Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zatrzymali dwa transporty niebezpiecznych odpadów. Ciężarówki przewożące z Litwy używane części samochodowe i uszkodzone pojazdy oraz wraki dwóch maszyn zostały zatrzymane w pobliżu polsko-litewskiej granicy w Budzisku. Odpady były przewożone bez odpowiednich zezwoleń oraz zgłoszeń w Systemie Elektronicznego Nadzoru Transportu (SENT).
Od 1 lipca pracownicy Biura Gospodarowania Odpadami realizują program „Edukacja altanowa”. Jest to cykl spotkań z mieszkańcami Białegostoku przy miejscach gromadzenia odpadów w zabudowie wielorodzinnej.
Funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) oraz inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) w Białymstoku zatrzymali ponad 300 ton nielegalnych odpadów. Trzynaście ciężarówek przewożących z Litwy, Łotwy i Estonii do Polski zmieszane odpady opakowań, tekstyliów i obuwia zatrzymano w pobliżu polsko-litewskiej granicy w Budzisku.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zatrzymali transport niebezpiecznych odpadów. Ciężarówka przewożąca z Litwy ponad 12 t używanych części samochodowych została zatrzymana w pobliżu polsko-litewskiej granicy w Budzisku.
Suwalscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Urzędu Celno-Skarbowego w Suwałkach zatrzymali dwie osoby zamieszane w nielegalny proceder przewożenia odpadów z terenu Litwy na terytorium Polski. Zgodnie z kodeksem karnym grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Zgodnie z przepisami unijnymi miasta i gminy są zobowiązane do segregacji odpadów na odpowiednim poziomie. Aby sprostać tym wymaganiom, Miasto Białystok podejmuje działania zmierzające do lepszej segregacji, a tym samym zmniejszenia liczby pojemników na zmieszane odpady komunalne na nieruchomościach wielorodzinnych. Ponadto prowadzone są działania edukacyjne dla mieszkańców.
Białystok po raz kolejny wziął udział w ogólnopolskim konkursie dotyczącym selektywnej zbiórki odpadów i recyklingu pod nazwą "Re!Generacja" polegającym na gromadzeniu opakowań typu Tetra Pak. Mieszkańcy miasta zebrali 124,6 ton tego rodzaju opakowań i dzięki temu Białystok zdobył trzecie miejsce w konkursie.
Sesja była nadzwyczajna. Podwyżka opłat za odbiór odpadów także. Mieszkańcy w Białymstoku nadal rozliczają się od powierzchni mieszkania czy domu, jakie zajmują. Urzędnicy nie chcą tego zmieniać, a większość radnych podziela ich zdanie. A podwyżki – o ok. 25 proc. wynikają z tego że produkujemy coraz więcej śmieci.
Radni Wasilkowa w końcu podnieśli stawkę opłat za odbiór odpadów z gospodarstw domowych. Jednak, jak wylicza burmistrz, nie na tyle, by zbilansować system. Do zbilansowania obsługi wywozu odpadów w gminnym budżecie brakuje jeszcze ok. miliona złotych.
Selektywne składowanie odpadów domowych jest dobre dla naszego środowiska i powoli staje się czymś, co robimy automatycznie jako część codziennej rutyny. Każdy nowoczesny dom posiada już kilka pojemników na odpady, a producenci oferują coraz to nowsze i bardziej praktyczne rozwiązania, aby ułatwić nam sortowanie. Poziom rozwoju gospodarczego znacząco wpływa na świadomość i zachowania obywateli, którzy w sposób bardziej odpowiedzialny podchodzą do tematu właściwej segregacji śmieci. Skoncentrujmy się na przemyślanych rozwiązaniach, które są jednocześnie higieniczne i praktyczne.
Od 1 marca 2020 obowiązują nowe stawki miesięcznych opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Przyczyną tych zmian jest konieczność zapewnienia samobilansowania się systemu gospodarki odpadami w gminie, co wynika z przepisów prawa.
W 2020 r. za wywóz śmieci zapłacimy znacznie więcej, nawet kilkadziesiąt lub kilkaset procent, zwłaszcza gdy ich nie posegregujemy. Selektywna zbiórka odpadów dziś to już nie tylko dbałość o środowisko, ale także o własny rachunek ekonomiczny. Warto wiedzieć, jak we właściwy sposób pozbywać się śmieci.
