Po zbudowaniu stalowej bariery i uruchomieniu systemu elektronicznej obserwacji granicy Polski z Białorusią teraz polska Straż Graniczna obserwuje zmianę kierunku nielegalnej wędrówki cudzoziemców z Białorusi na zachód Europy. Zamiast przez granicę z Polską służby Białorusi kierują cudzoziemców przez granicę z Litwą a stamtąd przez Polskę do zachodniej Europy.
Nie ma prób przekroczenia polskiej granicy ze strony Białorusi na odcinkach, gdzie oprócz stalowej zapory działa też zapora elektroniczna – informuje Straż Graniczna. Bariera elektroniczna dział już na 37 kilometrach granicy, w najbliższych dniach mają być uruchomione kolejne odcinki systemu. W innych miejscach naszej granicy wczoraj próbowało nielegalnie wejść do Polski 68 cudzoziemców.
W pierwszych mrozach, po śniegu i lodzie – 110 cudzoziemców chciało wedrzeć się do Polski z Białorusi – podaje Straż Graniczna. Trzech innych zatrzymano w czasie przewożenia tych, którzy już do Polski się wdarli. Od początku listopada ponad 1300 osób próbowało nielegalnie wejść do naszego kraju z Białorusi.
Stalowa zapora już jest, teraz także zapora elektroniczna zaczyna chronić nasza granicę z Białorusią. Pierwszy odcinek w okolicy Kuźnicy właśnie zaczął działać. Obraz z tego fragmentu granicy dociera do Centrum Nadzoru w Białymstoku. W najbliższych dniach zaczną działać następne odcinki ochrony elektronicznej.
Podczas przedłużonego weekendu (10-13.11.2022 r.) ujawniono 338 cudzoziemców, aż z 26 państw usiłujących nielegalnie przedostać się z Białorusi na terytorium Polski.
88 cudzoziemców próbowało minionej doby przedostać się z Białorusi do Polski - podała dziś (13.11) rano Straż Graniczna.
64 cudzoziemców próbowało w poniedziałek nielegalnie dostać się do Polski przez granicę z Białorusią, byli to m.in. obywatele Afganistanu, Syrii i Pakistanu. Straż Graniczna pokazuje też, jak białoruscy żołnierze pomagają cudzoziemcom w nielegalnym przekraczaniu granicy.
Z Ghany, Kamerunu, Konga przez Białoruś do rzeki Świsłocz. Trasa wędrówki młodych ludzi szukających lepszego życia. Kończy się na kąpieli w i… powrocie do Białorusi. Grupa 21 cudzoziemców próbowała minionej doby przepłynąć Świsłocz i dostać się do Polski. Bezskutecznie.
29 osób wpław przez Świsłocz, 16 osób na pontonie przez Bug, a 154 osoby w sumie w ciągu jednej doby próbowało wedrzeć się do Polski z Białorusi – taki jest sobotni rozmiar wojny hybrydowej, jaką Białoruś od półtora roku prowadzi na naszej granicy.
Minionej doby granicę polsko-białoruską na rzece Świsłocz próbowała przekroczyć 18-osobowa grupa obywateli Egiptu. Do przepłynięcia rzeki cudzoziemcy użyli pontonu. W sumie w ciągu doby na całej granicy z Białorusi do Polski chciały wedrzeć się 124 osoby – podaje Straż Graniczna. Dzień wcześniej było takich przypadków 148.
Najwięcej w ostatnich miesiącach, bo 148 w ciągu doby, cudzoziemców próbowało w ostatnim dniu października przedostać się z Białorusi do Polski – podaje na Twitterze Straż Graniczna. W całym października Straż Graniczna ujawniła ok. 2,5 tys. prób nielegalnego wejścia do Polaki z Białorusi.
Dwóch żołnierzy w mundurach białoruskich a wokół nich grupa młodych mężczyzn. Żołnierze instruują, tłumaczą, pokazują. Później razem idą gęsiego w głąb mokradeł. Wszystko to po białoruskiej stronie granicy z Polską, nad rzeką Świsłocz niedaleko Bobrownik. Straż Graniczna publikuje nagranie wideo, które pokazuje, że żołnierze białoruscy biorą czynny udział w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy polsko-białoruskiej przyprowadzając w jej pobliże osoby, które chcą nielegalnie dostać się do krajów Europy Zachodniej.
