- Rzeczywiście można tak powiedzieć. Niektóre z tych meczów decydowały o tym, w której połówce tabeli po podziale punktów będziemy grać. Nie zawsze się udawało. Obecnie jednak mamy zupełnie inne cele, niż oni, co nie oznacza, że nie będzie walki. Jedziemy tam jednak po trzy punkty - mówi Rafał Grzyb, kapitan Jagiellonii Białystok
W dotychczasowych spotkaniach, w których Jaga kończyła sezon zasadniczy z Piastem raz padł remis, a raz wygrał zespół z Gliwic. Teraz przed białostoczanami okazja do wyrównania bilansu. - Nie ma co patrzeć na poprzednie mecze. To już jest historia. W tym momencie mamy zupełnie inne nastawienie. Gramy o jak najlepszą pozycję wyjściową przed meczami w rundzie rewanżowej. Liczę na to, że utrzymamy miejsce, które obecnie zajmujemy i będziemy walczyć o radość i satysfakcję swoją oraz kibiców - zapewnia pomocnik Jagi.
Rafał Grzyb, jako jedyny z obecnej drużyny zagrał w obu wspomnianych spotkaniach. - Najbardziej pamiętam 1:1, kiedy Bekim Balaj w ostatnich minutach trafił w słupek. Wówczas nie wszystko zależało od nas. Los jednak chciał, że w pozostałych meczach padły satysfakcjonujące nas wyniki, tylko my zawiedliśmy przez co graliśmy w dolnej ósemce.
Wówczas oba zespoły rywalizowały w dolnej ósemce. Teraz Piast, po dobrym sezonie, podobnie jak przed rokiem Jagiellonia przeżywa kryzys. Wicemistrzowie Polski z ubiegłego roku będą musieli walczyć o utrzymanie. - Drużyny, które nie mają silnych podstaw, fundamentów, mają problemy z łączeniem gry na kilku frontach. Nie tylko Piast z ubiegłorocznych pucharowiczów ma teraz zadyszkę. W grupie spadkowej zagra też Cracovia, wciąż o pierwszą ósemkę walczy również Zagłębie, co na początku sezonu wydawało się niemożliwym scenariuszem. Podobną historię sami przeżywaliśmy przed rokiem. Oczywiście są w Polsce zespoły, które mogą grać w kilku rozgrywkach jednocześnie i czynią to z powodzeniem, ale jest ich niewiele. Moim zdaniem problem leży u podstaw - tłumaczy Grzyb.
Jakie zdaniem kapitana Żółto-Czerwonych są mocne strony Piasta? - Jest kilku zawodników, którzy świadczą o sile tego zespołu, jak chociażby Gerard Badia czy Sasa Zivec. Nie skupiamy się jednak na jednostkach. Musimy dobrze zagrać przeciwko całemu Piastowi - kończy Rafał Grzyb.
Sezon 2013/2014 / 30. kolejka / 12 kwietnia
Jagiellonia Białystok 1-1 Piast Gliwice
Bramki: Dani Quintana 83 - Mateusz Matras 45
Sezon 2015/2016 / 30. kolejka / 9 kwietnia
Piast Gliwice 2-0 Jagiellonia Białystok
Bramki: Bartosz Szeliga 37, Martin Nešpor 66
Sezon 2016/2017 / 30. kolejka / 22 kwietnia
Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok