Jest koalicja rządząca w powiecie białostockim. Umowę podpisały: Prawo i Sprawiedliwość, Porozumienie Jarosława Gowina i Chrześcijańsko-Demokratyczne Stowarzyszenie Nasze Podlasie. Starostą będzie Jan Perkowski. A klub radnych PiS powiększy się o jednego radnego - Pawła Kondrackiego, wybranego z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Artur Kosicki będzie marszałkiem województwa podlaskiego. To już pewne. Dziś (15.11) jego kandydaturę zaakceptował Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości. Wicemarszałkami zostaną Marek Olbryś i Romuald Łanczkowski, a członkami zarządu województwa Marcin Sekścińśki i Jakub Fic. Rekomendację na przewodniczącego sejmiku otrzymał Marek Komorowski.
Do pierwszych sesji nowych samorządów coraz bliżej i siłą rzeczy coraz bliżej też do wyboru nowych władz gmin i powiatów. Po kategorycznych deklaracjach władz Polskiego Stronnictwa Ludowego nie ma rozmów w sprawie sejmików, ale w już powiatach współpraca PiS z PSL jest nie tylko możliwa, ale już pewna.
Bielawski i Łapińska przegrali, Chrzanowski i Dobrowolski obronili swoje stanowiska. Znamy już wyniki wyborczej dogrywki, jaka odbyła się wczoraj w całej Polsce. W Podlaskiem głosowanie dodatkowe na wójtów, burmistrzów i prezydenta miasta odbywało się w 29 samorządach. Frekwencja wyborcza była o prawie 10 proc. niższa niż w głosowaniu 21 października.
Bielawski z Łuckiewiczem, Dobrowolski z Todorczuk, Jabłońska z Gołaszewskim, a Skrypko z Marcinowiczem. W czterech gminach powiatu białostockiego w niedzielę 4 listopada wyborcy jeszcze raz pójdą głosować na swojego kandydata na wójta czy burmistrza. Przypominamy krótko - kto z kim i o co walczy.
Zbigniew Nikitorowicz zrezygnował z mandatu radnego sejmiku, wybrał stanowisko zastępcy prezydenta Białegostoku. Prezydent Tadeusz Truskolaski będzie miał trzech dotychczasowych zastępców oraz jednego nowego zastępcę z Forum Mniejszości Podlasia. Truskolaski powiedział o tym w naszym programie Twarda kanapa.
Zdobyli dziewięć i pół tysiąca głosów, ale nie zdobyli żadnego mandatu radnego. Czują się zobowiązani ich do dalszego działania na rzecz miasta i jego mieszkańców. Inicjatywa dla Białegostoku to komitet z trzecim wynikiem w wyborach. Dziś wzywa radę by w pierwszej kolejności... wykreśliła z grona patronów ulic mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko. A najważniejszą sprawą, jaką powinna się zająć, jest walka ze smogiem.
Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów do sejmiku województwa. W 30-osobowym składzie sejmiku PiS uzyskał 16 mandatów. Koalicja Obywatelska ma 9 mandatów, PSL - 5. PiS może więc samodzielnie rządzić, czyli wybrać zarząd województwa. Wynik wyborów zapowiada głębokie zmiany w urzędzie marszałkowskim oraz instytucjach podległych sejmikowi i urzędowi.
Wynik marzeń, bezwzględna większość w radzie miasta i przetarcie szlaku pokonania PiS-u w całej Polsce - to trzy najważniejsze tezy Tadeusza Truskolaskiego po ogłoszeniu oficjalnych już wyników wyborów do rady miasta i na prezydenta Białegostoku. Truskolaski na konferencji prasowej podziękował białostoczanom za zaufanie i wybór na kolejną, czwartą kadencję.
Pierwsze, wstępne, nieoficjalne, ale już na podstawie prawdziwych wyników głosowania w komisjach obwodowych - to rezultatach wyborów Białymstoku o godzinie 13. Wynika z nich - władza absolutna dla prezydenta Tadeusza Truskolaskiego i jego komitetu wyborczego w radzie miasta. Wielcy przegrani: Jacek Żalek i Prawo i Sprawiedliwość - zajęli drugie miejsce, które jednak nic nie daje.
Państwowa Komisja Wyborcza podaje, że do godz. 6 w poniedziałek obwodowe komisje wyborcze sporządziły 79 tys. 647 protokołów, z których 23 tys. 592 zostały zweryfikowane przez komisje wyższego szczebla. Wszystkich protokołów ma być ok. 116 tysięcy. - Wyniki wyborów samorządowych mogą być znane we wtorek lub środę, a może nawet w czwartek - mówi zastępca przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej sędzia Wiesław Kozielewicz.
