Do 8 lat pozbawienia wolności grozi 46-latkowi podejrzanemu o oszustwa na seniorach. Został zatrzymany kilka godzin po tym, gdy odebrał od 87-latki pieniądze. W samochodzie miał również narkotyki. Decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu.
68-letnia białostoczanka uwierzyła w historię oszusta podającego się za amerykańskiego lekarza pracującego dla ONZ. Miał przebywać na misji w Sudanie. Chciał ożenić się z kobietą i przyjechać do Polski. Mieli też spędzić razem resztę życia. Wszystko jednak okazało się oszustwem. Straciła blisko 200 tysięcy złotych.
Tym razem ofiarą oszustów padło małżeństwo, które uwierzyło fałszywemu doradcy inwestycyjnemu i straciło ponad 100 tys. zł. Namówiono je na inwestowanie w kryptowaluty. Policja ostrzega i apeluje o zachowanie rozsądku przy tego typu transakcjach.
Tym razem ofiarą oszustów padł 62-latek. Mężczyzna uwierzył fałszywym doradcom inwestycyjnym, którzy namówili go na inwestowanie w kryptowaluty. Stracił prawie 5 tysięcy złotych. Policja ostrzega i apeluje o zachowanie rozsądku przy tego typu transakcjach.
Policjanci zatrzymali 34-latka, który skorzystał z usług dwóch hoteli w Suwałkach i za nie nie zapłacił. Mieszkaniec Mazowsza spowodował straty na łączną kwotę blisko 13 tysięcy złotych. W chwili zatrzymania miał 4 promile alkoholu w organizmie. Usłyszał zarzuty oszustwa i teraz grozi mu kara do 8 lat więzienia.
W celu otrzymania płatności, kobieta kliknęła w przesłany przez rzekomego kupującego link. Wpisała swoje dane osobowe i zalogowała się na stronie łudząco przypominającej witrynę banku. Tym samym dała dostęp oszustom do swojego konta. Tak skończyła się próba sprzedaży sukienki na jednym z portali ogłoszeniowych.
Cyberprzestępcy, aby wyłudzić pieniądze włamują się na konta społecznościowe. Podszywając się pod ich właścicieli, wysyłają do znajomych wiadomości z prośbą o kody BLIK. W ten sposób mieszkanka województwa podlaskiego straciła 1800 złotych, bo myślała, że pomaga mamie.
Mundurowi zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwo metodą "na policjanta". Pokrzywdzona straciła pieniądze i biżuterię o łącznej wartości blisko 80 tysięcy złotych. Policjanci ustalili, że mężczyzna w całym procederze pełnił rolę "odbieraka".
Tym razem oszukana została seniorka z Augustowa. 69-latka uwierzyła w historię oszusta, który podając się za policjanta twierdził, że jej wnuczek spowodował wypadek i pilnie potrzebuje pieniędzy na kaucję. Kobieta chcąc szybko pomóc, w efekcie straciła blisko 57 tys. zł.
Mundurowi zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwo metodą "na policjanta" W całym procederze pełnił rolę tzw. "odbieraka". Grozi mu teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności. Pokrzywdzone małżeństwo straciło łącznie 158 tysięcy złotych.
37-letnia mieszkanka powiatu białostockiego uwierzyła w historię oszusta podającego się za amerykańskiego aktora. Poznany w internecie mężczyzna twierdził, że chce jej przesłać pół miliona złotych, na zakup ich wspólnego domu. Kiedy rzekoma przesyłka napotkała po drodze przeszkody, kobieta przelała firmie kurierskiej 9 tysięcy złotych. Dopiero rozmawiając z policjantami zrozumiała, że padła ofiarą oszusta.
Tym razem została oszukana mieszkanka Dąbrowy Białostockiej. 68-latka uwierzyła w historię oszusta, który podając się za policjanta twierdził, że jej siostra spowodowała wypadek i pilnie potrzebuje pieniędzy na kaucję. Kobieta, chcąc szybko pomóc, straciła ponad 5 tysięcy dolarów.
Mundurowi zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwa metodą "na policjanta". Pokrzywdzone seniorki straciły łącznie blisko 55 tys. zł. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna w całym procederze pełnił rolę "odbieraka". Grozi mu 8 lat więzienia.
