Senior odnaleziony o trzeciej nad ranem

Policjanci z białostockiej patrolówki pomogli zagubionemu 87-latkowi. Mężczyzna szedł drogą krajową w kierunku przejścia granicznego w Bobrownikach. Dzięki numerowi telefonu do bliskich, który był zapisany na kartce trzymanej w kieszeni kurtki seniora, policjanci szybko ustalili, gdzie mieszka jego rodzina. 87-latek bezpiecznie trafił pod opiekę syna.

Wczoraj (28.01) w nocy, na trasie między Białymstokiem a przejściem granicznym w Bobrownikach, wracający z interwencji policjanci z białostockiej patrolówki zauważyli idącego jezdnią starszego mężczyznę. Zatrzymali się, aby pomóc seniorowi. 

Mężczyzna nie wiedział, gdzie się znajduje. Nie pamiętał też, gdzie mieszka, ani ile ma lat. Senior był mocno zaniepokojony, nie potrafił jednak racjonalnie wytłumaczyć, jak znalazł się w tak niebezpiecznym miejscu około godziny 3 nad ranem. 

Na szczęście starszy mężczyzna miał w kieszeni kurtki karteczkę z numerem telefonu. Był to numer telefonu do syna. Po rozmowie z synem okazało się, że zagubionym mężczyzną jest 87-latek. Policjanci znaleźli go około dziesięciu kilometrów od miejsca zamieszkania. Mundurowi odwieźli mężczyznę do domu, gdzie już czekał na niego syn. 

Jak się okazało, mężczyzna miał już wcześniej problemy z pamięcią. 

Zobacz również