8 marca wyszła z mieszkania w Warszawie i dotąd nie powróciła, ani nie nawiązała kontaktu z rodziną. Policja apeluje o pomoc w odnalezieniu kobiety.
Inspektor Robert Szewc jest już nowym komendantem wojewódzkim policji w Białymstoku. Przybywa z Lublina, gdzie wczoraj przekazał pełnione dotychczas obowiązki komendanta wojewódzkiego.
W piątek, tuż przed północą, w centrum Białegostoku policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę toyoty. Jak się okazało mężczyzna znajdował się pod wpływem środków odurzających. W jego aucie znajdowała się broń.
Nieoficjalnie jeszcze, ale z wielkim prawdopodobieństwem: komendant wojewódzki policji w Białymstoku nadinspektor Daniel Kołnierowicz złożył dymisję. Prawdopodobnie zamierza odejść na emeryturę. Informację o dymisji podały ogólnopolskie stacje radiowe i telewizyjne, powołując się na źródła nieoficjalne.
Policja zatrzymała dwóch podejrzanych o kradzież przewodów elektrycznych. Ogółem skradziono 300 metrów przewodów elektrycznych, na kwotę ponad 8500 złotych. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, czekają na proces.
To 37-letni obywatel Białorusi. Wartość skradzionego samochodu oszacowano na 300 tys. zł.
Policjanci zatrzymali po pościgu dwóch podejrzanych o kradzież sprzętu AGD z ośrodka wypoczynkowego w Ploskach. Mężczyźni uciekając przepłynęli rzekę, a następnie ukryli się w lesie. Tam wpadli w ręce mundurowych. 30 i 33-latek usłyszeli już zarzuty.
Kryminalni z białostockiej "czwórki" zatrzymali 35-latka podejrzanego o kradzież torebki oraz posługiwanie się skradzioną kartą bankomatową. Białostoczanin usłyszał w sumie 20 zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem.
Miał pecha 60-latek poszukiwany listem gończym przez Prokuraturę Rejonową Białystok-Północ. W sklepie rozpoznał go policjant. Nie był akurat na służbie, ale zaczął działać. Poszukiwany trafił natychmiast do policyjnego aresztu.
Dwudziestolatek wyszedł z domu 13 lutego do na zakupy do Żabki i ślad po nim zaginął. Rodzina apelujo o pomoc w odnalezieniu mężczyzny.
Przez dwa dni nieświadoma zagrożenia starsza mieszkanka Łomży kilkukrotnie przekazała oszustom swoje oszczędności. 85-latka uwierzyła w telefoniczną historię, że jej syn spowodował wypadek drogowy, a pieniądze na kaucję mają wybawić go z kłopotów. Zanim kobieta o swoich podejrzeniach poinformowała Policję - straciła niestety 100 tysięcy złotych.
Policjanci eskortowali samochód, którym przewożona była do szpitala w Białymstoku rodząca kobieta. Mundurowi rozpoczęli pilotaż samochodu w Siemiatyczach.
Białostoccy policjanci zatrzymali 21-latka podejrzanego o kradzież i kradzieże z włamaniem do piwnic. Łączną kwotę strat oszacowano na 43 tys. zł. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych przedmiotów. Mężczyźnie przedstawiono 43 zarzuty.
Mężczyzna szedł pieszo. Potrącił go samochód. Kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia. Już jednak jest w rękach policji
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali kobietę podejrzaną o posiadanie i uprawę narkotyków. Mundurowi przejęli blisko 25 gramów narkotyków oraz oprzyrządowanie do ich uprawy. 36-latka usłyszała zarzuty. Teraz o jej dalszym losie zadecyduje sąd.
Policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali prawo jazdy 44-latkowi. Mężczyzna przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o blisko 90 km/h. Miejsce kontroli drogowej wskazywane było przez internautów na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Białostoccy policjanci zatrzymali dwie kobiety podejrzane o kradzież kosmetyków oraz odzieży. Właściciele oszacowali straty na ponad 2700 złotych. Mundurowi odzyskali też część skradzionego mienia. 32 i 60-latka usłyszały już zarzuty. Teraz dalszym losem kobiet zajmie się sąd.
Policjanci z łomżyńskiej "patrolówki" zatrzymali 22-latka, który posiadał przy sobie narkotyki. Podejrzany ukrył amfetaminę w opakowaniu po chusteczkach higienicznych. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Teraz dalszym jego losem zajmie się sąd.
Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowce volkswagena. Nie dość, że nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów, to jeszcze był pod wpływem narkotyków, a ich niewielką ilość miał w samochodzie. Co więcej - policja poszukiwała go już od dłuższego czasu.
Białostoccy funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) i Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP) zatrzymali cztery osoby podejrzane o udział w zbrojnej grupie przestępczej. Grupa wprowadzała na rynek narkotyki oraz nielegalne wyroby akcyzowe. Zabezpieczono broń palną, 25 kg narkotyków (w tym 21 kg amfetaminy) oraz 1,2 mln sztuk nielegalnych papierosów.
Dwoje starszych osób zajmowało się domową produkcją papierosów. Odwiedziny policji i skarbówki w ich posesjach skończy się zapewne wyrokiem sądu. A służby skarbowe szybko policzyły, że gdyby wyprodukowane w ten sposób papierosy trafiły na rynek, to Skarb Państwa straciłby ponad 70 tys. zł z tytułu podatków i akcyzy, którymi obłożone są wyroby tytoniowe.
W dzisiejszy wtorek (28.01) szefostwo policji zaplanowało swoim podwładnym z ruchu drogowego akcję SMOG, czyli masowe kontrole samochodów pod względem emisji spalin. Oczywiście z zastrzeżeniem, że policjanci będą zwracać uwagę również na "każde zachowanie niezgodne z prawem".
Białostoccy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę volkswagena. 37-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo mundurowi ujawnili w kieszeni 32-letniego pasażera tego samochodu blisko 5 gramów marihuany.