Trwa głosowanie na projekt koszulki, w której swoje mecze w sezonie 2017/2018 rozgrywać będzie Jagiellonia Białystok. Podobnie jak przed rokiem, wiele zależy od kibiców Jagi, którzy od wczoraj mogą głosować na dziesięć wybranych z nadesłanych projektów.
Za nami bardzo dobry weekend w wykonaniu białostockich drużyn. Zespoły z Podlasia triumfowały w Ekstraklasie, Superlidze, II lidze koszykówki i siatkówki oraz I lidze futsalu.
Piątkowe zwycięstwo nad Górnikiem Łęczna było jednym z najwyższych, jakie w swojej historii gier w Ekstraklasie odniósł zespół z Białegostoku. Tylko raz białostoczanom udało się wygrać wyżej. Przypominamy dziesięć najwyższych wygranych Jagi od czasu ostatniego awansu na najwyższy poziom rozgrywkowy w Polsce.
- Gratuluję drużynie wyniku. Solidnie pracowali w okresie przygotowawczym i nie poszło to na marne. Podnieśli się po meczu w Gdańsku. Dziś w pierwszych dziesięciu minutach również brakowało nam trochę pewności. Byliśmy nieco stremowani i nerwowi, ale pokazaliśmy, że potrafimy się odbudować. Jestem bardzo zadowolony z ich postawy, z tego, że nie zlekceważyli rywali w końcówce spotkania. Zrobiliśmy następny krok w drabinie do walki o jak najwyższe miejsce w sezonie - mówił na konferencji prasowej po meczu z Górnikiem Łęczna, trener Jagiellonii Białystok, Michał Probierz.
W najbliższy piątek pierwsze "wiosenne" spotkanie w Lotto Ekstraklasie w sezonie 2016/2017 przed własną publicznością rozegrają piłkarze Jagiellonii Białystok. Rywalem Żółto-Czerwonych będzie zespół Górnika Łęczna. Mimo różnych celów, oba zespoły łączy wielka chęć wygranej. Przed Jagą trudny mecz z wymagającym rywalem.
- Szkoda tego meczu w Gdańsku, bo na pewno nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę. Mieliśmy swoje sytuacje, by zmienić wynik meczu, nawet na swoją korzyść, ale to nam się nie udało. Teraz przed nami mecz z Górnikiem Łęczna, po którym tak naprawdę nie wiemy czego się spodziewać - mówi kapitan Jagiellonii Białystok, Rafał Grzyb, przed piątkowym meczem z Górnikiem Łęczna.
- Porażkę przyjmujemy z pokorą. Moim zdaniem wynik jest nieco za wysoki. Nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę, paradoksalnie nie zagraliśmy złego meczu - mówił po porażce z gdańską Lechią, trener Jagiellonii Białystok, Michał Probierz.
Jagiellonia Białystok dysponuje jedną z najmłodszych kadr w całej lidze. Nie raz zespół trenera Michała Probierza był nazywany jagiellońskim przedszkolem. Wpływ na grę najmłodszych mają nie tylko trenerzy, ale również ci najbardziej doświadczeni zawodnicy w zespole, jak Marian Kelemen, Rafał Grzyb czy Konstantin Vassiljev. To właśnie oni w głównej mierze tworzą kręgosłup Żółto-Czerwonych. Razem mają 103 lata i 95% rozegranych spotkań ligowych w sezonie 2016/2017. Odpowiednio rozłożone przez trenera Probierza akcenty doświadczenia procentują, dzięki czemu do rundy wiosennej Duma Podlasia przystąpi z pierwszego miejsca w tabeli.
Za dwa dni meczem w Gdańsku, Jagiellonia Białystok po zimowej przerwie wróci do zmagań w Lotto Ekstraklasie. Białostoczanie rozpoczną tym samym jedną z najważniejszych rund wiosennych w najnowszej historii Dumy Podlasia. Po dwudziestu kolejkach zespół trenera Michała Probierza zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Wszyscy zastanawiają się czy Żółto-Czerwonym uda się podtrzymać formę z jesieni i sięgnąć po historyczny tytuł mistrza Polski. Pomóc w osiągnięciu tego celu może mistrzowskie doświadczenie zawodników, którzy w przeszłości podnosili już w górę najważniejsze klubowe trofeum w Polsce. To Marian Kelemen i Marek Wasiluk (sezon 2011/2012) oraz Łukasz Burliga (sezon 2010/2011), z którymi powspominaliśmy mistrzowskie sezony Śląska oraz Wisły i porównaliśmy je do obecnej sytuacji w Jagiellonii.
- Nie ma co ukrywać, że również wynik jaki jest, pozycja jaką zajmujemy obecnie również buduje atmosferę. Czuć, że jak jest wynik, to wygląda to całkiem inaczej. Oczywiście, wcześniej też nie było źle, żeby nikt mnie źle nie zrozumiał, ale teraz jest naprawdę bardzo dobrze - mówi defensor Jagiellonii Białystok, Piotr Tomasik.