Ulżyć osobom starszym, samotnym, które mieszkają w dużych mieszkaniach i muszą dużo płacić za odbiór odpadów. Idea słuszna, ale idea nie rozwiązuje problemu. To jest tylko "pudrowanie problemu" mówi o programie osłonowym radna Białegostoku Alicja Biały. Mimo to głosuje za przyjęciem programu, bo jednak lepsze to niż nic, czyli wyższe stawki za śmieci. Zdaniem radnych opozycji prawdziwy problem tkwi w sposobie naliczania opłat - od powierzchni lokalu, a nie od osoby.
Wzrost opłat o "mniej niż 50 proc." to wariant podwyżki opłat za wywóz śmieci, który radni Michałowa uznali za wariant "najbardziej korzystny dla mieszkańców". Od stycznia w gospodarstwach jednoosobowych miesięczna opłata wyniesie 24 złote. Z tym że radni już podnieśli opłaty za śmieci - w listopadzie 2019 r. z 15 do 17 złotych.
Inaczej niż w przypadku podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej w sprawie podniesienia opłat za odbiór odpadów nie wszystko zależy od radnych. Tu zmieniły się przepisy co spowodowało, że wywóz odpadów jest po prostu droższy, a gminy nie mogą do tego dopłacać. Opozycja w radzie chciała jednak zmiany sposobu naliczania opłat od mieszkańców. Nic z tego, dalej w Białymstoku za śmieci płaci się od metra kwadratowego powierzchni zajmowanego domu. A od 1 marca 2020 roku będziemy za to płacić więcej niż dotychczas.
Zakład Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Białymstoku (spalarnia - red.) od blisko tygodnia nie przyjmuje śmieci komunalnych z gmin: Jasionówka, Knyszyn, Krypno, Kuźnica, Sidra, Sokółka i Szudziałowo. Niewykluczone, że niedługo pozostałe gminy obecnie wożące odpady do Białegostoku, nie będą miały co z nimi zrobić.
Już dwie tony zużytych baterii zebrali młodzi mieszkańcy Białegostoku podczas tegorocznej akcji edukacyjnej "Bez stresu dla środowiska". Jej zakończenie planowane jest w czerwcu.
W jednej z firm na terenie Sobolewa zabezpieczono pojemniki z niebezpiecznymi odpadami. Właściciel składował substancje bez wymaganych pozwoleń.
W ciągu pierwszych trzech lat prezydentury opłaty za śmieci spadną o połowę, a docelowo zostaną zlikwidowane całkowicie - deklaruje kandydat na prezydenta Tadeusz Arłukowicz, startujący z list własnego komitetu wyborczego "Białystok na TAK". Jak twierdzi, białostocki system gospodarowania odpadami wymaga naprawy.
W poniedziałek zaczynają obowiązywać nowe zasady segregacji odpadów komunalnych w Białymstoku. W niedzielę 30 września na Rynku Kościuszki w namiocie "Nasz Białystok jest Eko", czynny jest punkt informacji na temat nowych zasad.
Zwiedzać białostocką spalarnię będzie można dopiero w sobotę 21 kwietnia - zapisać się na wycieczkę warto jednak już teraz, przez internet. Bo zainteresowanie jest spore.
Niektórzy dopiero przyzwyczaili się do dotychczasowej segregacji odpadów, a niebawem czeka nas następna rewolucja. Już nie trzy, a pięć pojemników stanie pod naszymi domami. Po co? Przecież już praktycznie każde duże polskie miasto ma nowoczesne sortownie śmieci! Ano może dlatego, że jak się czegoś nie zrobi raz a dobrze, to trzeba to w nieskończoność poprawiać?
Niekiedy na dwa czy trzy bloki przypadają cztery kontenery na śmieci. Nie ma się co oszukiwać, często to po prostu za mało. Białystok przeszedł już wiele rewolucji śmieciowych, ale po tylu latach ciągle coś szwankuje. Choć po południu śmieci znikają to dlaczego białostoczanie muszą oglądać takie widoki co poniedziałek rano? Czytelnicy sygnalizują i pytają - czy to standardy europejskie?
Od pierwszego października sprawami związanymi z opłatami za gospodarowanie odpadami komunalnymi zajmą się pracownicy nowego referatu w Departamencie Finansów Miasta. Zmiana (szczęśliwie) nie wiąże się z żadnymi konsekwencjami dla białostoczan.