Piłkarze Jagiellonii Białystok wygrali na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz 1:0 (0:0). Białostoczanie mieli dwóch bohaterów. Bramkę na wagę kompletu punktów z rzutu karnego zdobył Arvydas Novikovas. Później rzut karny egzekwowany przez Aleksandara Kolewa obronił Marian Kelemen.
- Musimy punktować. Chcemy w dobrych nastrojach zakończyć ten rok. Do końca zostały nam jeszcze cztery kolejki, dlatego po dwóch meczach, przeciwko Termalice i Górnikowi, w których zdobyliśmy tylko punkt, teraz chcemy wygrać - mówi przed meczem z Pogonią Szczecin, doświadczony słowacki golkiper Jagiellonii Białystok, Marian Kelemen.
W poprzednim sezonie białostoczanie ograli Arkę dwukrotnie. Przy Słonecznej gdyński beniaminek poległ wyraźnie 1:4, ale już w rewanżu zawiesił białostoczanom poprzeczkę znacznie wyżej i mecz szczęśliwie dla drużyny prowadzonej wówczas przez Michała Probierza zakończył się zwycięstwem 3:2. - Każdy mecz jest inny, ale równie trudny. Arka jest nieobliczalnym zespołem. Nigdy nie wiadomo jak zagrają. Musimy być gotowi na wszystko. Przede wszystkim musimy być mocno skoncentrowani i mimo dobrych występów na wyjeździe w tym sezonie nie możemy lekceważyć rywala - mówi przed meczem w Gdyni, doświadczony słowacki bramkarz Jagi, Marian Kelemen.
Jagiellonia Białystok ogłosiła pozyskanie nowego zawodnika. Jest nim doświadczony bramkarz, doskonale znany polskim kibicom, Mariusz Pawełek. 36-letni golkiper ma rozwiązać problemy kadrowe w bramce Żółto-Czerwonych powstałe w wyniku urazów Mariana Kelemena oraz Damiana Węglarza.
- Nie będę mógł przyjechać do Białegostoku. Bardzo żałuje, że nie udało się wrócić na czas. Zamiast do Was, lecę do Estonii na zgrupowanie kadry. Tam jeszcze przejdę badania i zobaczę, może uda mi się zagrać w jednym z dwóch meczów w tej przerwie - mówi były już zawodnik Jagiellonii Białystok, obecnie pomocnik Piasta Gliwice, najbliższego ligowego rywala Żółto-Czerwonych, Konstatnin Vassiljev. Z doświadczonym Estończykiem rozmawialiśmy o przyczynach pechowego startu Piastunek, przestrzelonych karnych i zmieniającej się z meczu na mecz białostockiej drużynie.
- Wiele spotkań jest na styku, te z Sandecją również takie będzie. Postaramy się jednak zrobić wszystko, żeby nasi kibice w niedziele opuszczali stadion w dobrych nastrojach - mówi przed meczem z Sandecją Nowy Sącz, bramkarz Jagiellonii Białystok - Marian Kelemen.
- Oby wszystkie mecze tak wyglądały i żebyśmy zawsze mieli tak mało pracy, a spotkanie kończyli z czystym kontem. Każdy mecz jest jednak inny, a teraz przed nami spotkanie z wiele bardziej wymagającym przeciwnikiem. Musimy przygotować się na ciężki dwumecz. Robimy jednak wszystko, żeby awansować - mówi słowacki bramkarz Jagi, Marian Kelemen.
Marian Kelemen podpisał nowy, roczny kontrakt z Jagiellonią Białystok. Doświadczony słowacki bramkarz był w minionym sezonie jedną z kluczowych postaci w zespole Michała Probierza, który sięgnął po srebrne medale Mistrzostw Polski.
Niedzielne spotkanie z Lechem Poznań będzie najważniejszym w dotychczasowej historii Jagiellonii Białystok. Żółto-Czerwoni stają przed szansą zdobycia mistrzostwa Polski. Dla piłkarzy Michała Probierza może to oznaczać przejście do historii podlaskiej i białostockiej piłki nożnej, ale żeby tak się stało, Jagiellończycy muszą pokonać Lecha Poznań i liczyć na potknięcie warszawskiej Legii.
Jagiellonia Białystok dysponuje jedną z najmłodszych kadr w całej lidze. Nie raz zespół trenera Michała Probierza był nazywany jagiellońskim przedszkolem. Wpływ na grę najmłodszych mają nie tylko trenerzy, ale również ci najbardziej doświadczeni zawodnicy w zespole, jak Marian Kelemen, Rafał Grzyb czy Konstantin Vassiljev. To właśnie oni w głównej mierze tworzą kręgosłup Żółto-Czerwonych. Razem mają 103 lata i 95% rozegranych spotkań ligowych w sezonie 2016/2017. Odpowiednio rozłożone przez trenera Probierza akcenty doświadczenia procentują, dzięki czemu do rundy wiosennej Duma Podlasia przystąpi z pierwszego miejsca w tabeli.
Za dwa dni meczem w Gdańsku, Jagiellonia Białystok po zimowej przerwie wróci do zmagań w Lotto Ekstraklasie. Białostoczanie rozpoczną tym samym jedną z najważniejszych rund wiosennych w najnowszej historii Dumy Podlasia. Po dwudziestu kolejkach zespół trenera Michała Probierza zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Wszyscy zastanawiają się czy Żółto-Czerwonym uda się podtrzymać formę z jesieni i sięgnąć po historyczny tytuł mistrza Polski. Pomóc w osiągnięciu tego celu może mistrzowskie doświadczenie zawodników, którzy w przeszłości podnosili już w górę najważniejsze klubowe trofeum w Polsce. To Marian Kelemen i Marek Wasiluk (sezon 2011/2012) oraz Łukasz Burliga (sezon 2010/2011), z którymi powspominaliśmy mistrzowskie sezony Śląska oraz Wisły i porównaliśmy je do obecnej sytuacji w Jagiellonii.