Nawet Chińczyków ciągnie do Europy. Wśród 48 cudzoziemców, którzy próbowali wejść do Polski z Białorusi byli Jemeńczycy, Irańczycy i Chińczycy. Czy Chińczycy byli też wśród tych rzucających kamieniami w polskie patrole graniczne – tego Straż Graniczna nie podaje.
71 cudzoziemców próbowało w niedzielę dostać się nielegalnie do Polski przez granicę z Białorusią. Po południu policja zatrzymała sześciu nielegalnych migrantów, przewożonych już w kierunku zachodniej granicy Polski.
Na granicy polsko-białoruskiej wciąż niespokojnie. Tylko wczoraj (29.04) próbowało ją przekroczyć 31 cudzoziemców - informuje w mediach społecznościowych Straż Graniczna. Migranci pochodzili m.in. z Syrii i Iraku.
W kwietniu było już ponad tysiąc prób przebicia się do Polski podjętych przez cudzoziemców z Białorusi. A od początku roku ponad 4300 – informuje mjr Katarzyna Zdanowicz z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Tylko ostatniej doby było takich prób 30.
Minionej doby 29 cudzoziemców próbowało wejść do Polski z Białorusi pokonując zasieki a także atakując polskie służby kamieniami – podaje Straż Graniczna. Funkcjonariusze zatrzymali też jednego kuriera przewożącego nielegalnych migrantów.
103 osoby próbowały nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską. To m.in. obywatele Senegalu, Jordanii i Maroka. Doszło do prób siłowego przedostania się do Polski. Policja zatrzymała "kuriera" migrantów.
W miniony weekend granicę polsko-białoruską próbowało przekroczyć 88 osób. Zatrzymani zostali też "kurierzy", którzy pomagali migrantom przy nielegalnym przekroczeniu granicy.
Kolejnych 20 osób próbowało nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską. To m.in. obywatele Konga i Kamerunu - informuje w mediach społecznościowych Straż Graniczna.
Ze szpitala w Hajnówce uciekła obywatelka Somalii, której funkcjonariusze Straży Granicznej trzy dni wcześniej udzielili pomocy. Kobieta nielegalnie przekroczyła polsko-białoruską granicę. Mówiła, że chce ubiegać się o ochronę międzynarodową w Polsce.
Mówili, że chcą zostać w Polsce, objęto ich pomocą socjalną i opieką medyczną. Sześcioosobowa rodzina Irakijczyków, o której głośno zrobiło się za sprawą Grupy Granica - uciekła na Zachód. Migranci przebywali w jednym z ośrodków otwartych - informuje Straż Graniczna.
Kolejny "kurier" zatrzymany w Podlaskiem. Tym razem przez policjantów z Radomia. W samochodzie 30-letniego obywatela Ukrainy przebywało 4 obywateli Afganistanu, którzy nielegalnie dostali się do Polski. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Za pomocnictwo grozi mu do 8 lat więzienia.
Koniec wielkich kolejek tirów na drodze nr 65 do Bobrownik. Od niedzieli (17.04) przewoźnicy z Rosji i Białorusi mają zakaz wykonywania transportu drogowego towarów na terytorium Unii Europejskiej. To jedna z sankcji wobec Rosji i Białorusi wprowadzona przez państwa Unii z dniem 9 kwietnia. Jeszcze do północy z soboty na niedzielę tiry z Białorusi i Rosji mogą ustawić się w kolejce i zostaną odprawione. Od niedzieli tym kierowcom grożą już kary finansowe i konieczność rozładunku.
Nie ma konieczności izolacji podejrzanych w areszcie śledczym do zakończenia postępowania – Sąd Okręgowy uznał za niekonieczne stosowanie aresztu wobec pięciorga aktywistów, którym prokuratura stawia zarzuty pomagania cudzoziemcom w nielegalnym przekraczaniu granicy. Te czyny zagrożone są karą do ośmiu lat więzienia.
37 cudzoziemców chciało dostać się do Polski z Białorusi minionej doby. Zatrzymała ich Straż Graniczna. Policja natomiast na drogach w pobliżu granicy zatrzymała trzech kurierów przewożących w swoich autach cudzoziemców nielegalnie przebywających w Polsce.
