Koszykarze Żubrów Białystok odnieśli bardzo ważne zwycięstwo z Syntexem Księżak Łowicz. Mecz był bardzo zacięty, a o końcowym wyniku zadecydowała dogrywka. Ostatecznie triumfowali gospodarze 103:100. - Za nami ciężkie spotkanie z bardzo wartościową drużyną i cieszymy się z kolejnych punktów - powiedział po meczu szkoleniowiec Żubrów, Tomasz Kujawa.
W ostatnim w tym roku meczu w Lotto Ekstraklasie Żółto-Czerwoni przegrali na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 0:1 (0:0). O wyniku zadecydował gol Arkadiusza Piecha oraz niewykorzystany rzut karny Arvydasa Novikovasa.
- Mamy fajną serię, wygraliśmy trzy ostatnie spotkania. Teraz musimy postawić kropkę nad "i" i fajnie zakończyć tę rundę we Wrocławiu, by zimą spokojnie przygotowywać się do wiosny - mówi przed ostatnim w tym roku meczu w Lotto Ekstraklasie, kapitan Jagiellonii Białystok, Rafał Grzyb.
Z bardzo dobrej strony w Grand Prix Juniorów w tenisie stołowym rozegranym w Ostródzie zaprezentowali się młodzi zawodnicy białostockich klubów - Dojlidy Białystok oraz ATS Białystok. Drugie miejsce wśród juniorów wywalczył Przemysław Walaszek. Trzecie miejsce w turnieju juniorek wywalczyła natomiast Julia Szymczak z ATS.
Kolejny gol Arvydasa Novikovasa, dublet Łukasza Sekulskiego, bramka Karola Świderskiego i trafienie Bartosza Kwietnia przeciwko byłej drużynie. Jagiellonia Białystok rozbiła przy Słonecznej Koronę Kielce 5:1. Jedynego gola dla kielczan zdobył Jacek Kiełb.
Koszykarze Żubrów Białystok odnieśli kolejne zwycięstwo w II lidze koszykówki. Tym razem zespół Tomasza Kujawy ograł na wyjeździe KS Rosa-Sport Radom 70:56. Kolejne bardzo dobre zawody rozegrał doświadczony Andrzej Misiewicz, który do 20 zdobytych punktów dołożył 8 zbiórek i 4 asysty.
W meczu kończącym pierwszą rundę sezonu 2017/2018 w tenisie stołowym zawodnicy białostockich Dojlid ulegli na własnym terenie Polonii Bytom 1:3. Brak punktów w ostatnim spotkaniu oznacza, że białostoczanie jako jedyny zespół nie przekroczyli jesienią bariery 10 punktów, a strata do bezpiecznego miejsca wynosi już pięć punktów.
W ostatnim meczu pierwszej rundy sezonu 2017/2018 ekstraklasy kobiet w tenisie stołowym drużyna ATS Białystok przegrała we własnej hali z brązowymi medalistkami poprzedniego sezonu z SKTS Sochaczew 1-3. W składzie zespołu z Sochaczewa wystąpiła mistrzyni Polski, olimpijka oraz partnerka deblowa Natalii Partyki - Katarzyna Grzybowska-Franc.
Piłkarze Jagiellonii Białystok wygrali na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz 1:0 (0:0). Białostoczanie mieli dwóch bohaterów. Bramkę na wagę kompletu punktów z rzutu karnego zdobył Arvydas Novikovas. Później rzut karny egzekwowany przez Aleksandara Kolewa obronił Marian Kelemen.
- Sandecja w meczu z Legią pokazała, że ma umiejętności by walczyć jak równy z równym z najlepszymi zespołami w kraju. W meczach przeciwko takim drużynom pokazują ogromną wiarę w swoje możliwości. Nikomu nie gra się łatwo przeciwko nim, szczególnie gdy to oni są gospodarzem. Podobnie będzie w meczu z nami. Punkt z Legią dużo im dał i z pewnością będą chcieli to teraz powtórzyć - mówi przed meczem z Sandecją Nowy Sącz, obrońca Jagiellonii Białystok - Ivan Runje.
Nie udało się zwyciężyć, ale tenisiści stołowi Dojlid z wyprawy do Rzeszowa przywieźli cenny punkt. Teraz przed białostoczanami kolejny ważny mecz z przedostatnią Polonią Bytom.
W poniedziałek reprezentacja Polski w futsalu rozegrała pierwszy z dwóch meczów towarzyskich z Gruzją. Biało-Czerwoni wygrali 4:2, a kibice MOKS-u mogą być szczególnie dumni, gdyż w orłem na piersi, po raz pierwszy w kadrze piłki halowej, wystąpili Adrian Citko oraz Norbert Jendruczek.
Do małej niespodzianki z udziałem tenisistek stołowych Dojlid doszło w ostatniej serii gier pierwszej rundy I ligi kobiet. Białostoczanki nieoczekiwanie pokonały 8:2 liderujące w tabeli zawodniczki Agro-Sieć Chełmno.
Od początku tygodnia z pierwszym zespołem Jagiellonii Białystok trenują Bartłomiej Gliniak, który przebywał już na testach w białostockim zespole na początku września oraz Szwajcar Adrian Nikci.
Koszykarze białostockich Żubrów kontynuują zwycięską serię. W sobotę zespół Tomasza Kujawy pewnie ograł Stal Stalową Wolę 92:69 i utrzymał pozycję na podium drugoligowej tabeli w grupie B.
Na taki mecz piłkarze MOKS-u Słoneczny Stok czekali od początku sezonu. Białostoczanie pokonując gdański AZS wygrali pierwszy ekstraklasowy mecz przed własną publicznością. Na szczególne wyróżnienia zasłużył Mateusz Lisowski, zdobywca trzech bramek dla białostockiego beniaminka.