Kilka samochodów, motocykl, a do tego agregaty chłodnicze. To wszystko warte 71 tys. zł. Mężczyznę, który miał zniszczyć te wszystkie pojazdy, zatrzymali już białostoccy policjanci. 31-latek usłyszał już 8 zarzutów. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Sokólski policjant, będąc na wolnym, zatrzymał złodzieja. Do zdarzenia doszło w jednym z białostockich sklepów. Możliwe, że 20-latek przepada za słodyczami, ponieważ jego łupem padły czekolady. Jak się okazało, mężczyzna jest też poszukiwany przez sąd do odbycia kary 105 dni pozbawienia wolności.
Białostoczanin trafił do aresztu za nieprzestrzeganie kwarantanny. 60-latek w trakcie jej odbywania poszedł do sklepu na zakupy. Dzięki natychmiastowej reakcji personelu sklepu, mężczyzna był już po chwili w rękach policjantów. 60-latek odpowie teraz za sprowadzenie niebezpieczeństwa.
Policjanci nazywają to "sprawdzianem z odpowiedzialności". Dziś człowiek odpowiedzialny zostaje w domu, w takim razie czy poza domem spotkać można tylko ludzi "nieodpowiedzialnych"? Jeśli idziemy w trójkę, to już łamiemy zakaz zgromadzeń.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 32-letni mieszkaniec powiatu monieckiego. W czasie obowiązującej kwarantanny zorganizował imprezę w swoim domu. Jaki był jej finał? Decyzją Sanepidu, 7 osób zostało objętych kwarantanną. Policjanci prowadzą w tej sprawie czynności wyjaśniające.
Rząd zmienił właśnie zasady kwarantanny. Policjanci też szykują się do zmian. Zapowiadają: Teraz możemy przychodzić nawet kilka razy dziennie.
Niby wiemy, że najlepiej siedzieć w domu. Niby wiemy, że nie możemy się spotykać w większych grupach. Ale są tacy, którzy zakazu nie przestrzegają. Ale i tacy, którzy zawiadomią policję, gdy prawo jest łamane.
40 miejsc siedzących - 20 pasażerów, 60 miejsc? 30 pasażerów! I tak analogicznie - każdy kierowca autobusu musi pilnować, by zabrać pasażerów tylko na połowę miejsc siedzących. W przestrzeganiu zasad pomagają policjanci
Upił się, wsiadł za kierownicę, a potem chodnikami przy ul. Wiosennej uciekał przed policją. To jeden nietrzeźwy zatrzymany ostatnio kierowca. Drugiego policjanci zauważyli w Starosielcach. Jak się okazało, był poszukiwany listem gończym.
Pijany kierowca renault spowodował kolizję. Okazało się, że miał ponad 1,4 promila alkoholu w organizmie. Ponadto, 78-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Przysłali smsa z przekierowaniem na fałszywą stronę banku. Kobieta potwierdziła wpłatę, gdyż myślała, że dotyczy ona niewielkiej kwoty na dezynfekcję przesyłki. Niestety, przestępcy wykorzystali fortel, by w ten sposób ukraść od nie 35 tys. zł. Na szczęście czujni byli policjanci - udaremnili tę próbę oszustwa.
Nie wychodzić z domu - pod żadnym pozorem i nawet na chwilę. Nie przyjmować gości. I tak przez dwa tygodnie. Długo - może i tak. Ale kwarantanna na zahamować rozprzestrzenianie się koronawirusa. Niestety, nadal do niektórych osób to nie dociera.
Tym razem brakiem odpowiedzialności wykazała się mieszkanka powiatu grajewskiego, która wróciła zza granicy i opuściła swoje miejsce zamieszkania. Policja kolejny raz apeluje o przestrzeganie wprowadzonych ograniczeń.
8 marca wyszła z mieszkania w Warszawie i dotąd nie powróciła, ani nie nawiązała kontaktu z rodziną. Policja apeluje o pomoc w odnalezieniu kobiety.
Inspektor Robert Szewc jest już nowym komendantem wojewódzkim policji w Białymstoku. Przybywa z Lublina, gdzie wczoraj przekazał pełnione dotychczas obowiązki komendanta wojewódzkiego.
W piątek, tuż przed północą, w centrum Białegostoku policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę toyoty. Jak się okazało mężczyzna znajdował się pod wpływem środków odurzających. W jego aucie znajdowała się broń.
Nieoficjalnie jeszcze, ale z wielkim prawdopodobieństwem: komendant wojewódzki policji w Białymstoku nadinspektor Daniel Kołnierowicz złożył dymisję. Prawdopodobnie zamierza odejść na emeryturę. Informację o dymisji podały ogólnopolskie stacje radiowe i telewizyjne, powołując się na źródła nieoficjalne.
Policja zatrzymała dwóch podejrzanych o kradzież przewodów elektrycznych. Ogółem skradziono 300 metrów przewodów elektrycznych, na kwotę ponad 8500 złotych. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, czekają na proces.
To 37-letni obywatel Białorusi. Wartość skradzionego samochodu oszacowano na 300 tys. zł.
Policjanci zatrzymali po pościgu dwóch podejrzanych o kradzież sprzętu AGD z ośrodka wypoczynkowego w Ploskach. Mężczyźni uciekając przepłynęli rzekę, a następnie ukryli się w lesie. Tam wpadli w ręce mundurowych. 30 i 33-latek usłyszeli już zarzuty.
Kryminalni z białostockiej "czwórki" zatrzymali 35-latka podejrzanego o kradzież torebki oraz posługiwanie się skradzioną kartą bankomatową. Białostoczanin usłyszał w sumie 20 zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem.
Miał pecha 60-latek poszukiwany listem gończym przez Prokuraturę Rejonową Białystok-Północ. W sklepie rozpoznał go policjant. Nie był akurat na służbie, ale zaczął działać. Poszukiwany trafił natychmiast do policyjnego aresztu.
Dwudziestolatek wyszedł z domu 13 lutego do na zakupy do Żabki i ślad po nim zaginął. Rodzina apelujo o pomoc w odnalezieniu mężczyzny.