W odpowiedzi na rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad 2025, które mają miejsce niedaleko granicy z Polską, a także w związku z bezprecedensową sytuacją naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony w nocy z 9 na 10 września - zapadła decyzja o pełnym zamknięciu przejść granicznych z Białorusią oraz o ograniczeniu ruchu lotniczego we wschodniej części Polski.
Od 12 września do odwołania całkowicie zawieszony zostanie ruch graniczny z Białorusią - wynika z projektu rozporządzenia opublikowanego na stronie Rządowego Centrum Legislacji.
Decyzją ministra spraw wewnętrznych i administracji czasowy zakaz przebywania w strefie buforowej przy granicy polsko-białoruskiej został przedłużony o kolejne 90 dni. Rozporządzenie weszło w życie w sobotę 6 września.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i premier RP Donald Tusk byli w niedzielę (31.08) na polsko-białoruskiej granicy.
W niedzielę (31.08) przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz premier RP Donald Tusk złożą wizytę na granicy polsko-białoruskiej.
Do zdarzenia doszło podczas ochrony granicy z Białorusią. Żołnierz Zgrupowania Zadaniowego Podlasie został ranny w rękę. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do niebezpiecznego incydentu doszło na polsko-białoruskiej granicy 15 lipca wieczorem. Strażnicy graniczni zostali zaatakowani przez osoby przebywające po drugiej stronie zapory - w ich stronę został skierowany koktajl Mołotowa.
Policja ustala tożsamość mężczyzny, którego zwłoki zostały znalezione w poniedziałek (28.04) w miejscowości Straszewo w gminie Gródek. Na miejscu odnaleziono też afgański paszport.
Policja szczegółowo wyjaśnia okoliczności zdarzenia, w wyniku którego żołnierze pełniący służbę na granicy zostali zaatakowani przez grupę około 20 osób.
Od czwartku (13.06) zaczęła obowiązywać strefa buforowa przy granicy z Białorusią. Oznacza to, że został wprowadzony czasowy zakaz przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej. Strefa ma ok. 60 km długości. Nie ma w niej żadnej miejscowości, nie obejmuje również szlaków turystycznych.
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o śmierci żołnierza, który został ugodzony nożem na polsko-białoruskiej granicy. Do groźnego incydentu doszło pod koniec maja.
Dwa samochody policji zostały uszkodzone w środę (5.06) przez migrantów na polsko-białoruskiej granicy.
Podczas konferencji prasowej w środę (29.05) w Dubiczach Cerkiewnych premier Donald Tusk zapowiedział, że wróci strefa buforowa przy granicy Polski z Białorusią.
Polski żołnierz został ranny we wtorek (28.05) po ugodzeniu nożem przez cudzoziemca próbującego sforsować barierę na granicy z Białorusią. Kilka godzin wcześniej w trakcie ataku migrantów ucierpieli funkcjonariusze Straży Granicznej. Jednego z nich uderzono stłuczoną butelką, kolejny został ranny po ataku niebezpiecznym narzędziem, do którego był przytwierdzony nóż.
Minionej doby (28.12) trzech, dzień wcześniej siedmiu migrantów usiłowało nielegalnie przedostać się na terytorium Polski, Jak podaje Straż Graniczna, próby te zakończyły się niepowodzeniem.
W sumie 42 osoby próbowały nielegalnie wejść do Polski z Białorusi podczas Wigilii i pierwszego dnia Bożego Narodzenia.
– Mówimy wyraźnie stop pushback’om. Powinny zostać zatrzymane natychmiast, bo tego wymaga zwykłe ludzie i humanitarne podejście – to słowa wicemarszałka Senatu RP, senatora Macieja Żywno. Wicemarszałek poparł w tej sprawie stanowisko rzecznika praw obywatelskich, a także zaapelował do wojewody o wydanie przepisów zatrzymujących cofanie migrantów na Białoruś.
Od 842 dni, przez całą dobę, żołnierze 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej chronią polsko-białoruską granicę. To trzecie Boże Narodzenie na służbie w ochronie polskiej granicy.
Coraz mniej prób nielegalnego wdarcia się do Polski z Białorusi. W ostatnich dniach były tylko pojedyncze przypadki sforsowania granicy. Nie maleje jednak agresja cudzoziemców próbujących pokonać zaporę. A Straż Graniczna ocenia, że nadchodzi kolejna fala presji migracyjnej. Strażnicy graniczni stoją na swoich posterunkach.
W ostatni weekend na granicy z Białorusią odnotowano mniej niż w poprzednich miesiącach prób nielegalnego wejścia do Polski. Nie ustają jednak ataki młodych ludzi na patrole polskich służb strzegących granicy. Na funkcjonariuszy lecą płonące gałęzie i konary drzew.
Dwa dni w jednym tygodniu i zero prób nielegalnego wejścia do Polski z Białorusi. Straż Graniczna podaje, że w poniedziałek i środa (27, 29.11) to są pierwsze od dwóch lat dni bez prób wdzierania się do Polski w ramach wojny hybrydowej, jaką na naszej granicy prowadzi reżim Łukaszenki.
Płonące konary drzew, gałęzie i kamienie leciały w stronę strażników granicznych pilnujących granicy z Białorusią. Minionej doby 71 cudzoziemców próbowało nielegalnie wejść na teren Unii Europejskiej. Polskie służby udaremniły te próby.
25 cudzoziemców w zwartej grupie próbowało minionej doby wpław sforsować rzekę graniczną. Nie udało się, musieli zawrócić na Białoruś.
Uszkodzony pojazd służbowy Straży Granicznej po atakach kamieniami na patrol pilnujący granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych. Do tego 46 cudzoziemców, którzy minionej doby próbowali nielegalnie przedostać się do Polski z Białorusi.