Jagiellonia Białystok odniosła trzecie z rzędu zwycięstwo w PKO Ekstraklasie. Tym razem Żółto-Czerwoni bez straty bramki rozprawili się w Kielcach z Koroną. Komplet punktów zespołowi Ireneusza Mamrota zapewnili Ivan Runje i Jesus Imaz.
Gospodarze chcą przerwać złą passę w jaką wpadli po zwycięstwie nad Rakowem Częstochowa na inaugurację sezonu, natomiast Jagiellończycy chcą wydłużyć swoją serię meczów bez porażki, która z kolei rozpoczęła się kolejkę po porażce z beniaminkiem spod Jasnej Góry.
Trzy trafienia Hiszpana, Jesusa Imaza zapewniły Jagiellonii Białystok komplet punktów w meczu z Wisłą Kraków. Hattrick byłego piłkarza Wisły jest pierwszym w ogóle hattrickiem piłkarzy Jagi w najwyższej klasie rozgrywkowej. Gole dla Białej Gwiazdy strzelali Paweł Brożek i Aleksander Buksa.
Jagiellonia Białystok po bramkach Ivana Runje, Bartosz Bidy oraz Jesusa Imaza ograła Górnika Zabrze 3:1. Honorowe trafienie dla przyjezdnych ze Śląska zanotował Łukasz Wolsztyński.
Jagiellonia Białystok zremisowała w Gdańsku z Lechią 1:1. Bramkę na wagę punktu w 74. minucie meczu zdobył Ognjen Mudrinski. Wynik meczu otworzył w pierwszej połowie Artur Sobiech.
Gdańsk w ostatnim czasie na ekstraklasowej mapie Polski jest dla Żółto-Czerwonych przeklętym miejscem. Ostatnia wygrana białostoczan nad morzem miała miejsce, gdy barw zespołu z Podlasia bronili jeszcze Ebi Smolarek, Danie Quintana czy Alexis Norambuena. Miało to miejsce 14 kwietnia 2013 roku. Po tamtym zwycięstwie Jagiellończycy szturmowali Gdańsk dziewięciokrotnie, za każdym razem bezskutecznie.
- Straciliśmy punkty z Rakowem, straciliśmy też w Lubinie. Niczego już jednak nie zmienimy, teraz patrzymy tylko na Lechię, żeby dobrze wypaść w meczu w Gdańsku - zapewnia Damian Węglarz, który po powrocie z wypożyczenia w Wigrach Suwałki został pierwszym bramkarzem Jagiellonii Białystok.
- Wydaje mi się, że jesteśmy takim zespołem, który będzie chciał dominować w każdym meczu. Musimy jednak nauczyć się tego, żeby grać przez 90 minut tak samo. Gdybyśmy utrzymali dyspozycję z pierwszych 60 minut z meczu w Lubinie przez cały mecz, to z pewnością dowieźlibyśmy zwycięstwo do końca. Może byłoby to 2:0, może nawet wyższe. Gdybyśmy z Rakowem zagrali w pierwszej połowie, tak jak po przerwie, to wynik też mógłby być zupełnie inny. W tych meczach zawiodła nasza koncentracja - mówi napastnik Jagiellonii Białystok, Patryk Klimala.
Kilka minut po upływie godziny gry Jagiellończycy pewnie prowadzili w Lubinie 2:0. Białostoccy kibice w dobrych humorach wyczekiwali końca spotkania, a i na ławce rezerwowych raczej nie było powodów do niepokoju. Taki stan trwał jednak tylko kilka minut, wkrótce wszystko wywróciło się do góry nogami.
W piątkowy wieczór przekonali się o tym piłkarze Jagiellonii Białystok, którzy po bramkach Jesusa Imaza i Patryka Klimali zdawali się być niemal pewni zdobycia kompletu punktów. Gole Patryka Szysza oraz Łukasza Poręby sprawiły jednak, że ostatecznie Żółto-Czerwoni wracają na Podlasie z Lubina jedynie z punktem.
W pierwszym meczu przy Słonecznej w sezonie 2019/2020 PKO Ekstraklasy Jagiellonia Białystok przegrała 0:1 z Rakowem Częstochowa. Gola na wagę zwycięstwa dla beniaminka spod Jasnej Góry strzelił w 81. minucie Tomas Petrasek.
