Oszust wyłudził prawie 160 tysięcy złotych

Mundurowi zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwo metodą "na policjanta" W całym procederze pełnił rolę tzw. "odbieraka". Grozi mu teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności. Pokrzywdzone małżeństwo straciło łącznie 158 tysięcy złotych.

[fot. KMP Białystok]

[fot. KMP Białystok]

Białostoccy policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu zatrzymali podejrzanego o oszustwo metodą "na policjanta". Do zdarzenia doszło w czerwcu ubiegłego roku w powiecie siemiatyckim. Na telefon stacjonarny małżeństwa seniorów zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Poinformował, że przestępcy mają ich podrobione dowody osobiste i mogą wypłacić zgromadzone na koncie seniorów oszczędności.

Oszust polecił małżeństwu wypłacenie pieniędzy z banku i przekazanie ich jako depozyt. Następnie przekazał słuchawkę innemu mężczyźnie podającemu się za prokuratora, który rozpytywał o zgromadzone w banku oszczędności. Polecił małżeństwu wypłacenie pieniędzy z banku i przekazanie ich osobie, która przyjdzie do ich domu. Łącznie małżeństwo seniorów straciło 158 tysięcy złotych.

Pracujący nad sprawą mundurowi ustalili tożsamość mężczyzny, który pełnił rolę "odbieraka". Okazał się nim 33-letni mieszkaniec powiatu siemiatyckiego. Został zatrzymany w Warszawie. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzutu oszustwa. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Zobacz również