Wstępne sondażowe wyniki wyborów prezydenta Białegostoku podane w wieczorach wyborczych TVP, TVN i Polsat wskazują, że prezydentem Białegostoku pozostanie Tadeusz Truskolaski. W wyborach do sejmiku wojewódzkiego wg tego samego sondażu najwięcej głosów wyborcy oddali na komitet Prawo i Sprawiedliwość, na dalszych miejscach znaleźli się kandydaci Koalicji Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Ciągle w czołówce, ale już nie na pierwszym miejscu. Państwowa Komisja Wyborcza podała frekwencję wyborczą na godzinę 17:00. W całym kraju głosowało do tej godziny 41,65 proc. uprawnionych. O godz. 12 Podlaskie miało najwyższą w kraju frekwencję, teraz palmę pierwszeństwa przekazaliśmy województwu mazowieckiemu. Wciąż jednak mamy dobre, trzecie miejsce z wynikiem 42,97 proc. uprawnionych.
Do godz. 12 w województwie podlaskim frekwencja była najwyższa w Polsce - podała Państwowa Komisja Wyborcza w swoim komunikacie. W całej Polsce frekwencja wyborcza osiągnęła do godz. 12 - 15,62 proc. w Podlaskiem sięgnęła 18,43 proc.
Trwa głosowanie w wyborach samorządowych, ale w województwie podlaskim nie we wszystkich okręgach wybiera się radnych gminy. Z informacji przekazanych przez Państwową Komisję Wyborczą wynika, że w 159 okręgach wyborczych województwa podlaskiego zgłosił się tylko jeden kandydat do rady gminy. Mamy więc już 159 radnych wybranych bez głosowania. Jak ustaliliśmy, w 16 gminach województwa mieszkańcy głosują TAK lub NIE na jedynego kandydata na wójta albo burmistrza. Wszędzie jednak wybieramy radnych powiatu bądź sejmiku.
Kończy się gorący czas kampanii wyborczej. W ostatnim dniu agitacji komitety wyborcze podsumowują swoje programy wyborcze i zachęcają do udziału w niedzielnym głosowaniu.
Na pożegnanie kampanii wyborczej komitet wyborczy "Białystok na TAK" i jego lider Tadeusz Arłukowicz przedstawiają wyniki sondażu preferencji wyborczych przygotowanego na zlecenie komitetu przez wrocławski Instytut Badawczy IPC. Wzmocniony tym wynikami kandydat na prezydenta wzywa "wyborców prawicy" - głosujcie na Arłukowicza, bo głos oddany na Żalka to faktycznie głos na Nowoczesną.
Kandydaci Polskiego Stronnictwa Ludowego do sejmiku z okręgu białostockiego podkreślają, że ich "skromne trzy punkty programu" wprowadzą jednak całkiem nową jakość do pracy samorządu wojewódzkiego. Lider listy Robert Żyliński zaznacza, że punkty są trzy, ale pracy jest więcej.
Do Jacka Żalka z poparciem przyjeżdżali pojedynczo ministrowie i premier, a do Tadeusza Truskolaskiego przyjechali wszyscy razem - jego polityczni partnerzy. Na białostockim placu przed ratuszem dziś stawili się liderzy partii tworzących Koalicję Obywatelską: Grzegorz Schetyna z Platformy Obywatelskiej i Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. Do tego jeszcze przybyła Barbara Nowacka, liderka Inicjatywy Polska. Wszyscy zachęcali do głosowania na ich kandydatów, szczególnie na kandydata na prezydenta Białegostoku.
Jesteśmy pierwszą od upadku komuny, od 1989 roku grupą ludzi zaangażowanych w działalność społeczną startujących razem w wyborach do samorządu lokalnego. Tak mówią o sobie członkowie Inicjatywy dla Białegostoku w dniu podsumowania kampanii wyborczej. Na czele ze swoim liderem - Katarzyną Sztop-Rutkowską, kandydatem na prezydenta Białegostoku, mają nadzieję na dobry wynik wyborczy, który pozwoli tej społeczności mieć wpływ na przyszłość miasta.
Artur Soboń wiceminister inwestycji i rozwoju wspierał dziś kandydaturę Jacka Żalka na prezydenta Białegostoku. Specjalnie po to przyjechał do Białegostoku. Był kolejnym ministrem w rządzie PiS, który ściskał dłoń kandydata i roztaczał wizję szerokiej współpracy z "takim prezydentem". Jak będzie ta współpraca wyglądała po wyborach? Jak będzie wyglądała, gdy Jacek Żalek jednak nie zostanie prezydentem?