
Uszkodzony pojazd służbowy Straży Granicznej po atakach kamieniami na patrol pilnujący granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych. Do tego 46 cudzoziemców, którzy minionej doby próbowali nielegalnie przedostać się do Polski z Białorusi.

Świąteczny weekend 10-12 listopada na granicy z Białorusią nie był świąteczny dla ochraniających ją polskich funkcjonariuszy i żołnierzy. Straż Graniczna zatrzymała 183 cudzoziemców usiłujących nielegalnie przedostać się na terytorium Polski. Kilkadziesiąt osób po zauważeniu przez polskie służby cofnęło się w głąb Białorusi. Zatrzymano również dziewięciu kurierów.

Aktywiści oskarżają Straż Graniczną o to, że funkcjonariuszka oddała strzał „z broni hukowej” w kierunku grupy osób „spacerujących” w lesie w pobliżu granicy z Białorusią. „Patrol SG nie oddał strzałów z broni służbowej w kierunku aktywistów” odpowiada Straż Graniczna. Funkcjonariusze nie mają na wyposażeniu „broni hukowej”.

Od ponad dwóch lat terytorialsi obecni są na polskiej, wschodniej granicy państwowej. Ramię w ramę z żołnierzami wojsk operacyjnych wspierają działania Straży Granicznej, wspólnie dbając o bezpieczeństwo i niepodległość Polski. Kilka dni przed obchodami kolejnej rocznicy Odzyskania Niepodległości, wizytę złożył im czasowo pełniący obowiązki dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej – płk Krzysztof Stańczyk.

Kierowca Łotysz, a w jego vanie sześciu Azjatów – bez prawa pobytu w Polsce. Zatrzymani podczas kontroli drogowej niedaleko Raczek na Suwalszczyźnie, nie pojadą do zachodnich krajów. Wrócą na Litwę.

W ostatnich dwóch dniach było 226 prób nielegalnego wejścia do Polski z Białoursi. Straż Graniczna odnotowuje w raportach kolejne przypadki agresywnych zachować cudzoziemców próbujących przejść przez granicę. Podczas jednego z takich ataków obrażeń doznali dwaj funkcjonariusze polskich służb.

Po ataku kamieniami zniszczony jest samochód patrolowy Straży Granicznej. W okolicach Białowieży grupa agresywnych cudzoziemców nie mogąc przedostać się przez granicę, obrzucała kamieniami i komarami patrol Straży Granicznej.

41 cudzoziemców próbowało minionej doby (17.10) dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski. Byli to m.in. obywatele Syrii, Iranu i Iraku - informuje Straż Graniczna. 13 z tych osób na widok polskich patroli zawróciło na Białoruś.

59 cudzoziemców próbowało w sobotę dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski. Jak podaje Straż Graniczna, byli to obywatele Syrii, Iranu i Somalii.

Samochody Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mają dodatkowe zabezpieczenia chroniące auta i ludzi przed kamieniami i innymi przedmiotami rzucanymi przez cudzoziemców zza granicy z Białorusią. Minionej doby przejść nielegalnie do Polski bezskutecznie próbowało 59 cudzoziemców.

125 cudzoziemców próbowało w niedzielę dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski, byli to m.in. obywatele Konga, Syrii, Somalii, Sudanu i Jemenu. W okolicach Białowieży duża grupa przeprawiła się przez rzekę Leśna Prawa – podała Straż Graniczna w raporcie z minionej doby.

40 cudzoziemców próbowało minionej doby dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski. 14 osób z tej grupy na widok polskich patroli uciekło na Białoruś. Wśród osób zatrzymanych byli obywatele Erytrei, Etiopii, Konga i Syrii.

Do Krynek przyjeżdżają dziś ministrowie resortów bezpieczeństwa i obrony polskiego rządu. Przy granicy z Białorusią zaplanowano posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych. Głównym tematem posiedzenia ma być dalsze wzmacnianie granicy.

35 cudzoziemców próbowało w czwartek dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski; w okolicach Białowieży dziewięciu obywateli Iraku przeprawiło się przez rzekę Podcerkówkę – podała Straż Graniczna w raporcie z minionej doby.

Minionej doby (13.09) do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 35 cudzoziemców. 19 z nich zatrzymano po przeprawieniu się przez graniczną rzekę Podcerkówkę.

37 cudzoziemców próbowało minionej doby nielegalnie wejść na teren Polski. Grupa innych osób jeszcze na terytorium Białorusi zachowywała się agresywnie i wykonywała wulgarne gesty w stronę polskich funkcjonariuszy Straż Granicznej.

W miniony weekend (8-10.09) Straż Graniczna udaremniła nielegalne wejście na teren Polski 86 cudzoziemców. Kilka osób po zauważeniu przez polskie służby cofnęło się w głąb Białorusi. Jak podaje SG, około siedmiu osób w mundurach i kominiarkach rzucało przez zaporę kamienie, konary na stronę polską.

Dwa lata trwa zaangażowanie Wojsk Obrony Terytorialnej w ochronę wschodniej granicy RP. Rozpoczęło się z chwilą wprowadzenia ograniczeń przy granicy z Białorusią na początku września 2021 roku na obszarze części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego.

95 cudzoziemców, między innymi z Libii i Jemenu próbowało minionej doby przedostać się do Unii Europejskiej przez granice z Białorusią. Polska Straż Graniczna informuje o kolejnych próbach siłowego wdarcia się do kraju i atakowania funkcjonariuszy broniących granicy naszego państwa i zarazem Unii Europejskiej.

Policjanci zatrzymali Renault do kontroli drogowej. Siedzący za kierownicą 22-latek posiadał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W pojeździe przewoził czterech nielegalnych migrantów - obywateli Syrii.

Wczoraj (15.08) minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak spotkał się z żołnierzami pełniącymi służbę na granicy polsko-białoruskiej. Wojskowi wspierają tu Straż Graniczną. Okazją do spotkania było Święto Wojska Polskiego.

Szef MON Mariusz Błaszczak podjął decyzję o stworzeniu wojskowego zgrupowania zadaniowego przy granicy z Białorusią. Poinformował o tym w sobotę (12.08) podczas wizyty w Podlaskiem.

Komunikat Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych – w pobliżu granicy z Białorusią żołnierze szukają zapalnika do pocisku, który prawdopodobnie wypadł ze śmigłowca patrolującego rejon granicy. Wojsko nie podaje, w jakim rejonie mogło dojść do zgubienia zapalnika, lot był prawdopodobnie wykonywany z lotniska w Krywlanach. W komunikacie czytamy, że zaginiony zapalnik „nie stanowi zagrożenia dla otoczenia”.

W poniedziałek 112 cudzoziemców próbowało nielegalnie dostać się do Polski z Białorusi. Za pomocnictwo w nielegalnym przekraczaniu granicy zatrzymano dwoje obywateli Litwy. Od początku roku próbowało wedrzeć się do Polski z Białorusi 19 tysięcy cudzoziemców. „Mamy do czynienia z kolejnym etapem wojny hybrydowej” – ocenia komendant główny Straży Granicznej i zwraca się do Ministerstwa Obrony Narodowej o przysłanie na granicę jeszcze tysiąca żołnierzy. W tej chwili na granicy jest już dwa tysiące żołnierzy Wojska Polskiego.