W swoim raporcie Straż Graniczna podaje, że na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Szudziałowie czterech cudzoziemców próbowało przedostać się na terytorium RP, podczas gdy dwie osoby rzucały kamieniami i gałęziami w stronę polskich patroli.
– Dwie osoby w ubraniach cywilnych, ale w czapkach z oznaczeniami, które przypominały oznaczenia służb białoruskich, przecięły concertinę nożycami. Potem zaczęły rzucać w stronę polskich patroli kamieniami i gałęziami przypominającymi drągi – opisała podczas konferencji prasowej por. Anna Michalska, rzecznik prasowy Straży Granicznej.
Dodała, że czterech cudzoziemców po przekroczeniu granicy zostało zatrzymanych i następnie doprowadzonych do linii granicy. – Żaden z nich nie ubiegał się o ochronę międzynarodową. Nie deklarowali, że potrzebują pomocy medycznej – informowała por. Michalska.
Jak powiedziała por. Michalska, na tym samym odcinku granicy (okolica Szudziałowa), ok. godz. 3.50 w nocy polskie patrole zauważyły żołnierzy białoruskich, którzy cięli concertinę. – Po drugiej stronie schowanych było w krzakach około 10 cudzoziemców, ale na widok polskich patroli wszyscy się wycofali i nikt nie podjął próby przekroczenia granicy – mówiła rzeczniczka SG.
Przekazała również, że w rejonie placówki SG w Płaskiej został zatrzymany samochód w którym Syryjczyk wiózł pięciu nielegalnie przebywających w Polsce obywateli Iraku.
W minionym roku Straż Graniczna zanotowała niemal 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W grudniu odnotowano takich prób 1,7 tys. najwięcej było ich w w październiku 17,5 tys.