W poprzednim spotkaniu ligowym, czyli meczu 17. serii gier, Jagiellończycy ulegli w Białymstoku Górnikowi Łęczna 1:2.
- Motywujemy się przed każdym spotkaniem, ale często stracony gol powoduje, że w nasze poczynania wkrada się bojaźń. Coś musi drgnąć w tej drużynie. Chcemy zacząć regularnie punktować. Potrzebna nam stabilizacja - powiedział Ireneusz Mamrot, trener Jagiellonii Białystok.
Jagiellonia Białystok jest na 12. miejscu w ligowej tabeli, ma na koncie 21 pkt i bilans 5 zwycięstw, 6 porażek i 6 remisów.
- Przegraliśmy ostatnio mecz, który powinniśmy byli wygrać. Oczywiście w futbolu różnie bywa, czasami się przegrywa, ale taka postawa jak ostatnio nam nie przystoi. Chcemy zmazać plamę za nasze ostatnie występy. To należy się naszym kibicom. Ostatnio łatwo pogubiliśmy punkty, szczególnie mam na myśli mecze u siebie. Powinniśmy być wyżej w tabeli - powiedział Michał Nalepa, zawodnik Żółto-Czerwonych.
Obecnie Lechia Gdańsk zajmuje 3. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 33 punktów i bilansem dziewięciu zwycięstw, sześciu remisów i dwóch porażek. Bilans bramkowy Lechii to 32 strzelone i 20 straconych goli. Strata gdańszczan do aktualnego lidera, Lecha Poznań, wynosi na ten moment pięć "oczek".