Miasto chciało wybudować drogę i przebić ul. Fabryczną od Jagienki do Poleskiej przecinając tereny zielone. Chciało, ale deklaruje, że już nie chce, bo zaprotestowali mieszkańcy. I wydawałoby się, że sprawa załatwiona, ale nowa trasa i tak może powstać... tylko w innej formie.
Urzędnicy proponują rozbudowę ul. Fabrycznej w Białymstoku. Na to nie godzą się mieszkańcy. Sądzą, że zmiany przyczynią się do usunięcia osiedlowych terenów zielonych. Boją się też o swoje bezpieczeństwo.
Zamiast niektórych kursów pociągów- zastępcza komunikacja autobusowa. Część odjazdów zupełnie odwołana. Spółka POLREGIO mierzy się z protestem kolejarzy, a pasażerowie muszą liczyć się ze znacznymi utrudnieniami.
Nazywają to milczącym protestem pod hasłem „Stan wyjątkowo nieludzki”, a chodzi o to, że, jak piszą organizatorzy, „granic nie broni się skazując ludzi na śmierć z wyziębienia”. Komitet Obrony Demokracji zaprasza dziś (5.10) o godz. 18 przed Podlaski Urząd Wojewódzki w Białymstoku.
Akcja ma być wyrazem wsparcia dla niezależnych mediów na Białorusi. Okazja jest nieprzypadkowa - dziś (8.09) przypada Międzynarodowy Dzień Solidarności Dziennikarzy. Początek pikiety o 18:00.
"Martwy Obywatel" przemierza kraj z trumną przyczepioną do roweru. Niecodzienny manifest jest symboliczną walką Tomasza Stupnowicza, z bezprawiem, zniewoleniem człowieka, niesprawiedliwością oraz przymusowymi szczepieniami.
Chcą demokratycznych wyborów i uwolnienia więźniów politycznych. Chcą, by w ich państwie było bezpiecznie - dla wszystkich. Mówią o tym głośno. Mieszkający w Białymstoku Białorusini przeciwko działaniom reżimu Aleksandra Łukaszenki będą protestować w sobotę na ulicy Elektrycznej, tuż przy białoruskim konsulacie.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zdecydował, że 1 grudnia wieczorem nie będą oświetlane niektóre obiekty w mieście. W ten sposób Tadeusz Truskolaski włącza Białystok do protestu planowanego przez kilka samorządowych korporacji w Polsce. Truskolaski jest prezesem Unii Metropolii Polskich - fundacji zrzeszających prezydentów największych polskich miast.
To była spokojna okolica, zaciszne miejsce blisko centrum Białegostoku. Gdy powstawało w latach 80., osiedle domów jednorodzinnych przy ulicy Ukośnej, było terenem atrakcyjnym. Nikt wtedy nie brał pod uwagę, że 40 lat później osiedle znajdzie się tuż przy wielkiej drodze - ul. ks. Sopoćki, podobnie jak nie spodziewali się mieszkańcy domów od strony ul. Narewskiej, że tuż obok nich staną pięciopiętrowe bloki. Od trzech lat walczą ze spółdzielnią mieszkaniową, by przynajmniej ochronić drzewa, które kiedyś sami sadzili.
Asystenci sędziów, sekretarki, sekretarze i inni pracownicy obsługi walczą o lepsze zarobki. To kolejna grupa zawodowa, która w ramach protestu, masowo przechodzi na zwolnienia lekarskie. W Białymstoku sytuacja nie jest najgorsza, ale w jednym z sądów, tylko wczoraj (17.12) odwołano 12 rozpraw.
Las turczyński - 120 hektarów 80-letniego drzewostanu przy południowo-zachodniej granicy Białegostoku. Dziś miejsce rekreacji okolicznych mieszkańców. Czy w przyszłości połowę tego terenu zajmie cmentarz rzymsko-katolicki? Chcą tego władze kurii metropolitalnej, nie chce wielu mieszkańców osiedli białostockich i miejscowości w gminie Choroszcz. Trwa spór o przeznaczenie tego miejsca.
Po protestach pielęgniarek teraz fizjoterapeuci domagają się podwyższenia wynagrodzenia. W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Białymstoku przez dwa dni wielu fizjoterapeutów było na zwolnieniach lekarskich. Nie nazywają tego protestem, podobnie jak wcześniej pielęgniarki, mówią o "zadbaniu o własne zdrowie".
Manifestacja przed budynkiem Sądu Okręgowego w Białymstoku przy ul. M. Skłodowskiej-Curie. Około 50 osób domagało się uniezależnienia sądów od wpływu władzy wykonawczej. Organizatorem jest białostocki Komitet Obrony Demokracji.
Pielęgniarki Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku postanowiły zadbać o swoje zdrowie. Dziś rano okazało się, że to większość pielęgniarek. Protest spowodował, że szpital wstrzymał przyjęcia pacjentów. Pielęgniarki domagają się spełnienia 10 postulatów, w tym podwyżek płac zasadniczych o 400 złotych. Trwają rozmowy z dyrekcją szpitala.
Protestowali zgodnie z prawem. Sąd uniewinnił dziś organizatorów ulicznego protestu w Grabówce, których policja obwiniała o niedopełnienie obowiązków w organizowaniu protestu. Orzeczenie sądu jest prawomocne.
W Białymstoku tylko w sklepach sieci Carrefour. W całej Polsce podobno w ponad tysiącu sklepów. Trwa ogłoszona przez "Solidarność" akcja pracowników handlu nazwana strajkiem włoskim pod hasłem "Pan da wyższe wynagrodzenie." To protest przeciwko złym warunkom pracy i niskim wynagrodzeniom pracowników w tej branży.
Nie zgadzają się na wycinkę 12 drzew na placu między ulicami Ukośną i Narewską. Mieszkańcy pobliskich domów chcą uratować te drzewa, które - jak mówią - sami sadzili trzydzieści lat temu. Spółdzielnia Mieszkaniowa Rodzina Kolejowa chce na tym placu budować dwa czteropiętrowe bloki. Nie może budować bez wycięcia drzew.
Tegoroczne Walentynki w Centrum Handlowym Alfa Białystok obchodzone były w niecodzienny sposób. Jednak jak najbardziej objęte były tematyką miłości. Wczoraj (14 lutego) cały świat tańcem protestował przeciwko przemocy wobec kobiet. Tańczył także Białystok.