Jagiellonia Białystok przegrała na koniec rundy zasadniczej z Piastem Gliwice 0:2. Goście oba trafienia zaliczyli pewnie wykorzystując rzuty karne po faulach Zorana Arsenicia i Bogdana Tiru. Z punktu oddalonego o jedenaście metrów nie pomylili się Piotr Parzyszek oraz Tom Hateley.
Na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej piłkarze Jagiellonii Białystok wciąż nie są pewni miejsca w górnej połowie tabeli. Żółto-Czerwoni do zrealizowania tego celu mogą przybliżyć się dziś wieczorem w Łodzi, gdzie zagrają z miejscowym ŁKS-em.
Podziałem punktów zakończył się mecz Jagiellonii Białystok z Wisłą Płock. Gospodarze przegrywali już nawet 0:2, ale zdołali dogonić Nafciarzy w doliczonym czasie gry. Bramkę dającą cenny punkt zdobył z rzutu wolnego Jakov Puljić.
Piłkarze Jagiellonii Białystok sprawili swoim kibicom prezent z okazji setnych urodzin klubu i wygrali bardzo ważny mecz z Cracovią. Gola na wagę kompletu punktów w 88. minucie strzelił Przemysław Mystkowski. W ten sposób Żółto-Czerwoni uczcili setne urodziny klubu, które miały miejsce w sobotę. Było to drugie ligowe zwycięstwo białostoczan nad zespołem Michała Probierza w tym sezonie. W pierwszym meczu obu zespołów przy Słonecznej padł wynik 3:2.
Długo na to czekaliśmy. W ten weekend wróciły rozgrywki PKO Bank Polski Ekstraklasy, co prawda póki co jeszcze bez kibiców, ale znów będziemy mogli emocjonować się rodzimą ligą. W pierwszej kolejce po wznowieniu sezonu Żółto-Czerwoni zagrają z Cracovią Michała Probierza.
Piłkarze Jagiellonii mają za sobą drugi tydzień treningów. W tym czasie pokazali się swojemu szkoleniowcowi z dobrej strony. - Jestem zadowolony z postawy zawodników, którą obserwowałem przez ostatni dwa tygodnie. Forma jest naprawdę dobra - przekonuje Iwajło Petew, bułgarski szkoleniowiec Jagi.
Izolacja i monitorowanie stanu zdrowia zawodników PKO BP Ekstraklasy zdało egzamin. Przeprowadzone na początku tego tygodnia badania potwierdziły, że zarówno piłkarze, jak i członkowie sztabów szkoleniowych są zdrowi i mogą spokojnie realizować plan powrotu na ekstraklasowe boiska. Żółto-Czerwoni pierwszy mecz po wznowieniu rozgrywek zagrają z Cracovią, w niedzielę 31 maja.
Tak w walce z koronawirusem pomaga białostocka Jagiellonia. Przedstawiciele klubu przekazali stacji pogotowia ratunkowego przy ulicy Poleskiej w Białymstoku produkty - rękawiczki jednorazowego użytku, płyny do dezynfekcji rąk, płyny do dezynfekcji powierzchni płaskich, chusteczki, ręczniki papierowe, a także ozonator.
Jest coraz lepiej. Po remisie z Lechem Poznań i wygranej z Pogonią Szczecin, Żółto-Czerwoni pokonali przy Słonecznej 1:0 Śląsk Wrocław. Gola na wagę trzech punktów strzelił w 56. minucie Martin Pospisil. Czech nie pomylił się podczas wykonywania rzutu karnego podyktowanego dla gospodarzy za faul na Przemysławie Mystkowskim.
W końcu! Piłkarze Jagiellonii wygrali w Szczecinie i odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym roku. W ten sposób przełamali trwającą pięć kolejek serię meczów bez zwycięstwa w ogóle i trwającą od końca sierpnia serię meczów bez wygranej na wyjeździe. Bramki dla Jagiellończyków zdobyli Maciej Makuszewski oraz Ariel Borysiuk.
Przed nami 25. kolejka PKO Ekstraklasy. Najbliższa seria gier odbędzie się we wtorek i środę. Żółto-Czerwonych czeka ciężki i daleki wyjazd do Szczecina. Zespół Iwajło Petewa szuka pierwszej wygranej w nowym roku, ale o nią nie będzie łatwo, bo serię trzech meczów bez zwycięstwa przerwać będzie chciała także miejscowa Pogoń, która do spotkania z białostoczanami przystąpi po porażce z Górnikiem Zabrze.
Jagiellonia Białystok zremisowała przy Słonecznej z Lechem Poznań 1:1 (1:0) w meczu 24. kolejki PKO Ekstraklasy. W ten sposób seria meczów Żółto-Czerwonych bez zwycięstwa wydłużyła się do pięciu spotkań. Kolejna szansa do przełamania już w najbliższy wtorek, kiedy Jagiellończycy zagrają na wyjeździe z Pogonią Szczecin.
