Pokazy taneczne, wystawy malarstwa i konkurs na najlepszą modową stylizację. Tak wyglądało coroczne święto najbardziej urokliwej uliczki w Białymstoku. Ulica Kilińskiego po raz dwunasty ugościła mieszkańców.
Jedna z najpiękniejszych w Białymstoku - ulica Jana Kilińskiego po raz kolejny obchodzi swoje święto. W tym roku przeniesiemy się tam w czasie - w lata siedemdziesiąte XX wieku. Już w najbliższą niedzielę (22.05) podczas Święta Ulicy Jana Kilińskiego na białostoczan będzie czekało mnóstwo atrakcji.
Parasolki wiszące nad ul. Kilińskiego były jedną z najważniejszych białostockich atrakcji turystycznych tego lata. Wielu mieszkańców miasta przychodziło robić im zdjęcia. Wczoraj (5.10) rozebrano stelaż, na którym wisiały.
Przypada właśnie dziś - w niedzielę 24 maja. Święto Ulicy Kilińskiego w Białymstoku. Nowa, kilkuletnia tradycja dziś dostaje jeszcze jedno oblicze. Bo w dobie epidemii, pandemii, maseczek, rękawiczek i dystansu społecznego Święto Ulicy Kilińskiego dziś bez udziału ludzi, ale z udziałem wspomnień i opowieści w wirtualnym świecie.