Pierwszym gościem przy Słonecznej w sezonie 2019/2020 PKO Ekstraklasy będzie Raków Częstochowa. Zespół spod Jasnej Góry na Podlasie przyjedzie po porażce z Koroną Kielce. Jagiellończycy natomiast przystąpią do meczu po okazałym zwycięstwie z Arką w Gdyni.
Jagiellonia Białystok na rozpoczęcie nowego sezonu pewnie wygrała na wyjeździe z Arką Gdynia 3:0 (2:0). Wynik meczu już w 6. minucie otworzył Bartosz Bida. Później Pavelsa Steinborsa pokonali także Jesus Imaz oraz Taras Romanczuk.
W ostatnim meczu towarzyskim przed startem sezonu 2019/2020 Jagiellonia Białystok ograła przy Słonecznej litewski Atlantas Kłajpeda 3:0. Bramki dla białostoczan zdobyli Ongjen Mudrinski oraz Jesus Imaz (dwie).
We wtorek Jagiellonia Białystok ogłosiła transfer serbskiego napastnika Ognjena Mudrinskiego. Dziś do zespołu Żółto-Czerwonych dołączył natomiast czeski pomocnik - Tomas Prikryl.
W nadchodzącym sezonie linie defensywne przeciwników Żółto-Czerwonych straszyć będzie Ognjen Mudrinski. Były napastnik serbskiego FK Cukaricki związał się z Jagiellonią czteroletnim kontraktem.
Piłkarze Jagiellonii Białystok zakończyli zgrupowanie w Kępie nieopodal Sochocina. W ostatni dzień obozu białostoczanie wygrali 2:1 w grze kontrolnej z Wigrami Suwałki.
Najpierw Arvydas Novikovas, a następnie Justas Lasickas. Obaj litewscy pomocnicy pożegnali się z Jagiellonią. Pierwszy został zawodnikiem Legii Warszawa. Drugi rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron i poszukuje nowego pracodawcy.
W drugim sparingu w trwającym okresie przygotowawczym Jagiellonia Białystok ograła 2:1 czwarty zespół poprzedniego sezonu słowackiej Fortuna Liga, MFK Ruzomberok. Gole dla białostoczan strzelili Patryk Klimala oraz Jakub Wójcicki.
Od wygranej z drugoligową Pogonią Siedlce rozpoczęła serię sparingów przygotowująca się do sezonu 2019/2020 drużyna Jagiellonii Białystok. Gole dla Żółto-Czerwonych strzelili Patryk Klimala (dwie) oraz Szymon Łapiński.
- W moim przypadku był to lepszy urlop, niż poprzednie, szczególnie jeśli chodzi o taki odpoczynek psychiczny. Zimą zmian w zespole było znacznie więcej, dlatego też w tamtej przerwie było więcej pracy. Teraz jednak znów tak całkiem spokojnie nie było. Cały czas intensywnie szukamy napastnika - powiedział po pierwszym treningu przed nowym sezonem, trener Jagiellonii Białystok, Ireneusz Mamrot.
Ivan Runje, Zoran Arsenić, a teraz także Krsevan Santini. Do zespołu Jagiellonii Białystok dołączył trzeci Chorwat.
Z Barcelony, przez Legnicę, do Białegostoku. Jagiellonia Białystok zakontraktowała hiszpańskiego skrzydłowego Juana Camarę. 25-letni zawodnik związał się z Żółto-Czerwonymi czteroletnią umową.
Taras Romanczuk, kapitan Jagiellonii Białystok związał się z Żółto-Czerwonymi nowym kontraktem. Podpisana w środę umowa obowiązywać będzie do 2023 roku i zawiera opcję przedłużenia o kolejny rok.
- Było kilka takich sytuacji, z których nie jestem zadowolony, zarówno przy doborze personaliów, jak i konkretnie odnoszących się do mojej osoby. W kilku sytuacjach powinienem był być bardziej stanowczy podczas egzekwowania swoich decyzji. Po analizie mam trochę pretensji do siebie - mówi Ireneusz Mamrot, trener Jagiellonii Białystok, z którym podsumowaliśmy sezon 2018/2019.