Od remisu swoją przygodę z futsalową ekstraklasą rozpoczęli piłkarze MOKS-u Słoneczny Stok. Zespół Adriana Citko 5:5 zremisował z wicemistrzem Polski - Gattą Zduńska Wola, a bohaterem spotkania został Marcin Firańczyk, który zdobył trzy bramki, z czego ostatnią w końcówce spotkania, doprowadzając do remisu!
- Sparingi, sparingami, teraz dojdzie też presja, na trybunach pojawią się kibice, mecz będzie transmitowany. W siedemdziesięciu procentach sukces zależeć będzie teraz od psychiki, pozostałe trzydzieści procent to umiejętności. Mam jednak nadzieję, że zachowamy chłodne głowy i dojedziemy na ten mecz - mówi przed debiutanckim meczem swojego zespołu w futsalowej ekstraklasie, trener MOKS-u Słoneczny Stok, Adrian Citko.
Za futsalowym beniaminkiem polskiej ekstraklasy ostatni sparing przed inauguracją historycznego sezonu w najwyższej klasie rozgrywkowej. W środę MOKS Słoneczny Stok zmierzył się Heliosem Białystok. Nietypowe spotkanie zostało rozegrane w wymiarze czasowym 3 x 20 minut.
W miniony weekend MOKS Słoneczny Stok rywalizował w III edycji futsalowego turnieju Lublin Cup. Ekstraklasowy beniaminek z Białegostoku mógł sprawdzić się z rywalami z Białorusi, jak również z wicemistrzem Polski. Piłkarze Adriana Citko zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Nie przegrali ani razu, ale w ostatecznym rozrachunku do triumfu zabrakło im jednej bramki.
- Pozyskujemy sponsorów, przygotowujemy wszystkie niezbędne do gry w ekstraklasie tematy, podpisujemy kontrakty. Także wszystko idzie w dobrym kierunku - mówi Prezes MOKS-u Słoneczny Stok, Wacław Rekść, który w ostatnim czasie ma pełne ręce roboty, żeby przygotować klub do pierwszego, historycznego sezonu w futsalowej ekstraklasie.
Biało-Czerwoni bardzo dobrze radzą sobie podczas rozgrywanych w Brnie mistrzostw Europy w piłce nożnej sześcioosobowej. Nasza reprezentacja dotarła już do ćwierćfinału, gdzie dziś zagra z niepokonanymi dotychczas Węgrami, którzy w meczu otwarcia pokonali gospodarzy turnieju - Czechów.
Miniony weekend obfitował w wiele sportowych emocji. Swoje spotkania ligowe wygrały Jagiellonia, Lowlandersi oraz Rugby Białystok. Białostoccy kibice mogli też śledzić derbową rywalizację MOKS-u Słoneczny Stok z Heliosem. Walka toczyła się także na lodowisku, jak również przy stołach do tenisa stołowego oraz w lesie Pietrasze. Działo się!
W rozgrywanych w miniony weekend młodzieżowych mistrzostwach Polski w tenisie stołowym wielu niespodzianek nie było. Białostoccy kibice liczyli na swoich zawodników, ale Ci nie mogą zaliczyć swoich startów do udanych. W grze pojedynczej mężczyzn triumfował Tomasz Kotowski z Energi-Manekin Toruń. Wśród pań najlepsza okazała się Natalia Bajor z AZS-u UE Wrocław.
Do końca sezonu 2016/2017 w pierwszej lidze futsalu pozostały im jeszcze trzy mecze. Ich wyniki już jednak niczego nie zmienią. MOKS Słoneczny Stok, jako pierwsza białostocka drużyna futsalowa w historii wywalczyła awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Białostoczanie byli jednymi z faworytów do końcowego triumfu, wytrzymali presję i nie zawiedli oczekiwań.
Wygrane Jagiellonii Białystok i BAS-u, porażki UKS-u Dojlidy, Żubrów oraz MOKS-u Słoneczny Stok. Ostatni weekend mógł być bardziej udany dla białostockich zespołów. Zapraszamy na sportowe podsumowanie minionego weekendu.
Za nami bardzo dobry weekend w wykonaniu białostockich drużyn. Zespoły z Podlasia triumfowały w Ekstraklasie, Superlidze, II lidze koszykówki i siatkówki oraz I lidze futsalu.