Internetowy oszust podający się za obywatela Francji nawiązał prywatną relację z suwalczanką i wykorzystał jej zaufanie. Kobieta złapana w sieć kłamstw, przekazała mu łącznie ponad 130 tysięcy złotych. Policjanci kolejny raz apelują o szczególną ostrożność, zwłaszcza jeśli poznana przez Internet osoba prosi nas o pieniądze.
Tym razem ofiarą oszustów działających na rynku kryptowalut padł 57-latek. Mężczyzna chciał zainwestować i pomnożyć swoje oszczędności, a stracił 160 tysięcy złotych. Policja apeluje o rozsądek przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych.
Ofiarą oszusta podającego się za amerykańskiego żołnierza stacjonującego na misji w Nigerii padła 72-letnia mieszkanka powiatu sokólskiego. Kobieta poznała go trzy lata temu na jednym z portali społecznościowych. Kiedy mężczyzna poprosił ją o pomoc finansową, kobieta się zgodziła. Straciła blisko 350 tys. zł.
Oszuści stosują różne metody, żeby wyłudzić pieniądze. Tym razem ich ofiarą padł 42-letni białostoczanin. Mężczyzna stracił pieniądze po tym, jak zadzwonili do niego oszuści podający się za pracowników banku z informacją, że ktoś włamał się na jego konto. Za pomocą kodów blik, mężczyzna przekazał przestępcom 3 tysiące złotych.
Oszuści przedstawiający się za prezesa kanadyjskiego banku i adwokata wykorzystali łatwowierność 68-latka. Mężczyzna miał zyskać 19-milionowy spadek po wuju. Chociaż senior nigdy nie miał rodziny w Kanadzie, to dał się złapać w sieć kłamstw i stracił blisko 7 tysięcy złotych.
6300 euro straciła mieszkanka województwa podlaskiego, która uwierzyła w historię oszusta podającego się za "amerykańskiego żołnierza". Poznany w internecie mężczyzna twierdził, że chce na jej adres przesłać znalezioną skrzynię z pieniędzmi. Kiedy rzekoma przesyłka napotkała po drodze przeszkody, 65-latka zaciągnęła kredyt i przelała mu pieniądze. Dopiero rozmowa z bliskimi uświadomiła ją, że padła ofiarą oszusta.
Białostoccy policjanci zatrzymali 20-letniego oszusta, który na jednym z portali internetowych oferował wynajem cudzego lokalu. Mężczyzna pobierał zaliczki za wynajem, po czym znikał. 20-latek usłyszał 6 zarzutów oszustwa.
Śmiertelny wypadek, który spowodowała synowa i możliwość zatuszowania sprawy. Nie za darmo oczywiście. Czy to wystarczający powód, by oddać nieznajomym swoje oszczędności? 64-letnia mieszkanka powiatu suwalskiego uznała, że tak jest. Straciła 55 tysięcy złotych, a oszuści uzbroili się w nowe doświadczenia i niemały, nieopodatkowany dochód.
Nie dość, że stracił oszczędności, to jeszcze na jego nazwisko został zaciągnięty kredyt. Młody mężczyzna dał się podejść oszustom i zainstalował na swoim telefonie aplikację, dzięki której złodzieje dostali dostęp do jego danych.
Mieszkaniec Białegostoku uwierzył oszustowi, który zadzwonił do niego na numer stacjonarny i podał się za policjanta. 94-latek stracił ponad 20 tysięcy złotych.
Małżeństwo z Białegostoku uwierzyło oszustowi, który zadzwonił do nich na numer stacjonarny i podał się za policjanta. Mężczyzna poinformował, że pracownicy banku próbują ich oszukać. Dodał, że listonosz, który przynosi emeryturę, współpracuje z nimi i przekazuje emerytom fałszywe pieniądze. Seniorzy niestety uwierzyli w historię i stracili 33 tysiące złotych.
Rejestracja na szczepienie lub wizytę u lekarza, realizacja recepty, zameldowanie w hotelu czy wypożyczenie sprzętu sportowego - na co dzień znajdujemy się w wielu sytuacjach, kiedy musimy udostępnić swój numer PESEL osobie trzeciej. Robimy to coraz niechętniej z obawy, że gdy ten dostanie się w niepowołane ręce, możemy mieć kłopoty finansowe. Fundacja Rozwoju Rynku Finansowego radzi, jak przestrzec się przed niechcianym kredytem i co zrobić, gdy ktoś przejmie nasze dane osobowe.