Piłkarze Jagiellonii Białystok wyszarpali punkt w starciu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Zespół Krzysztofa Brede schodził na przerwę prowadząc 2:0 i będąc w bardzo dobrych humorach. Kilka minut po przerwie jednak wszystko się zmieniło. Najpierw bramkę kontaktową zdobył Jakov Puljić, a następnie do wyrównania doprowadził Jesus Imaz. Chorwat miał jeszcze bardzo dobrą okazję do przechylenia szali zwycięstwa na stronę Żółto-Czerwonych w końcowych minutach, ale nie zdołał pokonać Martina Polacka.
W poniedziałek przy Słonecznej rozegrane zostało ostatnie spotkanie pierwszej kolejki sezonu 2020/2021 w PKO BP Ekstraklasie. Jagiellonia Białystok zremisowała z Wisłą Kraków 1:1. Wynik meczu, silnym uderzeniem zza pola karnego otworzył Maciej Makuszewski. Radość z prowadzenia zbyt długo jednak nie trwała i już po ośmiu minutach był remis. Kopnięta przez Jakuba Błaszczykowskiego piłka odbiła się od Błażeja Augustyna i zmyliła Pavelsa Steinborsa. W drugiej połowie bramek już nie oglądaliśmy i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
Kibice Jagiellonii Białystok nie zdążyli nacieszyć się grą swoich zawodników w tegorocznej edycji rozgrywek o Puchar Polski. Żółto-Czerwoni polegli przy Roosevelta z Górnikiem Zabrze 1:3. Wynik meczu po kwadransie gry otworzył jeden z debiutantów w barwach Trójkolorowych - Bartosz Nowak. Po kilkunastu minutach wyrównał Jakov Puljić i oba zespoły do szatni schodziły przy wyniku 1:1. Po przerwie bramki zdobywali już tylko gospodarze. Xaviera Dziekońskiego pokonali Jesus Jimenez oraz Paweł Bochniewicz. Tym samym Jagiellonia, podobnie jak przed rokiem, pożegnała się z tymi rozgrywkami już po pierwszym meczu.
Nietypowo, bo od meczu Pucharu Polski, sezon 2020/2021 rozpocznie zespół Jagiellonii Białystok. Po jednym z najkrótszych okresów przygotowawczych Żółto-Czerwoni pojadą do Zabrza by z Górnikiem powalczyć o dobre otwarcie, ale też, a w zasadzie przede wszystkim, o awans do kolejnej rudny pucharu tysiąca drużyn.
Przebywająca na zgrupowaniu w Uniejowie Jagiellonia Białystok rozbiła w pierwszym przedsezonowym sparingu drugoligowy Znicz Pruszków 6:1. Cztery gole strzelili dla Żółto-Czerwonych młodzieżowcy. Dwie bramki zdobył Maciej Bortniczuk, po jednej Karol Struski oraz Krzysztof Toporkiewicz. Dodatkowo na listę strzelców wpisali się Jesus Imaz oraz Bogdan Tiru. Rzut karny obronił inny z młodych zawodników - Xavier Dziekoński.
Iwajło Petew nie jest już trenerem Jagiellonii Białystok. Bułgarski szkoleniowiec opuszcza klub po niezbyt udanej w wykonaniu Żółto-Czerwonych rundzie wiosennej.
Ostatniego meczu tego sezonu Żółto-Czerwoni nie będą wspominać najlepiej. Białostoczanie zostali rozbici na wyjeździe przez Lecha 4:0. Wszystkie gole poznaniacy strzelili jeszcze przed przerwą. Dwukrotnie młodego Xaviera Dziekońskiego pokonał Christian Gytkjaer, dla którego był to ostatni mecz w barwach Kolejorza. Strzelanie rozpoczął Pedro Tiba, jedno trafienie dołożył też wychowanek Lecha, Jakub Kamiński.
Błażej Augustyn dołączył do zespołu Jagiellonii Białystok. Doświadczony środkowy obrońca związał się z białostockim klubem dwuletnim kontraktem. W umowie znalazł się też zapis o możliwości przedłużenia pobytu w Białymstoku o kolejny rok. Były gracz m.in. Legii Warszawa, Górnika Zabrze czy ostatnio Lechii Gdańsk występować będzie w drużynie Iwajło Petewa z numerem 3.
Mecz ze Śląskiem Wrocław był ostatnim spotkaniem Żółto-Czerwonych przy Słonecznej w tym sezonie. Białostoczanie godnie pożegnali się ze swoimi kibicami i pewnie ograli wrocławian. Bramki dla zespołu Iwajło Petewa zdobyli Taras Romanczuk oraz Jakov Puljić, dla gości trafił Mark Tamas. Wartym odnotowania jest też fakt, że w bramce Jagi zadebiutował wychowanek białostockiego klubu, Xavier Dziekoński, którego występ należy ocenić pozytywnie. Młody golkiper również przyczynił się do zdobycia kompletu punktów.
Nie ma się co oszukiwać. Szanse na znalezienie się na miejscu dającym awans do gry w eliminacjach do Ligi Europy są już bardzo małe. Wciąż jednak do rozegrania pozostają trzy mecze i zawodnicy Jagiellonii chcą zakończyć ten sezon w możliwie najlepszych nastrojach. W niedzielę białostoczanie zagrają na wyjeździe z Piastem Gliwice i spróbują zrewanżować się za dwie dotychczasowe porażki z drużyną Waldemara Fornalika.
