Granicę polsko-białoruską próbowało nielegalnie przekroczyć minionej doby 26 osób. W tym miesiącu takich prób było 1,5 tys. - poinformowała dziś (24.12) Straż Graniczna. Zatrzymano także jednego "kuriera".
Granicę polsko-białoruską próbowało ostatniej doby nielegalnie przekroczyć 48 osób. Na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Krynkach grupa 24 Irakijczyków przeprawiła się pontonem przez rzeką Świsłocz na stronę polską - poinformowała dziś (23.12) Straż Graniczna.
Ostatniej doby 69 osób próbowało przekroczyć granicę z Białorusi do Polski – takie dane przekazała dziś (20 grudnia) Straż Graniczna. Polskich żołnierzy obrzucono kamieniami oraz oślepiano laserem.
Policjanci zatrzymali wczoraj (16.12) 3 osoby w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. "Kurierzy" chcieli przewieźć 8 osób. Kilkudziesięciu policjantów interweniowało także w związku z próbą siłowego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy w okolicach Starzyny (pow. hajnowski).
Straż Graniczna odnotowała minionej doby 71 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Doszło także do kilku prób forsowania zapory.
Polsko-białoruską granicę próbowało przekroczyć 80 migrantów. Natomiast w gminie Czeremcha doszło do ataku na policjantów. Nieznani sprawcy obrzucili funkcjonariuszy kamieniami, w wyniku czego uszkodzonych zostało 5 policyjnych pojazdów.
Wczoraj (12.12) granicę polsko-białoruską próbowało nielegalnie przekroczyć 88 osób. W sobotę (11.12) na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Czeremsze, grupa 55 agresywnych osób forsowała granicę. Jeden żołnierz został trafiony kamieniem w twarz.
116 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski – tyle zanotowano ich ostatniej doby, poinformowała we wtorek (7.12) rano Straż Graniczna. Wydano 25 postanowień o opuszczeniu terytorium RP.
46 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski – tyle odnotowano ich ostatniej doby. Funkcjonariusze Straży Granicznej wydali 9 postanowień o opuszczeniu terytorium RP. Doszło także do dwóch siłowych prób sforsowania zapory. Polscy mundurowi byli m.in. oślepiani przez białoruskich funkcjonariuszy światłem stroboskopowym i laserami.
Nie ma już zakazu wjazdu dla dziennikarzy do strefy nadgranicznej, ale teraz w pobliże granicy z Białorusią dziennikarze mogą wjeżdżać wyłącznie w zorganizowanych grupach i tylko za zgodą oraz pod opieką Straży Granicznej. O nowych przepisach obowiązujących od dziś (1.12) mówił podczas konferencji prasowej wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży.
102 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski – tyle odnotowano ich ostatniej doby. Jak poinformowała w środę (1.12) Straż Graniczna, funkcjonariusze wydali pięć postanowień o opuszczeniu terytorium RP.
Na odcinku ochranianym przez Placówkę Straży Granicznej w Szudziałowie (pow. sokólski) grupa agresywnych cudzoziemców próbowała siłowo przekroczyć granicę polsko-białoruską. W stronę funkcjonariuszy rzucane były kamienie, metalowe rurki i petardy. Minionej doby mundurowi zatrzymali też kolejnego "kuriera". Obywatel Ukrainy przewoził 2 obywateli Iraku, którzy nielegalnie przekroczyli granicę.
Co do tego, że obrońcom granic pomagać trzeba – nie ma wątpliwości. Diabeł jednak tkwi w szczegółach, przynajmniej w białostockiej radzie miasta. 25 tysięcy złotych wsparcia dla Straży Granicznej zaproponował prezydent Białegostoku w ramach autopoprawek budżetowych. Radni opozycyjnego Prawa i Sprawiedliwości na sesji namawiali prezydenta, by zwiększył tę kwotę do 200 tysięcy złotych. Nic z tego. W rezultacie w głosowaniu radni PiS byli przeciw uchwaleniu autopoprawek. Poprawki uchwalono łącznie z 25 tysiącami złotych dla Straży Granicznej.
Policjanci zatrzymali pięć osób podejrzanych o pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy, tzw. kurierów. Chcieli przewieźć 18 migrantów.
W okolicach Białowieży 100-osobowa grupa migrantów forsowała granicę polsko-białorusją. - Podczas ataku, służby białoruskie oślepiały polskich funkcjonariuszy i żołnierzy laserami, i stroboskopem - poinformowała Straż Graniczna.
Trudno z pewnością powiedzieć, czy to reakcja na serię artykułów w lokalnych mediach, czy też własna inicjatywa prezydenta Tadeusza Truskolaskiego... W każdym razie prezydent Białegostoku na Twitterze poinformował właśnie, że wprowadzi do budżetu Białegostoku „autopoprawkę”, dzięki której samorząd miasta będzie mógł przekazać (podarować) Podlaskiemu Oddziałowi Straży Granicznej 25 tysięcy złotych. To ma być gest wsparcia zamiast postulowanego przez opozycję umieszczenia baneru na budynku urzędu miejskiego przy ul. Słonimskiej. To prezydent zadzwonił do POSG z pytaniem, jak może pomóc.
Funkcjonariusze policji zatrzymali minionej doby 3 osoby, które przewoziły łącznie 14 imigrantów. Z kolei Straż Graniczna odnotowała 375 prób nielegalnego przekroczenia granicy. 56 cudzoziemcom wydano postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski.
Minionej doby podlaska policja zatrzymała kolejnych czterech tzw. kurierów przewożących osoby nielegalnie przebywające w Polsce. Natomiast Straż Graniczna poinformowała o odnotowaniu 346 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.
Wczoraj (19.11) odbyła się uroczysta zbiórka w komendzie Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Wydarzenie było okazją do wręczenia odznaczeń i awansów, ale przede wszystkim - podziękowań funkcjonariuszom Straży Granicznej za ich trud włożony w zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom regionu i kraju.
Polska stawia Białorusi ultimatum. Chodzi o ustabilizowanie sytuacji przy granicy. Jeśli tak się nie stanie, to może zostać zamknięte ważne przejście kolejowe w Kuźnicy.
Minionej doby podlaska policja zatrzymała kolejnych trzech tzw. kurierów przewożących osoby nielegalnie przebywające w Polsce. Na udostępnionych dziś (19.11) mediom zdjęciach z tych zdarzeń widać, że jedna osoba była ukryta w schowku, a druga - jak podał rzecznik podlaskiej policji podinsp. Tomasz Krupa - pod stertą ubrań.
Koło Gospodyń Wiejskich z Kurian "Miód Maliny" i Ochotnicza Straż Pożarna w Zabłudowie łączą siły i organizują zbiórkę żywności dla służb mundurowych pracujących na granicy polsko-białoruskiej podczas kryzysu migracyjnego. Potrzebne są tzw. artykuły "do kieszeni" i suche produkty.
Grupa kilkuset migrantów zgromadziła się blisko polskiej granicy w okolicach Białowieży - przekazał dziś (11.11) rano mediom rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa. Funkcjonariusze powstrzymali cudzoziemców przed nielegalnym przekroczeniem granicy z Polską.
Na szczególnie chronionym odcinku granicy z Białorusią w okolicach Kuźnicy było minionej nocy spokojnie. Straż Graniczna i policja przyznają jednak, że w innych miejscach doszło do siłowego sforsowania zasieków i przedostania się do Polski kilkudziesięcioosobowych grup imigrantów wspieranych przez służby graniczne Białorusi.