Piłkarze Jagiellonii Białystok wygrali na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz 1:0 (0:0). Białostoczanie mieli dwóch bohaterów. Bramkę na wagę kompletu punktów z rzutu karnego zdobył Arvydas Novikovas. Później rzut karny egzekwowany przez Aleksandara Kolewa obronił Marian Kelemen.
- Sandecja w meczu z Legią pokazała, że ma umiejętności by walczyć jak równy z równym z najlepszymi zespołami w kraju. W meczach przeciwko takim drużynom pokazują ogromną wiarę w swoje możliwości. Nikomu nie gra się łatwo przeciwko nim, szczególnie gdy to oni są gospodarzem. Podobnie będzie w meczu z nami. Punkt z Legią dużo im dał i z pewnością będą chcieli to teraz powtórzyć - mówi przed meczem z Sandecją Nowy Sącz, obrońca Jagiellonii Białystok - Ivan Runje.
- Wydaje mi się, że początek sezonu mamy dobry, gdyż na boisku robimy dokładnie to, czego od siebie oczekujemy. Rozpoczęliśmy bardzo dobrze. Mamy komplet punktów, mimo iż nasza gra nie wyglądała momentami najlepiej. Zdążyłem już zobaczyć na co stać chłopaków i wiem, że nie jesteśmy jeszcze w optymalnej dyspozycji. Najważniejsze są jednak wyniki - tłumaczy lewy obrońca Jagiellonii, Brazylijczyk Guilherme.
- Wiele spotkań jest na styku, te z Sandecją również takie będzie. Postaramy się jednak zrobić wszystko, żeby nasi kibice w niedziele opuszczali stadion w dobrych nastrojach - mówi przed meczem z Sandecją Nowy Sącz, bramkarz Jagiellonii Białystok - Marian Kelemen.