Napastnik Jagiellonii Białystok, Łukasz Sekulski, na zasadzie wypożyczenia najbliższe pół roku spędzi w drużynie Piasta Gliwice. W zawartej pomiędzy Żółto-Czerwonymi a gliwiczanami umowie znalazł się także zapis umożliwiający transfer definitywny po zakończeniu obecnego sezonu.
Dramatyczna końcówka meczu i w rezultacie remis 2:2. Jagiellonia Białystok w kolejnym meczu sparingowym nie zanotowała zwycięstwa. Dziś w Belek w Turcji po dobrym meczu Jaga zremisowała z rosyjskim klubem FK Rostów. Dobra gra naszej drużyny i cenny remis z wicemistrzem Rosji.
Zawodnicy Jagiellonii mają za sobą kolejny mecz kontrolny podczas obozu przygotowawczego w tureckim Belek. Niestety, po raz kolejny nie udało się wygrać. Tym razem lepsi od Jagiellończyków okazali się piłkarze rumuńskiego Pandurii Targu Jiu.
Jeśli klub przegra, sprzeda Kibicom tańsze karnety na nadchodzącą rundę. Jeśli wygra, bilety będą w regularnej cenie (po podwyżce, która właśnie weszła w życie), a Kibice nigdy już do tematu podwyżek cen nie wrócą.
Jak donosi oficjalna strona Jagiellonii Białystok, zaplanowany na jutro sparing z suwalskimi Wigrami został odwołany.
Arvydas Novikovas przeszedł pomyślnie badania medyczne i podpisał kontrakt z Jagiellonią Białystok. Umowa 26-letniego zawodnika obowiązywać będzie do 31 grudnia 2019 roku.
Jaga - Wigry na początek roku. Ten sparring staje się tradycją. A my, redakcja Bia24, dokładamy do tego jeszcze jedną tradycję - TRANSMISJĘ MECZU na naszym kanale na Youtube. W najbliższą sobotę 14 stycznia o godzinie 12:30. Zapraszamy do oglądania.
Żółto-Czerwoni są już po pierwszych zajęciach w nowym roku. Sztab szkoleniowy Jagiellonii Białystok miał dziś do dyspozycji 15 zawodników. W tym dwóch graczy, którzy na Podlasie przybyli na testy.
- Niczego się nie obawiamy. Trenerzy jak zawsze solidnie nas przygotowali do spotkania. Sami również oglądamy mecze naszych rywali. Wiemy na jakie elementy musimy zwrócić uwagę - mówi przed meczem z Wisłą Płock, pomocnik Jagiellonii Białystok, Taras Romanczuk.
Jagiellonia Białystok odniosła kolejne wyjazdowe zwycięstwo w Ekstraklasie. Tym razem Żółto-Czerwoni po trudnym spotkaniu pokonali w Gdyni Arkę. Zwycięstwo nad morzem pozwoliło piłkarzom Michała Probierza wrócić na pierwsze miejsce w tabeli.
- Od mojego odejścia z Arki minęło dwa i pół roku. Kilku chłopaków, z którymi grałem jednak zostało w Gdyni i grają do dziś. Wiadomo, że skład często się zmienia, bo w piłce nie ma nic stałego, ale część z nich znam bardzo dobrze. Szczególnie te ważniejsze ogniwa, jak chociażby Marcusa da Silvę. Znam go doskonale. Wiem jak się zachowuje, to może być małym ułatwieniem - mówi przed meczem z Arką Gdynia, były zawodnik tego zespołu, obecnie obrońca Jagiellonii Białystok, Piotr Tomasik.
Siedem sparingów i obóz w Turcji. Poznaliśmy już plany drużyny Jagiellonii Białystok na zimowy okres przygotowawczy w styczniu i lutym przyszłego roku.
- Rzadko chwalę indywidualnie któregoś z zawodników, ale dziś muszę pochwalić Rafała Grzyba. Pokazał dziś klasę, wyeliminował całkowicie z gry Jevitcia. Jacek Góralski również był dziś wyróżniającym się piłkarzem. Trzymał środek boiska - powiedział na konferencji prasowej po meczu z Lechem Poznań, trener Jagiellonii Białystok, Michał Probierz.
Żółto-Czerwoni wygrali piąte kolejne starcie z Lechem Poznań. Niedzielne zwycięstwo było o tyle istotne, że dzięki niemu białostoczanie ponownie wskoczyli na fotel lidera Lotto Ekstraklasy. Bramki dla Jagiellonii zdobyli Karol Świderski i Fiodor Cernych. Dla Lecha strzelił Paulus Arajuuri.