inwestor dwa lata czekał i wreszcie w październiku tego roku postanowił zbudować w tym miejscu wielki biurowiec. Jak się dziś dowiedzieliśmy, uzyskał już nawet pozwolenie na budowę.
Komu potrzebny jest taki inwestor? Okazuje się, że teraz najbardziej potrzebuje go urzędujący (a zarazem ubiegający się o wybór na czwartą kadencję) prezydent miasta. Tadeusz Truskolaski od początku tygodnia zapowiadał przybycie tajemniczego a poważnego inwestora. I dziś, w ostatnią środę kampanii wyborczej przed pierwszą turą inwestor przybył do Białegostoku.
- W przyszłym roku planujemy rozpocząć w Białymstoku budowę budynku biurowo-usługowego w rejonie ulic Prezydenta Kaczorowskiego, Bułgarskiej i św. Anny. Całkowita powierzchnia użytkowa obiektu to prawie 18 tysięcy metrów kwadratowych - mówi Krzysztof Pykel, prezes zarządu spółki Port Praski Białystok.
Budowa ma trwać dwa lata. O szczegółach opowiada architekt - projektant budynku Maciej Kuryłowicz (białostoczanin, znany z projektu budowy galerii handlowej Alfa).
- Budynek zaprojektowano w klasie AA, co oznacza, że będzie to obiekt efektywny energetycznie, przyjazny dla użytkowników i okolicznych mieszkańców, dodatkowo kreujący wysoką jakość przestrzeni publicznej w tej części miasta. Projekt z jednej strony nawiązuje do tradycyjnych rozwiązań urbanistycznych, a z drugiej jest w pełni nowoczesny - mówi Maciej Kuryłowicz.
Inwestor planuje wybudować budynek o dziewięciu kondygnacjach naziemnych i wysokości 35 metrów z dwiema kondygnacjami garaży podziemnych. Całkowita powierzchnia użytkowa obiektu wyniesie prawie 18 tys. m kw., w tym powierzchnia biurowa to ok. 10 tys. m kw., a usługowa (na jednej kondygnacji) - 720 m kw. Jak mówi architekt, w obiekcie tym może pracować półtora tysiąca ludzi.
Biurowiec to - jak się okazuje - dopiero pierwszy etap inwestycji. Jak informuje architekt, obok na tym samym placu powstać ma drugi, "podobnej wielkości" budynek. Na pytanie dziennikarzy, czy będzie to budynek z mieszkaniami, prezes Pykel nie odpowiedział. Zasłonił się tajemnicą handlową. Podobnie zrobił na pytanie o koszt wybudowania biurowca. Powiedział tylko, że nie będzie on wyższy niż koszt budowy podobnego obiektu w innym mieście.
- Dzięki inwestycji ta część centrum Białegostoku zyska nowoczesną powierzchnię biurową. Cieszę się, że w tym miejscu powstanie budynek przyjazny dla najemców, ale i atrakcyjny dla mieszkańców - powiedział prezydent Tadeusz Truskolaski.
Kilka tygodni temu budowę wielofunkcyjnego kompleksu nieruchomości komercyjnych zapowiedział inny inwestor - polski oddział wiedeńskiej firmy Warimpex. Budynki o łącznej powierzchni ok. 50 tys. m kw. staną u zbiegu ulic Bohaterów Monte Cassino i kard. S. Wyszyńskiego naprzeciwko dworca kolejowego i autobusowego.
Według planów pierwszy budynek z biurami o powierzchni 13 tys. m kw. zostanie oddany do użytku do 2021 r. Realizacja ma rozpocząć się w 2019 r.