Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ciągle ostrzega o możliwości nadejścia gwałtownych burz i dużych opadów deszczu. W ubiegłym tygodniu ulice Białegostoku kilkukrotnie były zalewane i stawały się nieprzejezdne. Urząd Miejski w Białymstoku nie informuje o szkodach, jakie ulewy wywołały w mieście. Dlatego Stowarzyszenie Miasto Mieszkańców wystąpiło do urzędu z wnioskiem o udzielenie informacji publicznej na temat działań podjętych w celu zabezpieczenia miasta na wypadek gwałtownych i obfitych opadów deszczu.
Jeszcze na dobre nie wszedł w życie, a już mamy protest i petycję w sprawie zmian w rozkładzie jazdy autobusów Białostockiej Komunikacji Miejskiej. Petycja dotyczy autobusów dojeżdżających do zakładów pracy w Fastach. Nowe rozkłady jazdy obowiązują od soboty 29 sierpnia.
Tradycja jest taka, że gdy kończy się zima, to przestajemy martwić się o smog. My proponujemy właśnie teraz rozmowę o tym, co i jak zrobić, by w Białymstoku nie było smogu. Idea taka przyświeca pomysłodawcom Antysmogowego Okrągłego Stołu. Właśnie złożyli petycję do władz miasta o zorganizowanie takiego spotkania i opracowanie "skutecznej polityki antysmogowej". Razem z petycją - ponad 600 podpisów poparcia białostoczan.
Wśród wielu w ostatnim czasie pomysłów na uatrakcyjnienie wyglądu miasta bądź ułatwienia życia mieszkańcom pojawił się właśnie nowy - dotyczący przystanków autobusowych. Stowarzyszenie Miasto Mieszkańców apeluje do prezydenta Białegostoku o stworzenie "zielonych przystanków autobusowych". Miasto Mieszkańców kiedyś apelowało o tworzenie w mieście łąk kwietnych i miejskich sadów. W tym roku te dwa rozwiązania prezydent wprowadzi - jako własną "obietnicę wyborczą". Może w przypadku zielonych przystanków będzie podobnie - bez względu na to, kto będzie ojcem sukcesu.
Miasto Mieszkańców - białostockie stowarzyszenie nie może spokojnie przejść obok nowej ulicy Legionowej / Kaczorowskiego. Szeroka jezdnia przedzielona jest pasem z kostki betonowej. Dlaczego nie jest to pas zieleni - dopytuje stowarzyszenie Prezydenta Białegostoku. Za mało jest miejsca na pas zieleni - odpowiada prezydent. Zmierzyliśmy - miejsca wcale nie jest za mało. Za mało jest raczej woli słuchania mieszkańców.
Kiedyś będzie pięknie, na razie budowa Trasy Niepodległości kojarzy im się wyłącznie z kłopotami. Mieszkają na Nowym Mieście, w blokach stojących wzdłuż planowanego przebiegu trasy. Najpierw odgrodzono ich od ulicy Paderewskiego, teraz wykonawca robót zabiera im cały parking na kilkadziesiąt samochodów. Gdzie mamy stawiać swoje auta? - pytają mieszkańcy bloków przy ul Pułaskiego 123 i 125? - Nie wiem, odpowiada prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Elemencik. I wszystko wskazuje na to, że przez najbliższe półtora roku - nikt nie wie.
Jest zima, jest śnieg, ale czy to znaczy że nie ma rowerzystów na naszych drogach i ścieżkach rowerowych. Rozejrzyjmy się - są, jeżdżą nawet przy siarczystych mrozach. Skoro my ich widzimy, dlaczego nie widzą ich urzędnicy odpowiedzialni za odśnieżanie ścieżek komunikacyjnych. Bo ścieżki rowerowe są w większości nieodśnieżone, a na ich powierzchni utrzymuje się warstwa lodu. Co sprawia, że w Białymstoku ścieżki rowerowe zamieniły się w ślizgawki.