Jak ustalili śledczy, podejrzany jest odpowiedzialny w sumie za kradzieże siedem jednośladów, do których doszło w Białymstoku, w drugiej połowie minionego roku. Właściciele oszacowali straty na ponad 8 tys. zł. Następnie, białostoczanin sprzedał wszystkie jednoślady 41-latkowi, który wystawiał je na portalach ogłoszeniowych.
33-latek usłyszał łącznie siedem zarzutów kradzieży. Wszystkie rowery zostały już rozpoznane i wróciły do swoich właścicieli. Zgodnie z Kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do tej sprawy już wcześniej został zatrzymany 41-latek, któremu mężczyzna sprzedał skradzione jednoślady.