Po bardzo dobrej pierwszej połowie i fatalnej drugiej odsłonie w swoim wykonaniu, piłkarze Jagiellonii Białystok ulegli przy Słonecznej gdańskiej Lechii 1:2. Wynik meczu na chwilę przed przerwą otworzył Jakov Puljić. Po zmianie stron strzelali już jednak tylko przyjezdni, a konkretnie Łukasz Zwoliński, którego dublet przypieczętował trzecią z rzędu wygraną ekipy Piotra Stokowca w fazie finałowej sezonu 2019/2020.
Od zwycięstwa zmagania w fazie finałowej PKO Ekstraklasy w sezonie 2019/2020 rozpoczęli piłkarze Jagiellonii Białystok. Żółto-Czerwoni ograli na wyjeździe Cracovię po bramkach Ivana Runje oraz Bartosza Bidy. Była to trzecia ligowa wygrana białostoczan w tym sezonie nad zespołem Michała Probierza.
Jagiellonia Białystok przegrała na koniec rundy zasadniczej z Piastem Gliwice 0:2. Goście oba trafienia zaliczyli pewnie wykorzystując rzuty karne po faulach Zorana Arsenicia i Bogdana Tiru. Z punktu oddalonego o jedenaście metrów nie pomylili się Piotr Parzyszek oraz Tom Hateley.
Na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej piłkarze Jagiellonii Białystok wciąż nie są pewni miejsca w górnej połowie tabeli. Żółto-Czerwoni do zrealizowania tego celu mogą przybliżyć się dziś wieczorem w Łodzi, gdzie zagrają z miejscowym ŁKS-em.
Podziałem punktów zakończył się mecz Jagiellonii Białystok z Wisłą Płock. Gospodarze przegrywali już nawet 0:2, ale zdołali dogonić Nafciarzy w doliczonym czasie gry. Bramkę dającą cenny punkt zdobył z rzutu wolnego Jakov Puljić.
Piłkarze Jagiellonii Białystok sprawili swoim kibicom prezent z okazji setnych urodzin klubu i wygrali bardzo ważny mecz z Cracovią. Gola na wagę kompletu punktów w 88. minucie strzelił Przemysław Mystkowski. W ten sposób Żółto-Czerwoni uczcili setne urodziny klubu, które miały miejsce w sobotę. Było to drugie ligowe zwycięstwo białostoczan nad zespołem Michała Probierza w tym sezonie. W pierwszym meczu obu zespołów przy Słonecznej padł wynik 3:2.
Długo na to czekaliśmy. W ten weekend wróciły rozgrywki PKO Bank Polski Ekstraklasy, co prawda póki co jeszcze bez kibiców, ale znów będziemy mogli emocjonować się rodzimą ligą. W pierwszej kolejce po wznowieniu sezonu Żółto-Czerwoni zagrają z Cracovią Michała Probierza.
Piłkarze Jagiellonii mają za sobą drugi tydzień treningów. W tym czasie pokazali się swojemu szkoleniowcowi z dobrej strony. - Jestem zadowolony z postawy zawodników, którą obserwowałem przez ostatni dwa tygodnie. Forma jest naprawdę dobra - przekonuje Iwajło Petew, bułgarski szkoleniowiec Jagi.
Izolacja i monitorowanie stanu zdrowia zawodników PKO BP Ekstraklasy zdało egzamin. Przeprowadzone na początku tego tygodnia badania potwierdziły, że zarówno piłkarze, jak i członkowie sztabów szkoleniowych są zdrowi i mogą spokojnie realizować plan powrotu na ekstraklasowe boiska. Żółto-Czerwoni pierwszy mecz po wznowieniu rozgrywek zagrają z Cracovią, w niedzielę 31 maja.
Tak w walce z koronawirusem pomaga białostocka Jagiellonia. Przedstawiciele klubu przekazali stacji pogotowia ratunkowego przy ulicy Poleskiej w Białymstoku produkty - rękawiczki jednorazowego użytku, płyny do dezynfekcji rąk, płyny do dezynfekcji powierzchni płaskich, chusteczki, ręczniki papierowe, a także ozonator.
Jest coraz lepiej. Po remisie z Lechem Poznań i wygranej z Pogonią Szczecin, Żółto-Czerwoni pokonali przy Słonecznej 1:0 Śląsk Wrocław. Gola na wagę trzech punktów strzelił w 56. minucie Martin Pospisil. Czech nie pomylił się podczas wykonywania rzutu karnego podyktowanego dla gospodarzy za faul na Przemysławie Mystkowskim.
W końcu! Piłkarze Jagiellonii wygrali w Szczecinie i odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym roku. W ten sposób przełamali trwającą pięć kolejek serię meczów bez zwycięstwa w ogóle i trwającą od końca sierpnia serię meczów bez wygranej na wyjeździe. Bramki dla Jagiellończyków zdobyli Maciej Makuszewski oraz Ariel Borysiuk.
Przed nami 25. kolejka PKO Ekstraklasy. Najbliższa seria gier odbędzie się we wtorek i środę. Żółto-Czerwonych czeka ciężki i daleki wyjazd do Szczecina. Zespół Iwajło Petewa szuka pierwszej wygranej w nowym roku, ale o nią nie będzie łatwo, bo serię trzech meczów bez zwycięstwa przerwać będzie chciała także miejscowa Pogoń, która do spotkania z białostoczanami przystąpi po porażce z Górnikiem Zabrze.
Jagiellonia Białystok zremisowała przy Słonecznej z Lechem Poznań 1:1 (1:0) w meczu 24. kolejki PKO Ekstraklasy. W ten sposób seria meczów Żółto-Czerwonych bez zwycięstwa wydłużyła się do pięciu spotkań. Kolejna szansa do przełamania już w najbliższy wtorek, kiedy Jagiellończycy zagrają na wyjeździe z Pogonią Szczecin.