Ulica Jana Kilińskiego w Białymstoku po raz kolejny obchodziła swoje święto. W tym roku zaplanowano je w klimacie lat 30. ubiegłego wieku. Występy muzyczne i taneczne przygotowane przez uczestników zajęć Domu Kultury „Śródmieście”, prezentacje starych samochodów, warsztaty plastyczne i pokaz mody. Na zakończenie potańcówka pod parasolami – nową instalacją miejską na ulicy Kilińskiego. Przez cały dzień po ulicy chodzili urzędnicy samorządowi i rozdawali słodycze, bo przy okazji obchodzono Dzień Samorządu Terytorialnego.
Koncerty, potańcówka pod parasolami i wspomnienie lat 30. XX w. Tak będzie wyglądało Święto Ulicy Kilińskiego. W niedzielę (28.05) na białostoczan czeka wiele atrakcji.
Pokazy taneczne, wystawy malarstwa i konkurs na najlepszą modową stylizację. Tak wyglądało coroczne święto najbardziej urokliwej uliczki w Białymstoku. Ulica Kilińskiego po raz dwunasty ugościła mieszkańców.
Jedna z najpiękniejszych w Białymstoku - ulica Jana Kilińskiego po raz kolejny obchodzi swoje święto. W tym roku przeniesiemy się tam w czasie - w lata siedemdziesiąte XX wieku. Już w najbliższą niedzielę (22.05) podczas Święta Ulicy Jana Kilińskiego na białostoczan będzie czekało mnóstwo atrakcji.
W najbliższą niedzielę, 30 maja, odbędzie się kolejna edycja Święta Ulicy Kilińskiego w Białymstoku. Motywem przewodnim tegorocznego wydarzenia będą lata 30. minionego stulecia, kiedy to ulica Kilińskiego tętniła życiem handlowym, kawiarnianym - wtedy było to najpopularniejsze miejsce spotkań białostoczan.