Dziś wieczorem przy Słonecznej piłkarze Jagiellonii Białystok staną przed kolejną szansą przełamania fatalnej ostatnio passy w PKO Ekstraklasie. Białostoczanie podejmą Lecha Poznań i zapewniają, że mimo ostatnich problemów na boisku będzie to zupełnie inne spotkanie, od tych które oglądaliśmy z ich udziałem w tym roku.
Przed Żółto-Czerwonymi wyjazdowe spotkanie z Legią Warszawa. Spotkanie przy Łazienkowskiej rozpocznie serię gier z zespołami z czołówki tabeli PKO Ekstraklasy.
Przez kilka ostatnich dni na testach w pierwszym zespole Jagiellonii Białystok przebywał ukraiński napastnik Orest Tkaczuk. 22-latek ostatecznie przekonał do siebie sztab szkoleniowy Żółto-Czerwonych i po przejściu testów medycznych podpisał półtoraroczną umowę z opcją przedłużenia o kolejne trzy lata.
Piłkarze Jagiellonii Białystok nie potrafili znaleźć sposobu na zawodników kieleckiej Korony. To trzeci mecz z rzędu, kiedy Jagiellończycy nie potrafią pokonać bramkarza rywali i trzeci, w którym nie mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Najbliższy szczęścia był jeden z trzech debiutantów w żółto-czerwonych barwach, Jakov Pulić. Radość Chorwata i pozostałych zawodników trwała jednak tylko kilka minut. Do chwili, kiedy sędzia Daniel Stefański po analizie VAR zadecydował, że gola nie uzna, gdyż zawodnik Jagi był na minimalnym spalonym.
To główne cele Jagiellończyków na mecz z Koroną Kielce. Ich realizacja ma zapewnić zwycięstwo nad kielczanami i pomóc w powrocie do górnej połowy tabeli.
- Korona doskonale zdaje sobie sprawę z tego jak silnym zespołem dysponujemy. Na pewno wpływ na sposób ich gry będzie miał też fakt, że zagają na wyjeździe. My jednak w pierwszej kolejności powinniśmy się skupić na sobie, a w szczególności na tym, żeby wyeliminować z naszej gry niepotrzebne błędy. W ten sposób jesteśmy w stanie osiągnąć w niedzielę dobry rezultat - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Maciej Makuszewski, który wrócił do Jagiellonii po ponad siedmiu latach wojaży, podczas których grał w Rosji, Portugalii, a także Lechii Gdańsk oraz Lechu Poznań.
W wielu krajach emocje związane z zimowymi transferami opadły wraz z końcem stycznia. W naszej ekstraklasie natomiast wciąż jeszcze wiele się dzieje. Nie próżnuje także Jagiellonia, która najpierw poinformowała swoich kibiców o powrocie Macieja Makuszewskiego, a następnie pochwaliła się podpisaniem umowy z Arielem Borysiukiem.
Piłkarze Jagiellonii Białystok przegrali z Wisłą Kraków 0:3 w pierwszym ligowym meczu w 2020 roku. Żółto-Czerwoni nie potrafili znaleźć sposobu na piłkarzy Białej Gwiazdy, a jakby tego było mało, to jeszcze znacząco ułatwili gospodarzom strzelanie kolejnych goli. Ciężko się patrzyło na popełniających tak proste błędy Jagiellończyków, którzy do Białegostoku wracają na tarczy.
Wróciły rozgrywki PKO Ekstraklasy. W sobotę do gry wrócą także zawodnicy Jagiellonii Białystok, którzy rundę wiosenną zaczną od meczu z Wisłą Kraków. Obie drużyny do wznowienia gry przygotowywały się w Turcji, a przedstawiciele Wisły i Jagiellonii podglądali postępy pracy rywali odwiedzając się na kolejnych sparingach.
To najczęściej wypowiadane słowa trenera Iwajło Petewa podczas konferencji prasowej poprzedzającej mecz z Wisłą Kraków, która jednocześnie była podsumowaniem zimowego okresu przygotowawczego. W najbliższy weekend wracają rozgrywki PKO Ekstraklasy i wszyscy są bardzo ciekawi jak zaprezentuje się Jagiellonia Białystok pod wodzą bułgarskiego szkoleniowca.
Nowym zawodnikiem Jagiellonii Białystok został 26-letni napastnik - Jakov Puljić. Były już gracz HNK Rijeka został tym samym czwartym Chorwatem reprezentującym obecnie żółto-czerwone barwy.
Po ogłoszeniu kadry Jagiellonii Białystok na zgrupowanie w tureckim Belek, w której zabrakło Grzegorza Sandomierskiego, stało się niemal pewne, że wychowanek Jagiellonii Białystok niebawem rozpocznie kolejny etap swojej kariery. Tak też się stało i ostatniego dnia stycznia 30-letni golkiper został nowym zawodnikiem mistrza Rumunii, CFR Cluj.
Piłkarze Jagiellonii Białystok rozegrali kolejny sparing podczas zgrupowania w Belek. Po remisach z FK Ballkani oraz Viitorulem przyszedł czas na wygraną. Jagiellończycy ograli 1:0 Dnipro-1, a wynik meczu jeszcze w pierwszym kwadransie ustalił Martin Pospisil.