Po ligowych zwycięstwach z Cracovią i Górnikiem Zabrze oraz pucharowym z Lechią Dzierżoniów piłkarzy Jagiellonii Białystok czeka w poniedziałek (1.10) spotkanie ze Śląskiem Wrocław. Zespół z Dolnego Śląska trudny okres wydaje się mieć już za sobą, co potwierdzają wysokie wygrane z Piastem Gliwice oraz Olimpią Elbląg.
W piątek Jagiellończycy poznają kolejnego rywala w rozgrywkach o Puchar Polski. W środę białostoczanie odnieśli skromne, wyjazdowe zwycięstwo z Lechią Dzierżoniów. Z jednej strony jest radość z awansu, z drugiej spory niedosyt związany z tym, jak wyglądała gra Żółto-Czerwonych w starciu z drużyną z III ligi. Swego niezadowolenia nie ukrywał po meczu także trener lidera Lotto Ekstraklasy, Ireneusz Mamrot.
Za koszykarzami białostockich Żubrów ostatnie mecze kontrolne w tym okresie przygotowawczym. W miniony weekend zespół Tomasza Kujawy zajął trzecie miejsce na turnieju Mazowia Cup. Żubry przegrały z zespołem z Pruszkowa 69:79 i pokonały Księżaka Syntex Łowicz 100:98.
Jagiellończycy pokonali w Dzierżoniowie miejscową Lechię 1:0 (0:0) i awansowali do kolejnej rundy piłkarskiego Pucharu Polski. Gra żółto-czerwonych była daleka od ideału, ale ostatecznie liderzy Lotto Ekstraklasy spełnili swój obowiązek i po bramce Karola Świderskiego wyeliminowali zespół z III ligi.
Jagiellonia Białystok pokonała na wyjeździe Górnika Zabrze i wskoczyła na fotel lidera Lotto Ekstraklasy. Spotkanie przy Roosevelta nie zaczęło się najlepiej dla Żółto-Czerwonych, ale ostatecznie białostoczanie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Górnik Zabrze w tym sezonie jeszcze nie wygrał przed własną publicznością. To jednak w żaden sposób nie wpływa na koncentrację Jagiellończyków. - Górnik jest zespołem dobrze zorganizowanym. Bazuje na dobrym przygotowaniu motorycznym i zaangażowaniu. Z taką drużyną nigdy nie gra się łatwo - powiedział przed wyjazdem na Śląsk trener wicemistrzów Polski, Ireneusz Mamrot, cytowany przez oficjalny serwis internetowy Żółto-Czerwonych.
Tenisistki stołowe Optima Polska Dojlidy Białystok mają już za sobą trzy mecze ligowe w tym sezonie. Zaczęły od porażki z GOSRiT Luzino, ale później zremisowały 5:5 z GLKS-em II Nadarzyn i pokonały 7:3 Noteć Inowrocław.
W ubiegły weekend w halach sportowych VI Liceum Ogólnokształcącego oraz Zespołu Szkół Rolniczych w Białymstoku odbył się II Memoriał Lecha Sawickiego. Turniej zorganizowała Akademia Koszykówki "Młode Żubry". - Chciałem by mój trener nie był zapomniany - mówi jeden z wychowanków Sawickiego, obecnie trener AKMŻ, Jakub Jakubiec, z którego inicjatywy młodzi adepci basketu po raz drugi spotkali się w Białymstoku by upamiętnić nazwisko wielkiego wychowawcy dzieci i młodzieży, jakim był Lech Sawicki.
Jagiellonia Białystok dokonała kolejnego wzmocnienia. Tym razem na zasadzie wolnego transferu do zespołu wicemistrzów Polski dołączył serbski pomocnik Marko Poletanović.
Robert Świerzbiński ponownie pokonał byłego mistrza Europy wagi półśredniej, Rafała Jackiewicza. Podobnie jak na PGE Narodowym, tak i podczas gali Chorten Boxing Night II sędziowie nie byli jednomyślni, ale zwycięstwo ostatecznie przyznali białostoczaninowi.
Po porażce z Miedzią Legnica i remisie z Wisłą Płock, piłkarze Jagiellonii Białystok odnieśli kolejne ligowe zwycięstwo w sezonie 2018/2019. Tym razem białostoczanie ograli zespół byłego trenera Żółto-Czerwonych, Michał Probierza - Cracovię 3:1. Dwie bramki zdobył Cillian Sheridan, wynik meczu otworzył przed przerwą Bartosz Kwiecień, a rozmiary porażki zmniejszył wracający do Ekstraklasy Airam Cabrera, były gracz Korony Kielce.
W piątkowy wieczór przy Słonecznej Jagiellonia Białystok podejmie Cracovię. Zespół prowadzony przez byłego szkoleniowca białostoczan, Michała Probierza w tym sezonie jeszcze nie wygrał. - Nie mamy prawa patrzeć na aktualną tabelę - mówi przed spotkaniem z Pasami, trener wicemistrzów Polski, Ireneusz Mamrot.
W najbliższy weekend Żubry Białystok zagrają kolejne dwie gry kontrolne w trwającym okresie przygotowawczym. W zeszłą sobotę i niedzielę białostoccy koszykarze sprawdzili swoją formę na tle pierwszoligowych zespołów z Łowicza i Kutna, teraz dwukrotnie zmierzą się z Nemanem Grodno.
Od porażki w Superpucharze Polski z Rekordem Bielsko-Biała zmagania w nowym sezonie rozpoczęli futsaliści MOKS-u Słoneczny Stok. W Bełchatowie białostoczanie ulegli zdecydowanym faworytom do zdobycia trofeum 4:10.