Ekstraklasa. Jagiellonia gotowa na wiosnę

W piątek (4.02) Jagiellonia Białystok wróci do ekstraklasowych zmagań. Rundę wiosenną rozpocznie od starcia z Termalicą Bruk-Betem Niecieczą. Białostoczanie, po obozie w tureckim Belek, czują się gotowi do walki o najwyższe cele.

Jagiellonia Białystok zmierzy się na początku rundy wiosennej z Termalicą Niecieczą [fot. jagiellonia.pl]

Jagiellonia Białystok zmierzy się na początku rundy wiosennej z Termalicą Niecieczą [fot. jagiellonia.pl]

Jagiellonia miała postawić na transfery i wietrzenie szatni, skończyło się na zmianie prezesa klubu, trenera i zaledwie jednym piłkarskim zakupie. Pieczę nad klubem od grudnia ub.r. sprawuje Wojciech Pertkiewicz - były prezes Arki Gdynia, szkoleniowcem pierwszego zespołu został natomiast Piotr Nowak, związany w przeszłości m.in. z Lechią Gdańsk. Jedynym piłkarzem kupionym zimą przez Jagiellonię Białystok jest Zlatan Alomerović - doświadczony golkiper, który będzie walczył o miejsce w podstawowej jedenastce z Pavelsem Steinborsem i Xavierem Dziekońskim.

W kadrze brakuje zdrowych środkowych obrońców. Urazy leczą Israel Puerto i Bogdan Tiru, od wielu miesięcy kontuzjowany jest Ivan Runje. Z klubem pożegnał się Bartosz Kwiecień, wolną rękę w poszukiwaniu nowego zespołu dostał Błażej Augustyn. Jagiellonia najprawdopodobniej będzie stawiała w rundzie wiosennej na tej pozycji na jednego z młodzieżowców. Mimo to, Piotr Nowak uważa Jagiellonię Białystok za gotową do ekstraklasowych starć.

- Robimy wszystko, aby każdy z dwudziestu pięciu piłkarzy, którzy byli z nami na obozie, był gotowy do występu w Niecieczy. Młodzi zawodnicy pokazali dobre momenty i na pewno jest kilku wygranych tego zgrupowania. Chcemy być drużyną - mówił trener Jagiellonii po ostatnim sparingu w Belek, zakończonym remisem 1:1 z duńskim Vejle.

Jagiellończycy wrócili już do Polski i przygotowują się do ligowego starcia z Bruk-Betem Termalicą Niecieczą. Spotkanie zostanie rozegrane 4 lutego o godz. 18:00. Obie ekipy zmierzą się ze sobą po raz 10. Bilans spotkań przemawia za "Dumą Podlasia", która wygrała pięć spotkań, dwa zremisowała i dwukrotnie musiała uznać wyższość przeciwników.

- Każdy jest naładowany energią i nie może doczekać się pierwszego meczu. Chcemy zgarnąć pełną pulę w Niecieczy. Trener ma w kim wybierać i to dobrze świadczy o wszystkich zawodnikach. Jest rywalizacja i to jest najważniejsze - zaznaczał w rozmowie z klubowymi mediami Karol Struski pomocnik Jagiellonii.

Przypominamy, że Jagiellonia Białystok zajmuje 11. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 24 pkt. Termalica jest ostatnia - ma na koncie zaledwie 12 pkt., ale i jeden rozegrany mecz mniej niż Jaga.

Zobacz również