Grupa Granica a zaraz po niej Gazeta Wyborcza opisuje historię młodego człowieka z Jemenu, koczującego na terytorium Białorusi tuż przy granicy z Polską w okolicy Kuźnicy. Oskarża polską Straż Graniczną o bezczynność wobec cierpienia chłopca. Straż Graniczna odpowiada, że po jej interwencji funkcjonariusze służb białoruskich wyprowadzili z pasa przygranicznego grupę koczujących tam migrantów, w tym młodego rzekomo nieprzytomnego Jemeńczyka, który poszedł o własnych siłach.
Nie ma spokoju na granicy z Białorusią. Zanim powstanie zapora, ciągle mamy do czynienia z próbami zniszczenia zasieków wdarcia się do Polski. Straż Graniczna podkreśla, że w nielegalnym przechodzeniu przez granicę z Białorusi pomagają funkcjonariusze służb granicznych tego kraju. Pomagają rzucając kamieniami, świecą laserami czy rzucając drewniane kładki na zasieki.
Czternastu cudzoziemców próbowało minionej pokonać zasieki na granicy i wejść do Polski z Białorusi – podaje w niedzielę rano Straż Graniczna. Z Białorusi w stronę naszych funkcjonariuszy leciały kamienie, na zasieki rzucono kładkę z desek.
Od ponad siedmiu miesięcy Wojska Obrony Terytorialnej wspierają Straż Graniczną w ochronie granicy polsko-białoruskiej, będącej także granicą zewnętrzną Unii Europejskiej. W te działania zaangażowanych jest ponad dwa tysiące terytorialsów.
Na granicy bez zmian. Piętnastu cudzoziemców próbowało bezskutecznie wtargnąć do Polski z Białorusi, wspierali ich białoruscy żołnierze z laserami. Polska Straż Graniczna, terytorialsi i wojsko pilnują granicy całą dobę. Do końca czerwca powinien stanąć mur-zapora chroniąca granicę z Białorusią.
Rozbita szyba, zniszczone lusterko wgniecenia w karoserii forda rangera Straży Granicznej. Pod Białowieżą przy samej granicy z Białorusi poleciały kamienie na pojazd polskiej Straży Granicznej. Na tej granicy ciągle niespokojnie – minionej doby próbowało wejść do naszego kraju dziesięciu cudzoziemców.
Straż Graniczna zarzuca aktywistom Fundacji Ocalenie, że nie powiadamiają „odpowiednich organów” o przebywających w Polsce osobach, które nielegalnie przekroczyły granicę z Białorusią. Chodzi o zatrzymaną przez SG grupę Sudańczyków, którzy dwa dni przed zatrzymaniem spotykali się z aktywistami na terenie Polski i podpisali im pełnomocnictwa. Zdaniem SG „cudzoziemcy czekali na kuriera”.
Z Egiptu, Konga, Jemenu i Sudanu – czy uciekają przed wojną w swoim kraju i dlaczego akurat przez białorusko-polską granicę? 39 cudzoziemców próbowało minionej doby dostać się do Polski. Zostali zatrzymani przez Straż Graniczną.
W niedzielę było ich 38 – cudzoziemców, obywateli innych państw, którzy próbowali sforsować naszą granicę z Białorusi. Innym, którym wcześniej udało się wejść do Polski, mieli pomoc w dojechaniu na zachód Europy trzej kurierzy zatrzymani przez policję w naszym województwie. Wszystko to w niedzielę – dniu wolnym od pracy.
Wczoraj (2.04) na terytorium Polski z Białorusi próbowało przedostać się 74 cudzoziemców. To m.in. obywatele Iraku - informuje Straż Graniczna. W tym roku odnotowano już 3419 takich prób.
Noce niespokojne: ostatnia doba to 99 prób forsowania polskiej granicy. Ale wyjątkowo tragiczna w skutkach mogła okazać się noc, kiedy to SG poszukiwało na bagnach migrantów. Skierowali ich tam pomocnicy, nieznający terenu.