Zwłoki mężczyzny o ciemnej karnacji wyłowiono z rzeki Świsłocz, w okolicach wsi Łosiniany, przy polsko-białoruskiej granicy – podaje podlaska policja. Policja nie zna tożsamości mężczyzny, a tzw. wolontariusze działający przy granicy podają, że zmarły to 23-letni obywatel Sudanu, który próbował dostać się do Polski z Białorusi przez graniczną rzekę.
Podlaski Oddział Straży Granicznej pokazuje swoich nowych 48 funkcjonariuszy, przyjętych właśnie do służby.
W raporcie z minionej doby, Straż Graniczna podała, że duża grupa cudzoziemców przekroczyła graniczne rzeki Świsłocz i Przewłoka.
Wczoraj (16.10) na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 54 cudzoziemców. Straż Graniczna zatrzymała jednego z "kurierów" - przyjechał po obywateli Syrii.
92 cudzoziemców próbowało minionej doby nielegalnie wejść do Polski z Białorusi. Straż Graniczna informuje tez o zatrzymaniu jednego kuriera przewożącego cudzoziemców bez prawa pobytu w Polsce. A przed przejściem granicznym z Białorusią na drodze krajowej nr 65 czeka na odprawę ponad 650 ciężarówek.
107 osób próbowało w piątek (7.10) dostać się nielegalnie do Polski z terytorium Białorusi – podaje Straż Graniczna. Zatrzymano też dwie osoby, które przewoziły pięciu migrantów z Syrii. Do przejścia granicznego z Białorusią w Bobrownikach w kolejce czeka już około 700 tirów.
Kolejne rozbieżne opowieści o cudzoziemcach przekraczających nielegalnie granicę Polski z Białorusi. „Wolontariusze” pomagający cudzoziemcom w przekroczeniu granicy i uzyskaniu ochrony w Polsce, kontra funkcjonariusze Straży Granicznej chroniący granicę przez nielegalnymi przekroczeniami. Dwie rozbieżne opowieści i jeden Syryjczyk, który zmienia zdanie. Do tego jeszcze komentarz SG: „aktywiści przekazując cudzoziemcom po stronie Białorusi swoje numery telefonów w pewien sposób zachęcają ich do nielegalnego przekraczania granicy”.
Trzeba spełnić pewne warunki, pomyślnie przejść procedurę kwalifikacyjną i można powiedzieć, że mundur jest nasz. Trwa rekrutacja do Straży Granicznej. "Nie warto zwlekać, tylko już dziś umówić się na złożenie dokumentów" - przekonują funkcjonariusze.
91 cudzoziemców próbowało nielegalnie przedostać się do Polski przez granicę z Białorusią; byli to m.in. obywatele Sri Lanki, Erytrei i Sudanu – podała w raporcie z minionej doby Straż Graniczna. Zatrzymano kolejnych tzw. kurierów przewożących nielegalnych imigrantów od granicy.
Funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili wyroby tytoniowe bez polskich znaków akcyzy o łącznej wartości ponad 191 tys. zł. Kierowca, który przewoził kontrabandę uciekając próbował uniknąć kontroli.
Straż Graniczna zatrzymała kobietę, której postawiono zarzut koordynowania i organizowania nielegalnego przekraczania granicy z Białorusi do Polski przez cudzoziemców. To 44-letnia Polka. Sąd aresztował ją na trzy miesiące.
Ostatnie dni to kolejne próby wejścia cudzoziemców z Białorusi się na terytorium Polski. Jak zauważa Straż Graniczna, tym, którzy chcą nielegalnie przedostać się przez granicę pozostały tylko rzeki, rozlewiska i podkopy pod zaporą, jak od kilku miesięcy chroni polską granicę przed zmasowaną, sterowaną przez władze Białorusi „presją migracyjną”.