- Stworzyliśmy sobie kilka dobrych sytuacji na początku meczu. Potrafiliśmy też dobrze wprowadzić piłkę. Niewiele nam zabrakło, żeby otworzyć wynik. W ostatnim czasie czegoś nam brakuje, żeby to zrobić i albo musimy odrabiać starty, albo zdobywamy punkty w końcówce - analizował trener Probierz.
- Cracovia po trudnym okresie zdołała się odbudować. Jak się popatrzyło dziś na ich ławkę, to można się było tylko dziwić temu, że zajmują tak niskie miejsce. Odbudowali się po Śląsku, dziś też byli solidni. Nam niestety zabrakło skuteczności - tłumaczył szkoleniowiec białostoczan.
- Teraz na pewno zmienimy trochę nasze przygotowanie do pozostałych meczów. Teraz, przed Piastem, będziemy już przygotowywać się do rundy finałowej. Zrobimy wszystko, żeby wygrać w Gliwicach i nadal walczyć o jak najlepsze miejsce. Przed zawodnikami dwa dni indywidualnych przygotowań do kolejnego etapu. Od wtorku pełnym pędem zaczynamy przygotowania do pozostałych ośmiu spotkań - powiedział trener Żółto-Czerwonych.